logo
Wtorek, 14 maja 2024 r.
imieniny:
Bonifacego, Julity, Macieja – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
Pielgrzymka hospicjów polskich


Na Jasnej Górze zjednoczyła ich modlitwa. O Boże błogosławieństwo w codziennej służbie człowiekowi prosili uczestnicy Pielgrzymki Hospicjów Polskich. To też inauguracja obchodów 30-lecia istnienia Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej. Mszy św. przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

 

W homilii abp Depo ludzi, którzy w swojej pracy w hospicjach stają wobec tajemnicy cierpienia i w solidarności z człowiekiem, nazwał świadkami Bożego miłosierdzia nad światem i nad każdym człowiekiem.

 

Pielgrzymka odbyła się na zakończenie 25. Konferencji Naukowo-Szkoleniowej Opieki Paliatywnej i Zespołów Hospicyjnych. Na to trzydniowe spotkanie w Częstochowie złożyły się m.in. warsztaty dotyczące umiejętności budowania odpowiedniej komunikacji z pacjentami oraz wykorzystania nowoczesnych technik w leczeniu i monitorowaniu bólu. Mowa była też o strategii rozwoju opieki paliatywnej w Polsce czy duchowości w medycynie.

 

Przesłaniem spotkania środowiska hospicyjnego były słowa „Gdzie jest miłość, tam jest życie”. - My zawsze tak pracujemy i tak działamy, żeby podchodzić do pacjenta z miłością. Przyświeca nam idea, że hospicjum to nadzieja na życie, w tym musi być miłość do bliźniego, do chorego i jego rodziny - powiedziała Anna Kaptacz, prezes Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej. Wspominając początki częstochowskiego dzieła hospicyjnego przypomniała, że zrodziło się ono z potrzeby pomocy pacjentom walczącym z bólem choroby nowotworowej. - Znaczącą rolę odegrały też pielęgniarki, które wchodząc do domu pacjenta, widziały jego cierpienie i bezradność. To stało się impulsem dla okręgowych izb pielęgniarek i położnych, aby powołać Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej - podkreśliła Kaptacz.

 

Zauważyła, że coraz więcej pacjentów korzysta z ich pomocy. W pierwszym roku działalności w częstochowskim hospicjum było ok. 100 pacjentów, natomiast w 2022 r. ich liczba wzrosła do prawie 2 tys. Prezes dodała, że w 2022 r. z pomocy hospicjum korzystało też dużo dzieci, w przeciągu miesiąca było ich prawie 80, w tym mali uchodźcy z Ukrainy. Zauważyła też, że wg prognoz do 2030 r. podopiecznych może przybyć nawet o 100%. A to stanowi dla placówki wielkie wyzwanie.

 

Anna Kaptacz zwróciła też uwagę na niezwykle ważny w opiece paliatywnej aspekt duchowy. - Człowiek to nie tylko ciało, ale również dusza. Jeżeli choruje dusza, to będzie też chorowało ciało, bo człowiek jest całością i trzeba mu pomóc się umacniać - zaznaczyła.


W Polsce funkcjonuje ok. 115 hospicjów stacjonarnych posiadających 2260 łóżek, 839 hospicjów domowych oraz 11 dziennych ośrodków opieki paliatywnej lub hospicyjnej. Dodatkowo zarejestrowanych jest 85 oddziałów medycyny paliatywnej z bazą 1444 łóżek oraz 326 poradni medycyny paliatywnej w opiece ambulatoryjnej.

 

W hospicjum stosowane jest leczenie paliatywne, które jest przeznaczone dla pacjentów przewlekle oraz nieuleczalnie chorych. Pomoc medyczna skoncentrowana jest na leczeniu objawowym, mającym na celu łagodzenie skutków choroby, a nie usuwanie jej przyczyn. Leczenie w ramach opieki paliatywnej obejmuje uśmierzanie przewlekłego bólu i usuwanie dolegliwości towarzyszących długotrwałej chorobie. Taką troską objęte są głównie osoby z nowotworami, stwardnieniem rozsianym, następstwami chorób ośrodkowego układu nerwowego czy AIDS. Działania hospicjum wykraczają często poza okres choroby i pomoc obejmuje również opiekę nad rodziną i bliskimi po śmierci pacjenta.

 

Maria Bareła
www.jasnagora.com