logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w


sortuj wg. data dodania | autora | tytuł

Ojciec Pio i kapłanka wudu
o. Błażej Strzechmiński OFMCap.
Magia zawiera w sobie taką wizję świata, w której wierzy się w istnienie mających wpływ na życie ludzkie tajemnych sił, a uprawiający ją człowiek uważa, że za pomocą odpowiednich praktyk rytualnych może wpływać na rzeczywistość i ją kontrolować. Tak pojęta magia, a wraz z nią wszelkie praktyki okultystyczne stoją w opozycji do pierwszego przykazania Bożego...
Chrześcijanin w
o. Piotr Jordan Śliwiński OFMCap.
Masz ci los! Nie tak dawno Mika Brzezinski, prezenterka jednego z dzienników ważnej stacji amerykańskiej telewizji odmówiła podania jako informacji dnia, że Paris Hilton wychodzi z więzienia. Zrobił się z tego prawdziwy news i szereg ważnych dzienników podało go w serwisie dnia...
Świętość dla każdego!
Cezary Sękalski
Przed wielu laty wybrałem się ze znajomymi w Tatry. Był listopad, a nam pierwszą noc wypadło spędzić w Murowańcu na Hali Gąsienicowej. Pokój w schronisku dzieliliśmy z dwoma studentami Akademii Rolniczej i, jak to zwykle bywa w takich wypadkach, wywiązała się między nami rozmowa. Zahaczyliśmy też o problem świętości…
Sztuka wypoczynku
Ryszard Stocki, Cezary Sękalski
Model odpoczynku „na leżąco” jest modelem z dawnych czasów. Kiedy człowiek ciężko harował fizycznie, polując, biegał po lesie albo pracował na roli, to dla niego najlepszym odpoczynkiem był brak ruchu. Musiał regenerować siły. Ciekawe jednak jest to, że model odpoczynku „na leżąco” kulturowo funkcjonuje dalej, choć nie jest już adekwatny dla naszego życia...
Wakacyjny fundusz inwestycyjny
Antoni Skowroński
Kiedy dzieci osiągają wiek tak zwanej pełnoletniości, przypominają ptaki na coraz to dłużej wylatujące z gniazda. W ten sposób oswajają stopniowo rodziców z nieuchronnym ostatecznym odlotem. Dla matki i ojca to znak, że nadszedł czas na podsumowania dotyczące efektów wieloletnich wysiłków wychowawczych...
Ojciec Pio i dar języków
o. Błażej Strzechmiński OFMCap
W teologii duchowości rozróżniamy dwa rodzaje daru języków. Pierwszy, najbardziej powszechny, to glosolalia – rodzaj modlitewnej wokalizy, która stanowi modlitwę bezpojęciową, spotykaną współcześnie w grupach modlitewnych Odnowy w Duchu Świętym. Drugi to tzw. ksenoglosja, będąca nadzwyczajnym darem Ducha Świętego, którego Bóg udziela nie tylko dla rozumienia nieznanych języków...
Błogosławieństwa Ducha
Cezary Sękalski
W górnej części prezbiterium Bazyliki Świętego Piotra w Rzymie znajduje się wspaniały witraż obudowany rzeźbami Berniniego. Przedstawia gołębicę – symbol Ducha Świętego. Jego usytuowanie po wschodniej stronie budowli nie jest przypadkowe - zgodnie z założeniem ówczesnych architektów miało to zapewnić prostopadłe padanie promieni słonecznych do wnętrza chwilę po brzasku...
Magia znaków czy język miłości?
Cezary Sękalski
Chrystus działa w znakach sakramentalnych i liturgicznych, ale jeśli zarówno osoba posługująca się nimi, jak i je przyjmująca dopuszczą się lekceważenia, pozostaną poza zasięgiem ich zbawczego działania. Liturgia nie oddziałuje bowiem na człowieka w sposób automatyczny i nie wystarczy podczas Mszy Świętej stać w obrębie murów okalających kościół, aby doświadczyć pełni oferowanej przez Chrystusa łaski...
Doskonalsi od aniołów
O.Tomasz Kwiecień OP
Modlitewnego bezruchu nie można utożsamiać z duchowością, a człowiek nie jest aniołem uwięzionym w worku. Największą pokusą chrześcijan był i jest dualizm, dzielenie pomiędzy tym, co duchowe, a tym, co cielesne. A przecież tak naprawdę nie udaje się w człowieku oddzielić tych dwóch sfer. W gruncie rzeczy duchowe przeplata się ze zmysłowym. Na przykład poznanie intelektualne, rzeczywistość jak najbardziej duchowa, czerpie z tego, co przynależy do sfery zmysłowej...
Wstyd z bezwstydu
o. Piotr Jordan Śliwiński OFMCap
Owszem, mogę wyznać bez wstydu, że nieraz się wstydziłem. Jako dzieciak wstydziłem się, że polałem sąsiadkę i jej obrzydliwego psa wodą, że mówiłem brzydkie słowa, że… I później – jako chłopak czy mężczyzna – wiedziałem, że są rzeczy, których będę się wstydził. Wstydziłem się też przed Bogiem, gdy próbowałem żyć bez Niego, co potem rodziło kiepskie pomysły i dawało mizerne efekty. Gdy myślę dzisiaj o źródłach mego wstydu, dochodzę do wniosku, że chyba po prostu brał się z nauki, że czegoś nie wolno robić, bo jest to złe...
 
1  
...
15  
16  
17  
18  
19  
20  
21  
22  
 
 



Pełna wersja katolik.pl