logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
ks. Tomasz Jelonek
Rodzina i społeczeństwo
Wydawnictwo Salwator


Wydawca: Salwator
Rok wydania: 2010
ISBN: 987-83-7580-150-7
Format: 145x205
Stron: 288
Rodzaj okładki: miękka 
 

Kup tą książkę

 

Cele, skutki i przymioty małżeństwa

Wypełniając mocą tego sakramentu swoje zadanie małżeńskie i rodzinne, przeniknięci duchem Chrystusa, który przepaja całe ich życie wiarą, nadzieją i miłością, zbliżają się małżonkowie coraz bardziej do osiągnięcia własnej doskonałości i obopólnego uświęcenia, a tym samym do wspólnego uwielbienia Boga (Konstytucja Gaudium et spes, 48).

Wspólnota małżeńska, trwała i płodna, ma wyznaczone jej przez Boga cele. Są nimi zrodzenie i wychowanie potomstwa oraz rozwój miłości. Pierwszy cel jest tak dalece istotny, że jego wykluczenie czyni kontrakt nieważnym, a przeciwstawianie się osiągnięciu tego celu jest ciężkim pogwałceniem prawa Bożego. Drugi cel małżeństwa ma prowadzić do wzajemnego doskonalenia się małżonków. Oprócz unormowania popędu płciowego chodzi o rozwój duchowy i nadprzyrodzony. Małżonkowie mają przez miłość pomagać sobie w zdobywaniu wartości ludzkich i nadprzyrodzonych.

Małżeństwo jako sakrament, czyli skuteczny znak łaski Bożej, jest źródłem nadprzyrodzonych mocy, jakby konsekruje on małżonków do obowiązków i godności stanu. W ścisłym tego słowa znaczeniu konsekrują przyjmującego trzy sakramenty, które wyciskają na duszy niezatarty ślad: chrzest, bierzmowanie i kapłaństwo. Sakrament małżeństwa pozostawia węzeł małżeński, który zapewnia trwanie tego sakramentu przez całe życie. To trwanie czyni życie małżeńskie służbą Bogu i uzdalnia do spełniania obowiązków małżeńskich po Bożemu. Dzięki temu współżycie małżonków staje się zasługujące i uświęcające, jeżeli tylko kierują się oni normami ustalonymi przez Boga. Sakrament małżeństwa daje wzrost łaski uświęcającej, w stanie której małżonkowie winni przystąpić do sakramentu, oraz gwarantuje pomoc Chrystusa, udzielającego łask uczynkowych, potrzebnych w prowadzeniu wspólnego życia.

Małżeństwo ustanowione przez Boga i uświęcone przez Chrystusa jest małżeństwem monogamicznym, związkiem jednego mężczyzny z jedną kobietą, jest to związek nierozerwalny. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela (Mt 19,6).

Nierozerwalność wynika z prawa Bożego. Kościół zawsze bronił nierozerwalności małżeństwa, choć wiązało się to z wieloma kosztami. W XVI wieku, sprzeciwiając się Henrykowi VIII, Kościół stracił Anglię, ale uratował małżeństwo. I dziś Kościół stoi na straży nierozerwalności małżeństwa. Ona bowiem gwarantuje wypełnienie obowiązków małżeńskich, zabezpiecza godność kobiety i los dzieci. Wbrew ustawodawstwu licznych państw Kościół nie uznaje rozwodów, dopuszcza tylko w sytuacjach szczególnie trudnych separację małżonków bez zerwania samego sakramentalnego węzła małżeńskiego, który trwa do śmierci jednego ze współmałżonków.

Kościół nie udziela rozwodów ani nie unieważnia ważnie zawartego związku. Jedynie w przypadku, kiedy związek od początku jest nieważny ze względu na istnienie przeszkód rozrywających lub ze względu na nieważność zgody małżeńskiej, sąd kościelny stwierdza nieważność, czyli nieistnienie od początku małżeństwa. Rzekomi małżonkowie są więc wolni i mogą wejść w inne związki małżeńskie.

Odnośnie do nierozerwalności małżeństwa istnieją dwa wyjątki, ustanowione przez samego Boga:

- papież może osobiście udzielić dyspensy od małżeństwa zawartego ważnie, ale niedopełnionego;
- istnieje tak zwany przywilej Pawłowy. Jeżeli dwie osoby zawarły ślub w pogaństwie (a więc niesakramentalny), jedno z nich się nawróciło, a drugie uniemożliwia mu życie katolickie, wtedy dla dobra wiary strona katolicka może uzyskać od papieża rozwiązanie związku.


 



Pełna wersja katolik.pl