Fr. Justin
W naszej pięknej katolickiej modlitwie "Zdrowaś Maryjo" jest - tak mi się wydaje - jakaś niekonsekwencja, gdyż mówimy: "Zdrowaś", tzn. "Bądź zdrowa", "Życzę Ci zdrowia". Przecież Matka Boża jest w niebie, w chwale niebieskiej, najbliżej swego Syna, Boga Ojca i Ducha Świętego. Czyż nie mam racji?