logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
ks. Edward Staniek
Zbawiciel, a nie założyciel
Któż jak Bóg
fot. Maya Schwarzer | Unsplash (cc)


Jeśli umarli nie zmartwychwstają, to i Chrystus nie zmartwychwstał. A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara i aż dotąd pozostajecie w waszych grzechach. Tak więc i ci, co pomarli w Chrystusie, poszli na zatracenie. Jeżeli tylko w tym życiu w Chrystusie nadzieję pokładamy, jesteśmy bardziej od wszystkich ludzi godni politowania (1 Kor 15,15-16).

Święty Paweł przypomina, że nasza wiara to znajomość Jezusa, czyli Jego poznanie, a nawet spotkanie z Nim – Zmartwychwstałym. Nowe oczy serca i wejście w realizm świata Boga i to tej jego małej cząstki, którą nam objawił, to łaska. Coraz częściej słyszymy w Kościele słowa: „Ewangelia mnie nie interesuje”. Są to szczere wyznania, które pomagają poznać, z kim mamy do czynienia. Rozmówcy uważają, że są wierzącymi, ale w tych wypowiedziach sygnalizują, że nie jest to wiara ani w Jezusa, ani Jezusowi. Traktują Jezusa jako założyciela Kościoła i religii chrześcijańskiej i nic więcej. Tak właśnie jest traktowany Jezus na wieży Babel budowanej przez nasze pokolenie.

Dla nas słowa św. Pawła to wezwanie do korekty myślenia, ale wielu ludzi wspomniana wypowiedź nie interesuje. My, jako uczniowie Jezusa, szanujemy wszystkich, ale doskonalimy naszą wiarę, czyli coraz pełniejsze poznanie Zmartwychwstałego. Poznanie, czyli wejście z Nim i przez Niego w świat o wiele bogatszy niż ten doczesny, dostępny jedynie dla naszych zmysłów i naszego rozumu. Zbliża się godzina, w której każdy będzie decydował, czy wybiera Jezusa Zmartwychwstałego, czy tylko Jego obraz, jaki sobie stworzył z pewnych powiedzeń o Jezusie usłyszanych na katechezie czy kazaniu. Ten zlepek wiadomości o Jezusie nie jest owocem osobistego spotkania z Nim i może nawet utrudniać życie. Po spotkaniu ze Zmartwychwstałym nasze życie jest o wiele prostsze, bo na co dzień podejmujemy decyzje z Nim i wybieramy te wartości, którymi On żył i o których mówił.
Reklama

Współczesna wieża Babel

Na wieży Babel Jezus to tylko jeden z założycieli religii, Kościoła, żyjący dwa tysiące lat temu na terenie Palestyny i nie ma żadnej różnicy między Nim, a założycielami innych religii. Ten „refren” powtarzany jest coraz częściej i pojawia się nawet w ustach przedstawicieli Kościoła. Zastanawia tylko fakt, że czyniąc tylko dobro – i to na dużą skalę –Jezus był niewygodny i wszystkie siły zła, jakie działały wtedy w Palestynie okupowanej przez Rzym podały sobie ręce, aby Jezusa zamordować. Za co? Za co mordować niewinnego człowieka? To tylko kompromitacja tych organizacji – sił tak politycznych, jak i religijnych – które mordują człowieka sprawiedliwego. Co więcej, dość szybko, też bez żadnej logiki, zaczęto mordować Jego uczniów i morduje się ich do dnia dzisiejszego. Każde prześladowanie ludzi, którzy nie czynią nic złego, a czynią dobro, jest kompromitacją prześladowców. Od pierwszego wieku jest to jeden z wątków historii Europy, a od szesnastego wieku jeden z wątków historii świata.

Ludzie poprawnie myślący stają przed pytaniem: dlaczego na taką skalę prześladowano ludzi dobrych i sprawiedliwych, nawet w minionym wieku? Odpowiedź na to pytanie daje właśnie Chrystus, który mówi, że Jego wizja Zmartwychwstania i wieczności przekracza ciasną wizję doczesności i utrudnia realizację programów władcy imperium tego świata.

Otóż Chrystus to nie tylko założyciel Kościoła i twórca religii chrześcijańskiej – jest On Zbawicielem, który umożliwia uczestniczenie w życiu samego Boga. Tego żaden z założycieli innych religii nie potrafi i nawet o tym nie mówi. Zestawienie chrześcijaństwa na równi z innymi religiami jest dziełem ludzi niewierzących. Przed nami decyzja: Jezus – mój Zbawiciel, czy tylko założyciel? Szczęśliwy, kto spotkał się z Jezusem jako swoim Zbawicielem.

ks. Edward Staniek
Któż jak Bóg 5/2023

___________________
Opracowanie na podstawie kazania wygłoszonego 13.02.2022 r. w kościele sióstr felicjanek przy ul. Smoleńsk 6 w Krakowie.   

 
 



Pełna wersja katolik.pl