19. Pielgrzymka Kobiet po Chorobie Nowotworowej Piersi, czyli popularna Pielgrzymka Amazonek, odbyła się na Jasnej Górze. W sobotę, 1 października, na jasnogórskim Szczycie modliło się ok. 10 tys. uczestniczek z Polski, a także z Niemiec, Czech i Słowacji. Honorowym gościem była małżonka prezydenta RP Agata Kornhauser-Duda. 

 

„Bardzo się cieszymy, że jest z nami Pani Prezydentowa, przyjęła honorowy patronat nad naszą pielgrzymką – mówi Elżbieta Markowska, prezes Stowarzyszenia Częstochowskich Amazonek, organizatorka Pielgrzymki - Po raz pierwszy Prezydentowa jest z nami. Myślę, że razem wspólnie z Panią Prezydentową będziemy zawierzać się naszej Mateńce, i myślę, że to nie jest ostatnie nasze spotkanie. To jest też dla nas budujące, że małżonka Prezydenta jest z nami, i patrząc na nas, razem z nami uczestnicząc w tej Eucharystii, poczuje to, jakie my jesteśmy”. 

 

„Uważam za niezwykle cenne i wspaniałe, że są panie, że są państwo razem, dzisiaj i na co dzień - powiedziała do zgromadzonych Pani Prezydentowa Agata Kornhauser-Duda – Z własnego doświadczenia, a także doświadczenia mojej rodziny wiem, jak ogromnie ważna jest w walce z chorobą obecność innych, osób bliskich i zaufanych, a także profesjonalnie niosących pomoc. Dla mnie jest to także bardzo istotne, dlatego tak bardzo zależało mi na tym, aby tutaj dzisiaj z paniami być. Bardzo cieszę się, że spotykamy się w sanktuarium jasnogórskim, gdzie od stuleci wypraszamy pomoc, otuchę i siły w pokonywaniu życiowych trudności. Jestem przekonana, że ta pielgrzymka doda paniom odwagi w zmaganiach z chorobą i napełni nadzieją na lepszą przyszłość”. 

 

„Jestem pod ogromnym wrażeniem energii, entuzjazmu i aktywności środowiska amazonek, a przede wszystkim wewnętrznego i zewnętrznego ich piękna” – podkreśliła Pani Prezydentowa. 

 

Uczestniczki pielgrzymki wzięły udział we wspólnej Mszy św., sprawowanej o godz. 11.00 na Szczycie pod przewodnictwem bpa seniora Antoniego Długosza z Częstochowy. Słowo pozdrowienia wypowiedziała Elżbieta Markowska, prezes Stowarzyszenia Częstochowskich Amazonek, w imieniu Jasnej Góry pątniczki pozdrowił o. Mieczysław Polak, podprzeor sanktuarium. 

 

Do Amazonek słowa pozdrowienia skierował papież Franciszek, o czym poinformował w liście nuncjusz apostolski abp Celestino Migliore. „Kochane panie, duchowo łączy się z nami papież Franciszek, który przesyła swoje słowa nadziei i miłości – zaznaczył na początku Eucharystii bp senior Antoni Długosz – Pozdrawia całą społeczność dzielnych kobiet, które zmagają się ze swoją chorobą, oraz wszystkie osoby, które im w tym towarzyszą”. 

 

„Kochane moje, patrząc na was, głęboko wierzę w to, że jesteście głosicielkami Bożego Miłosierdzia” – podkreślił w homilii bp senior Długosz. 

 

„Nazywam was drogocennymi perłami Polski, bo wiecie, jak rodzi się piękna perła? Kosztem cierpienia i doświadczenia śmierci żywego organizmu. Wy też doświadczacie tego cierpienia, by stawać się coraz piękniejszymi Polkami. A skoro jesteście związane z Jezusem, przypominam przesłanie mojego profesora pedagogiki, profesora Rozwadowskiego, mówił nam młodym klerykom: ‘kiedy spotkacie człowieka w posłudze duszpasterskiej, który cierpi a nie zrywa więzi z Panem Bogiem, jest żywym świętym’. Tak na was patrzę” – powiedział do amazonek. 

 

„Jesteście żywymi świętymi, bo poprzez udział w pielgrzymce, mówicie za Matką Bożą Bogu ‘fiat’, a za Chrystusem łączycie się w Jego modlitwie w Ogrójcu mówiąc: ‘Ojcze, nie moja, ale Twoja wola niech się stanie’ – podkreślił bp senior Antoni Długosz i dodał – Kocham was bardzo, póki będę żył, zostanę waszym bratem i największym przyjacielem. Niech Bóg wam we wszystkim błogosławi”. 

 

Przed błogosławieństwem miały miejsce podziękowania i przekazanie statuetki Przechodniej im. Anny Stefańczyk, inicjatorki Ogólnopolskiej Pielgrzymki Amazonek na Jasną Górę. Statuetkę wręczyła Klara, wnuczka Anny Stefańczyk, która nie mogła ukryć wzruszenia mówiąc do Amazonek: „Babci nie ma z nami już 10 lat, istnieje jednak pamięć o niej. Pamięć, która żyje w nas właśnie dzięki tym spotkaniom. Babcia była jedną z was i żyła tak pięknie, jak wy wszystkie panie. Dziękuję”. W tym roku statuetkę odebrały przedstawicielki amazonek z Unii Kujawsko-Pomorskiej, ze Świecia i z Łodzi (posłuchaj). 

 

Na zakończenie uroczystości bp Antoni Długosz przygotowął koncert dla Amazonek. 

 

Zagrała Jasnogórska Orkiestra Dęta pod dyr. Marka Piątka. 

 

* 

 

„Przybywamy, żeby podziękować naszej Mateńce za to, że jesteśmy, i prosić o łaski, żebyśmy się mogły ponownie za rok spotkać tutaj na Jasnej Górze w miejscu, które jest dla nas najważniejsze – mówi Elżbieta Markowska - Jest to jedyne miejsce w Polsce, gdzie możemy się tak licznie spotkać, gdzie przyjeżdżają przedstawicielki ponad 200 klubów z całej Polski, a także koleżanki z Niemiec, Czech i Słowacji”. 

 

„Jest coraz więcej, a najsmutniejsze jest to, że coraz więcej jest młodych. To takie niepokojące – podkreśla Elżbieta Markowska - Świadomość nasza powinna być taka, żebyśmy nie zapominały o samobadaniu, żebyśmy nie obawiały się lekarzy. Jeśli zauważamy, że coś nas niepokoi, powinnyśmy się natychmiast udawać do lekarza. Jeśli coś jest wykryte szybko, to jest taka możliwość, jest szansa, że będziemy żyć, że wyzdrowiejemy. Chodzi o to, żebyśmy nie zapominały o sobie, czyli chodziły do lekarzy, badały się same, to wtedy możemy wiele rzeczy wyeliminować”. 

 

„Przyjeżdżamy tutaj po to, żeby zaczerpnąć siły na następny rok, modlimy się, żeby Matka dała nam jeszcze szansę przeżycia chociażby tego roku, i jak co roku, odliczamy się - o ta była, ta była, czyli wszystkie żyjemy – podkreśla Alicja Przyszło ze Stowarzyszenia Częstochowski Amazonki – Ta pielgrzymka to jest takie nawoływanie kobiet, żeby się badały, żeby robiły samobadanie piersi, żeby nie powiększały grona naszego. Cieszymy się, że jest nas tak dużo, ale dużo nas też przybywa chorych, i bardzo dużo młodych, i nad tym ubolewamy. Coraz więcej jest choruje młodych, takich już po 30-stce, 28 lat - nawet mamy takie przypadki”. 

 

„Ja to nazywam naszą podróżą amazońską, że diagnoza była początkiem podróży – niechcianej, nieplanowanej. Jakże ciężkie były te pierwsze stacje – mówi Krystyna Wechmann, prezes Federacji Stowarzyszeń Amazonki – Ale potem przychodzi słońce, przychodzą takie stacje jak dzisiejsza, i wiele innych, i te stacje powodują również duży optymizm, dają wiedzę, a wiedza też ratuje życie, i wiara – bo to jest bardzo ważne – wiara również ratuje życie. W związku z tym w tej amazońskiej podróży ta wymiana doświadczeń jest bardzo cenna. Pozwalamy innym kobietom wejść w nasze buty, i pokazać, jak przeszłyśmy, jak sobie poradziłyśmy, i jak potrafimy się cieszyć z każdego dnia”. 

 

Krystyna Wechman przypomina, że październik to miesiąc walki z rakiem. „Dzisiaj 1 październik, zawsze październik jest miesiącem szansy. Październik powinien trwać od stycznia do grudnia! Ale teraz podsumowując nasze działania w październiku proszę, żeby wszystkie kobiety wzięły zdrowie w swoje ręce” – apeluje Krystyna Wechmann. 

 

o. Stanisław Tomoń