logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w


"Nastały już ciemności, a Jezus jeszcze do nich nie przyszedł;

jezioro burzyło się od silnego wichru" (J 6,17-18)

 

Czasem tak jest w naszym życiu. Ciemno. To mogą być ciemności w chorobie, wielkiej samotności, czy w innych życiowych dramatach. A Jezusa nie ma obok. Tak przynajmniej nam się wydaje. Nie płynie z nami. A przecież obiecywał, że będzie. Obiecywał? Teraz, gdy jest tak ciemno w życiu, wszystko wydaje się niepewne. Może wcale nie obiecywał, może nam się to wszystko wydawało. A jeśli w ogóle Go nie ma? Szatan lubi takie sytuacje. Zwijasz się z bólu, a diabeł radośnie ogonem zamiata. Podpowiada złe myśli. Czujesz, jak zaczyna ogarniać cię rozpacz. Jezusa nie ma i wszystko wskazuje na to, że już nic się nie zmieni.

 

A gdy uczniowie przepłynęli około 30 stadiów, zobaczyli Jezusa kroczącego po wodzie. Tutaj się Go nie spodziewali. Może w głębi serca mieli nadzieję, że na drugim brzegu będzie czekał, choć druga łódź nie płynęła, ale nie tutaj, na środku jeziora. Przestraszyli się więc, chyba bardziej samego Jezusa niż ciemności, aż Jezus musiał ich uspokajać. "To ja jestem, nie bójcie się". A łódź nagle znalazła się już na brzegu.

 

Jezus w chwilach ciemności przychodzi czasem z zupełnie innej strony niż się spodziewamy. I w innej chwili, niż moglibyśmy oczekiwać. To dlatego tak łatwo nam uwierzyć, że Go nie ma w pobliżu. Jezus chodzi innymi drogami niż nasze myśli. Ale zawsze jest obok nas. Gdy zawołamy z wiarą – uchwyci nasze wyciągnięte ręce i obdarzy nas tym, co w tej chwili jest nam najbardziej potrzebne.

 

Bogumiła Szewczyk
bog-szew@wp.pl

 

***

 

Dlaczego złością się chełpisz, przemożny niegodziwcze? Przez cały dzień zamyślasz zgubę, twój język jest jak ostra brzytwa, sprawco podstępu.
Ps 52, 3-4

Czy się nie opamiętają ci, którzy czynią nieprawość, co lud mój pożerają, jak gdyby chleb jedli, a nie wzywają Boga?
Ps 53, 5

 

***

Mądrość strzeże przed wielkimi błędami, Koh 7

7. Rzecz przywłaszczona może ogłupić mędrca, a przekupstwo czyni serce przewrotnym.
8. Lepszy jest koniec mowy niż jej początek, lepszy jest umysł cierpliwy niż pyszny.
9. Nie bądź pochopny w duchu do gniewu, bo gniew przebywa w piersi głupców.
10. Nie mów: Jak się to dzieje, że dawne dni były lepsze niż obecne? - Bo nieroztropnie o to się pytasz.
11. Lepsza jest mądrość niż dziedzictwo, i z większym pożytkiem dla tych, którzy widzą słońce.
12. Bo w cieniu mądrości, jak w cieniu pieniądza; a większa jest jeszcze korzyść z poznania mądrości: darzy życiem tego, który ją posiada.
13. Przypatrz się dziełu Bożemu! Bo któż naprostować może to, co On skrzywił?
14. Gdy ci się dobrze wiedzie, ciesz się z tego, a wiedzie ci się źle, wtedy to rozważ: zarówno jedno jak i drugie sprawia Bóg, ponieważ człowiek nie może dociec niczego zgoła, co będzie potem.
15. Wszystko widziałem za marnych dni moich: tu sprawiedliwy, który ginie przy swej sprawiedliwości, a tu złoczyńca, który przy złości swej długo żyje.
16. Nie bądź przesadnie sprawiedliwy i nie uważaj się za zbyt mądrego! Dlaczego miałbyś sobie sam zgotować zgubę?
17. Nie bądź zły do przesady i nie bądź głupcem. Dlaczego miałbyś przed czasem swym umrzeć?
18. Dobrze, jeżeli się trzymasz jednego, a od drugiego ręki swej też nie odejmiesz, bo kto się boi Boga, tego wszystkiego uniknie.
19. Mądrość czyni mądrego silniejszym niźli dziesięciu mocarzy, którzy są w mieście.
20. Bo nie ma na ziemi człowieka sprawiedliwego, który by zawsze postępował dobrze, a nigdy nie zgrzeszył.
21. Nie zwracaj też uwagi na wszystkie rozmowy, jakie się prowadzi, ażebyś czasem nie usłyszał, jak ci złorzeczy twój sługa.
22. Bo często przecież, jak sam wiesz, ty także innym złorzeczyłeś.

Mądrość w istocie jest niedostępna, Koh 7

23. To wszystko badałem i miałem na uwadze mądrość. Mówiłem: Chciałbym być mądrym! - lecz mądrość jest dla mnie niedostępna.
24. Niedostępne jest to, co istnieje, i niezgłębione - któż może to zbadać?
25. Zwróciłem swój umysł ku temu, by poznać, badać i szukać mądrości i słusznej oceny, by poznać, że zło jest głupotą, a wielka głupota - szaleństwem.
26. I przekonałem się, że bardziej gorzką niż śmierć jest kobieta, bo ona jest siecią, serce jej sidłem, a ręce jej więzami. Kto Bogu jest miły, ten się od niej ustrzeże, lecz grzesznika ona usidli.
27. Oto, do czego doszedłem - powiada Kohelet - jedno z drugim porównując, by znaleźć słuszną ocenę,
28. której nadal szukam, a nie znajduję. Znalazłem jednego prawego mężczyznę pośród tysiąca, ale kobiety prawej w tej liczbie nie znalazłem.
29. Tylko, oto co stwierdziłem: Bóg uczynił ludzi prawymi, lecz oni szukają rozlicznych wybiegów.

 

***

 

Nauki są lekarstwem, chlebem słowo Boże;
Kto ma zdrowy żołądek, bez lekarstw żyć może.

Adam Mickiewicz


Patron Dnia



Św. Katarzyna Sieneńska
 
dziewica i doktor Kościoła

Św. Katarzyna przyszła na świat w roku 1347. Od dzieciństwa poświęciła się Bogu. Jednak rodzice koniecznie chcieli wydać ją za mąż i sprzeciwiali się jej pobożnym skłonnościom. Znosiła wszystko mężnie i z radością, ani przez chwilę nie rezygnując z całkowitego oddania się Bogu. W końcu rodzice pozostawili jej wybór dalszej drogi życia. W roku 1365 przywdziała habit III zakonu dominikańskiego. W roku 1374 podczas wielkiej zarazy heroicznie opiekowała się chorymi. Prowadziła głębokie życie wewnętrzne, pełne umartwień, a jednocześnie wywierała wielki wpływ na ówczesne życie publiczne. Za jej sprawą papież Grzegorz XI wrócił z Awinionu do Rzymu. Prowadziła szeroką korespondencję, dyktowała rozprawy duchowe. Umarła w Rzymie 29 kwietnia 1380 roku. Papież Paweł VI ogłosił ją doktorem Kościoła.

jutro: św. Piusa V

wczoraj
dziś
jutro