logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
kard. Gianfranco Ravasi
Biblia jest dla ciebie
Wydawnictwo Święty Wojciech


Wydawca: Wydawnictwo Święty Wojciech
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-7516- 396-4
Format: 140x210
Rodzaj okładki: miękka 

Kup tą książkę

 

Śmierć

Bo śmierci Bóg nie uczynił i nie cieszy się
z zagłady żyjących
(Mdr 1,13)

Môt tamut - "niechybnie umrzesz". Te chłodne słowa Boga rozbrzmiewają już w pierwszych wersetach Pisma Świętego (Rdz 2,17). Śmierć fizyczna jest oznaką ograniczoności stworzenia, a tym samym wielkim "symbolem" łączącym w sobie różne śmierci człowieka: śmierć grzechu, samotności, nędzy, przemocy. Śmiercią naznaczone są niemal wszystkie stronice Biblii: ciążą one w kierunku śmierci najwyższej - Jezusa Chrystusa - na jerozolimskim wzgórzu zwanym "Czaszką", po aramejsku Golgotą, po łacinie Kalwarią.

Lęk przed śmiercią dręczy wszystkie postaci w Biblii. Od modlącego się w Psalmie 39: Oto wymierzyłeś moje dni tylko na kilka piędzi, i życie moje jak nicość przed Tobą. Doprawdy, życie wszystkich ludzi jest marnością. Człowiek jak cień przemija (w. 6-7), przez poetę z Psalmu 90: W proch każesz powracać śmiertelnym. [...] Porywasz ich jak fala, stają się jak sen poranny, jak trawa, co rośnie: rankiem kwitnie i jest zielona, wieczorem więdnie i usycha (w. 3.5-6), po wymowne słowa króla Ezechiasza, który po uleczeniu z ciężkiej choroby wykrzykuje: Zaiste, nie Szeol Cię sławi ani Śmierć wychwala Ciebie. [...] Żywy, tylko żywy Cię wysławia, tak jak ja dzisiaj (Iz 38,18-19). Sam Jezus w obliczu anioła śmierci woła: Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich (Mt 26,39).

Słowo Boże wciela się zatem nawet w strach i w poczucie skończoności człowieka: na licznych stronach Starego Testamentu zaświaty nazywane są Szeol i pojmowane jako widmowa, pusta kraina, w której egzystuje się na kształt cienia. Stopniowo jednak Słowo Boże pomaga człowiekowi przełamać jej ciemną granicę i ujrzeć ją w nowym świetle. Przytrafia się to nie tylko enochowi i Eliaszowi, którzy przechodzą przez śmierć i odtąd są z Bogiem (zzob. Rdz 5,24; 2 Krl 2). Takie jest przeznaczenie każdego sprawiedliwego, który żyjąc w komunii z Bogiem w ciągu swego ziemskiego życia, zostaje ogarnięty i zdobyty dla wieczności i nieskończoności.

Znaczące jest tu wyznanie wiary dwóch Psalmistów: Nie pozostawisz mojej duszy w Szeolu i nie dozwolisz, by wierny Tobie zaznał grobu. Ukażesz mu ścieżkę życia, pełnię radości u Ciebie, rozkosze na wieki po Twojej prawicy (Ps 16,10-11), Bóg wyzwoli moją duszę z mocy Szeolu, bo mnie zabierze (Ps 49,16). Powstała tuż przed narodzinami chrześcijaństwa Księga Mądrości wysławia już w pełni komunię z Bogiem po śmierci: Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. [...] Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności (3,1-4). Natomiast Pieśń nas Pieśniami głosi przekonanie, że miłość jest zdolna stawić czoło nawet śmierci: jak śmierć potężna jest miłość (8,6).

Pascha Chrystusa jest rozstrzygnięciem pojedynku życia ze śmiercią: Zwycięstwo pochłonęło śmierć. Gdzież jest, o śmierci, twoje zwycięstwo? Gdzież jest, o śmierci, twój oścień? [...] Bogu niech będą dzięki za to, że dał nam odnieść zwycięstwo przez Pana naszego Jezusa Chrystusa (1 Kor 15,54-57). Chrystus, Syn Boży, przenikając do wnętrza naszej fizycznej i duchowej śmiertelności, złamał ją i zapłodnił nasieniem nieskończoności. Jest On "pierwociną" tych, którzy umarli i którzy zmartwychwstają, zgodnie ze znanym obrazem św. Pawła.

Dlatego pośród mieszkańców oczekiwanego Jeruzalem, o którym mowa w Apokalipsie, ostatniej księdze Pisma Świętego, śmierć zniknie na zawsze: I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już nie będzie, ani żałoby, ni krzyku, ni trudu, (21,4) i "na zawsze będziemy z Panem" w komunii miłości i wieczności (1 Tes 4,17). Żydowskie opowiadanie, znane także w świecie islamskim, tak opisuje śmierć Abrahama, naszego ojca w wierze: Kiedy anioł śmierci przybył, by zawładnąć jego duchem, Abraham rzekł: czy widziano kiedy, by przyjaciel pragnął śmierci przyjaciela? Wówczas Pan odparł: czy widziano kiedy, by kochanek odmawiał spotkania z ukochanym? Wtedy Abraham zawołał: Aniele śmierci, zabierz mnie!


 



Pełna wersja katolik.pl