logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
Marian Zawada OCD
Niewyczerpana historia ognistego proroka
Wydawnictwo Flos Carmeli


Wydawca: Flos Carmeli
Rok wydania: 2010
ISBN: 978-83-6172-728-6
Format: 140x205
Stron: 254
Rodzaj okładki: miękka 
 

Kup tą książkę

 

Troska Boga


Gdy Eliasz usłyszał, że Pan rozkazał krukom, aby go żywiły(1 Krl 17,4), przede wszystkim odkrył szczególną troskę Boga o siebie. Nie musiał myśleć o sprawach doczesnych, lecz mógł zajmować się wyłącznie Stwórcą, który karmi stworzenie i daje mu żywność we właściwym czasie. Zauważmy, że również Chrystus zachęca nas: przypatrzcie się krukom, nie sieją ani nie żną, nie mają piwnic, a Bóg je żywi. Któż z was przy waszej trosce może choćby chwilę dołożyć do swojego wieku (Mt 6,27). Dzięki temu możemy zrozumieć, że kruk jest wielką metaforą Opatrzności Boga. W tym miejscu należy przemyśleć kształt własnej troski, przemyśleć to wszystko, w co się człowiek angażuje. Żyjemy w barwnym obrazie współczesności, która ciągle tymi kolorami nas nasącza i uwielbia delektować się zmiennością. I bardzo chciałaby pochłonąć całe zaangażowanie człowieka. To pierwszy taki wymiar tajemnicy kruka: przemyśleć swoje zaangażowanie i strapienia oraz przemyśleć troskę Boga o nas. W krukach niektórzy dopatrują się ciemnoskórych Beduinów, jak Eliasz ukrywających się na ustroniach, którzy dbali o zbiegów będących w konflikcie z dworem, królem czy z oficjalną administracją.

Mając przed oczyma Eliasza nad potokiem Kerit, możemy zreorganizować naszą troskę, staranie o codzienność i życie duchowe. Święty Paweł znakomicie objawia nam szczególną prawdę: o nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i dziękczynieniu, a pokój boży będzie strzegł waszych serc (Flp 4,6-7). Należy zwrócić uwagę, że został odwrócony zwykły porządek, bo zazwyczaj człowiek wkłada wiele wysiłku, by osiągnąć pokój. Natomiast Paweł pisze w liście: to pokój będzie strzegł waszego czasu, waszego serca, waszego życia. Człowiek często ma źle uformowaną troskę, przejmuje się, jest przekonany, że tak wiele od niego zależy, że to on jest autorem swojego życia, swoich poczynań i tyle rzeczy musi zrobić, namocować się, żeby dopiąć celu. Być może jest zupełnie inaczej, bardziej wg logiki świętej Teresy: nie tyle dużo dla Boga robić, ile uczyć się wiele od Boga przyjmować. I ta głęboka duchowa postawa dojrzewa nad potokiem Kerit.


 



Pełna wersja katolik.pl