logo
Środa, 22 stycznia 2025 r.
imieniny:
Dominiki, Mateusza, Wincentego, Anastazego  – wyślij kartkę
Szukaj w


Katechezy

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł

Jezus - pokorny skandalista
Ania z Wejherowa
Przez wieki pewien fragment Pisma świętego był skandalem, zgorszeniem, powodem sporów teologów i schizm pierwotnego Kościoła. Bo jak tu zgodzić się z tym, że Bóg płakał, cierpiał, umarł, że był dzieckiem kobiety, a nawet… że kiedyś miał kryzys?
Jak spotkać Pana Boga w odpoczynku?
ks. Edward Staniek
Często mówimy o przykazaniach sformułowanych negatywnie. Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie mów fałszywego świadectwa. Rzadko natomiast wspominamy i nieczęsto też osobiście cenimy dwa przykazania pozytywne: "Czcij ojca i matkę" oraz "Pamiętaj, abyś dzień święty święcił".
List o modlitwie
abp Bruno Forte
Modląc się, uczymy się modlić, smakując owoce Ducha Świętego, które czynią życie prawdziwym i pięknym: „miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (Ga 5,22--23). Modląc się, stajemy się miłością, a życie zyskuje sens i piękno, dla których Bóg je stworzył. Modląc się, odczuwa się z coraz większą siłą palącą potrzebę niesienia wszystkim Ewangelii, aż po krańce ziemi. Modląc się, odkrywa się nieskończone dary Umiłowanego i uczy się coraz bardziej dziękować Mu za wszystko. Modląc się, żyje się.
Dar czasu dobrze wykorzystać
Krzysztof Osuch SJ
Bezpowrotny upływ czasu skłania nas do zastanowienia się nad optymalnym wykorzystaniem czasu, który pozostał nam jeszcze do przeżycia na tej Ziemi... Jak wszystko, co ważne, tak i czas najlepiej jest widzieć oczyma Boga, oczyma Jezusa. W Ewangeliach znajdziemy wiele pouczeń na temat dobrego wykorzystania czasu życia. Jezus w związku z danym nam czasem zaleca m. in. postawę aktywności, służby, czuwania i modlitwy. Zapowiadając swoje powtórne przyjście na Ziemię, Jezus mówił: Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie.
Ty mnie prowadź
ks. Grzegorz Jaśkiewicz
1 stycznia to uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi. Jest to właściwie jedyny dzień maryjny w liturgii Kościoła w tym miesiącu, nie licząc oczywiście sobót i obchodzonej w środy w licznych parafiach Nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Takie maryjne dni to najbardziej odpowiedni moment, aby oddać się samemu aktem modlitewnym pod opiekę Matce Bożej. Można to uczynić prywatnie, publicznie, bądź w grupie, najlepiej w parafii.
Wyjałowieni chrześcijanie i kontemplacja
Mateusz Filipowski OCD
Droga modlitwy kontemplacyjnej jest niebezpieczna. Na niej rozpada się bezpowrotnie doczesny dom własnych racji, zanika moralizatorski ton własnej dobroczynności. Martwi mnie coraz powszechniejszy zanik w naszej katolickiej społeczności – dziś myślę szczególnie o polskiej – metafizycznej triady: prawdy, dobra i piękna. Prawdopodobnie również i świat jest tym zmartwiony, stąd tak częsty skowyt nad losem wyjałowionych chrześcijan.
Po trzykroć narodzony
Jan P. Strumiłowski OCist
Dwa tysiące lat temu Syn Boży narodził się z Dziewicy Maryi i stał się rzeczywiście obecny wśród nas. Dzięki Wcieleniu przekleństwo grzechu zostało złamane – a przekleństwem tym jest nie tylko popadnięcie w niewolę grzechu i szatana, ale nade wszystko odwrócenie się od Boga, który jest celem naszego istnienia. W zbawieniu zatem chodzi nie tylko o pokonanie grzechu, czego Chrystus dokonał definitywnie na krzyżu, lecz także o przywrócenie naszej jedności z Bogiem. Samo usunięcie grzechu i doskonałość moralna nie zapewniają nam jeszcze zbawienia. Potrzebna jest łaska dająca nam rzeczywisty kontakt z Bogiem.
Anatomia spotkania
Dariusz Piórkowski SJ
„W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę” (Łk 1,39.41). Gdyby ktoś nas zapytał, co najbardziej wpłynęło na bieg naszego życia, to jakiej odpowiedzi udzielilibyśmy? Być może, patrząc wstecz na naszą osobistą historię, sięgnęlibyśmy pamięcią do tych momentów, w których punktem zwrotnym lub krokiem milowym na naszej drodze okazało się spotkanie z drugim człowiekiem.
Przegapili Boże Narodzenie
Wojciech Żmudziński SJ
Większość ludzi przegapi w tym roku zbliżające się Święta Bożego Narodzenia. Tak jak przegapili je młodzi i starzy, pobożni i mniej pobożni przed dwoma tysiącami lat. Może ktoś spytać, jak to możliwe, by dzisiaj, wśród tylu reklam, udekorowanych witryn sklepowych i świątecznych zakupów, przegapić Boże Narodzenie? To jest możliwe. Powiem więcej – bardzo powszechne.
Dwie części Adwentu - tak, ale bez przesady
Maciej Zachara MIC
Z pewną rezerwą czytam różne komentarze na temat Adwentu. Jak refren powtarza się w nich tezę, że pierwsza część Adwentu (do 16 XII) jest poświęcona tylko i wyłącznie oczekiwaniu eschatologicznemu i dopiero druga stanowi przygotowanie na Narodzenie Pańskie. Tak radykalny podział wydaje mi się zdecydowanie przesadny i nie mający oparcia w modlitwie Kościoła.
 
1  
2  
3  
4  
5  
...
 
 


 

Pełna wersja katolik.pl