logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w


Grzech

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł

Fr. Justin
Ostatnio nasz biuletyn parafialny stwierdza, że ci ludzie, którzy znajdują trudności w wyznaniu swoich grzechów śmiertelnych, nie muszą się z nich spowiadać. Jeśli spowiedź jest dla nich "moralną niemożliwością", mogą tak czy owak otrzymać rozgrzeszenie, a "być może za rok lub dwa" wrócić do wyspowiadania się z tego, czego poprzednio nie mogli wyznać. Czy tak naucza Kościół?
Fr. Justin
Ilekroć w niedzielę wybieram się z wizytą do moich znajomych, zawsze zastaję ich przy pracy - ona w ogrodzie, a on przy swoim warsztacie w garażu. Raz zwróciłam im uwagę, że niedziela powinna być poświęcona służbie Bożej. Otrzymałam taką odpowiedź: "Moja droga, trzeba od czasu do czasu popełnić grzech, aby można było z czymś pójść do spowiedzi. Nie sądzisz"?
Fr. Justin
Dlaczego tak mało ludzi przystępuje dziś do spowiedzi? Jaki jest tego powód?
ks. Kazimierz Kubat SDS
Do dzisiaj człowiek jest "wspólnikiem" w akcie stwarzania, jest powołany do przekazywania życia, jest powołany do pomnażania dobroci stworzenia, do panowania nad światem, ale i do odpowiedzialności za świat. Jedną jedyną rzecz Bóg zastrzegł wyłącznie dla siebie, a mianowicie stanowienie o dobru i złu (Rdz 2,17).
Ks. Mieczysław Piotrowski TChr
"Moje nieszczęście rozpoczęło się w wieku 12 lat, kiedy zacząłem czytać "Bravo" - pisze Łukasz. Wtedy rozpoczęły się moje niewinne "zabawy" ciałem, nie przypuszczałem, że będą one przyczyną największego bólu jakiego doznałem w życiu. Dzisiaj mam już 20 lat. Czy nie brzmi to dumnie? Tak, oczywiście, ale kto mógłby przypuszczać, że w wieku 20 lat można czuć się staruszkiem, który jest już zmęczony życiem i z całego serca pragnie dla siebie jak najszybszego końca, bo nie potrafi sobie poradzić z problemem, którym jest samogwałt".
Ks. Kazimierz Kubat SDS
Wszystko co złożone może zostać rozłożone. Wie o tym każde dziecko, a szczególnie każdy chłopak, który rozłożył już "na części pierwsze" kilka zabawek i kilka zegarków. I tak właśnie stało się na początku. Byt przygodny, złożony został zniszczony i rozdarty. Człowiek zamiast żyć w pełnej harmonii z Bogiem i stworzoną przez Boga (a daną człowiekowi we władanie) naturą zniszczył tę harmonię i rozdarł jedność bytu przygodnego. Dobro zostało uszczuplone w swej mocy, zło wdarło się w dobrą, stworzoną przez Boga naturę i rozprzestrzenia się zdobywając coraz większe panowanie.
Ks. Kazimierz Kubat SDS
Nie można więc za istnienie zła winić Boga, Który z natury jest dobry i ku dobru działa, bo tylko tak działać może (inaczej nie byłby Bogiem). Źródłem zła jest jedynie wolna wola stworzeń i dlatego nawet Bóg jest niejako "zmuszony złu się poddać". Przykładem tego "poddania się Boga" sile i potędze zła, jest męka i śmierć Chrystusa na krzyżu.
 
1  
...
12  
13  
14  
15  
16  
 
 



Pełna wersja katolik.pl