logo
Sobota, 11 maja 2024 r.
imieniny:
Igi, Mamerta, Miry, Franciszka – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
Ks. Piotr Ślęczka SDS
Przegłosowane sumienie
materiał własny


Autorzy sformułowania "prawa niedoskonałe" twierdzą, iż ustawa bardziej restryktywna, w której uwzględnia się mniej powodów (w stosunku do poprzednio obowiązującej ustawy) dla dokonania aborcji w zgodzie z prawem, w okolicznościach, w jakich zostaje uchwalona, może być uznana za prawo sprawiedliwe, choć - w omówionym wyżej znaczeniu - niedoskonałe. Autorom tym w toczącym się sporze postawiono pytanie: Czy ustawa, która wprowadza arbitralne kryterium podziału osób na istoty posiadające prawo do życia i istoty tego prawa pozbawione, nie musi być zawsze uznana za ustawę niesprawiedliwą?
 
W kontekście parlamentarnych procedur stanowienia prawa na konflikt sumienia powołały się osoby, które afirmują prawo do życia każdego człowieka od momentu jego poczęcia aż do śmierci. Można jednak postawić pytanie: Dlaczego podobnego dylematu nie przeżywają osoby opowiadające się za szeroką legalizacją dokonywania aborcji? Również ich stanowisko nie zostaje przecież w pełni uwzględnione w osiąganym na forum parlamentu kompromisie prawnym. Zwolennicy szerokiej legalizacji aborcji nie zgłaszają dylematu moralnego w związku z "niedoskonałymi" prawami, ponieważ - jak wykaże analiza rozwinięta w dalszej części książki - nie dostrzegają konsekwencji stosowania w parlamencie niespójnych logicznie procedur uchwalania prawa.
 
Prawo człowieka do życia zagrożone jest nie tylko w przypadku prawnego przyzwolenia na dokonywanie aborcji. To samo zagrożenie kryje się w aktach prawnych, którymi legalizuje się eutanazję czy badania genetyczne związane z niszczeniem ludzkich zarodków. Poniekąd (pośrednio) także w ustawach, którymi próbuje się na nowo zdefiniować małżeństwo, przyznając osobom tej samej płci prawo do adoptowania dzieci czy też prawo do rodzenia dzieci z wykorzystaniem metod sztucznej prokreacji. Jest więc niemal pewne - zakładając dalsze obowiązywanie obecnej procedury uchwalania ustaw przez parlament - że próby dokonania zmiany niesprawiedliwego prawa, którym wcześniej zalegalizowano eutanazję, badania na ludzkich embrionach czy też możliwość adoptowania dzieci przez pary homoseksualne, staną się powodem dylematów moralnych nie mniej poważnych niż ten, który zainicjował debatę na temat praw "niedoskonałych".
 
Analizowany w tej książce moralny dylemat pojawić się może również w przypadku innego typu ustaw. Załóżmy, że w parlamencie głosowany jest projekt ustawy wprowadzającej karę śmierci. W ramach wymiany argumentów podczas debaty toczącej się wśród posłów, mogą wyłonić się trzy stanowiska:
1. zwolenników szerokiego stosowania kary śmierci,
2. zdecydowanych jej przeciwników oraz
3. stanowisko osób, które gotowe są poprzeć stosowanie najwyższego wymiaru kary, ale z ograniczeniem jej do ściśle określonych przypadków (szczególnie brutalnych przestępstw).
 
Układ głosów w poszczególnych grupach może sprawić, że jedynym sposobem na odrzucenie szerokiego stosowania kary śmierci okaże się udzielenie poparcia propozycji "umiarkowanej". Zgodnie z obowiązującymi obecnie procedurami uchwalania ustaw przez parlament zdecydowani przeciwnicy najwyższego wymiaru kary będą mogli spójnie wyrażać swoje stanowisko tylko na etapie głosowania poprawek do ustawy. Kiedy jednak etap ten zostanie zakończony, będą uczestniczyć w głosowaniu końcowym nad całością ustawy, w której stosowanie kary śmierci zostanie zalegalizowane. Na etapie tego głosowania względy proceduralne sprawiają, że zdecydowany przeciwnik sięgania przez sądy po karę śmierci nie ma możliwości podjęcia działania w zgodzie ze swoim sumieniem.
 
Szczególnym katalizatorem dla sporu toczącego się w gronie teologów i filozofów na temat oceny etycznej praw "niedoskonałych" okazała się wydana w roku 1995 encyklika Evangelium vitae Jana Pawła II. W komentarzach pojawiających się po jej ogłoszeniu zwrócono uwagę na numer 73., w którym papież wprost pisze o "szczególnym problemie sumienia", jaki "mógłby powstać w przypadku, w którym głosowanie w parlamencie miałoby zdecydować o wprowadzeniu prawa bardziej restryktywnego, to znaczy zmierzającego do ograniczenia liczby legalnych aborcji, a stanowiącego alternatywę dla prawa bardziej permisywnego, już obowiązującego lub poddanego głosowaniu". Sposoby interpretacji fragmentu encykliki, który następuje po zacytowanych wyżej słowach Papieża (chodzi o ostatni akapit numeru 73.), okazały się diametralnie różne i wywołały poważną dyskusję wśród teologów i filozofów[4]. W książce tej przedmiotem analiz będzie argumentacja filozoficzna rozwijana przez komentatorów encykliki Evangelium vitae, pominięta zaś zostanie płaszczyzna uzasadnień o charakterze teologicznomoralnym[5].
 
Ks. Piotr Ślęczka SDS
 

(fragment książki "Przegłosowane sumienie")
Link do książki w e-księgarni

 
 
 
Przypisy:
 
1 - Jürgen Habermas określił ten trend w kulturze kolonizowaniem społeczeństwa przez prawo. Zob. J. Habermas, Theorie des kommunikativen Handelns, Suhrkamp, Frankfurt am Mein 1981; wyd. pol.: tenże, Przyczynek do krytyki rozumu funkcjonalnego, tłum. A. M. Kaniowski, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002. Zob. też: Ch. Staughton, Za dużo prawa, tłum. E. Gąsiorowska, "Ius et Lex" 1(2002) nr 1, s. 167-175.
 
2 - Por. Ustawa z 7 I 1993 o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, Dz. U. nr 17 (1993), poz. 78.
 
3 - Termin ten został użyty w tytule sympozjum ("I Cattolici e la societa pluralista. Il caso delle «leggi imperfette»", Rzym, 9-12 XI 1994), które zostało zorganizowane przez Kongregację Nauki Wiary na krótko przed ukazaniem się encykliki Evangelium vitae. Zob. I cattolici e la societa pluralista: Il caso delle "leggi imperfette". Atti del I Colloquio sui cattolici nella societa pluralista, red. J. Joblin, R. Tremblay, Studio Domenicano, Bolonia 1996.
 
4 - Problem interpretacyjny dotyczy następującego zdania encykliki Evangelium vitae: "Jeśli nie byłoby możliwe odrzucenie lub całkowite zniesienie ustawy o przerywaniu ciąży, parlamentarzysta, którego osobisty absolutny sprzeciw wobec przerywania ciąży byłby jasny i znany wszystkim, postąpiłby słusznie, udzielając swego poparcia propozycjom, których celem jest ograniczenie szkodliwości takiej ustawy i zmierzających w ten sposób do zmniejszenia jej negatywnych skutków na płaszczyźnie kultury i moralności publicznej" (nr 73).
 
5 - Książka powstała w oparciu o rozprawę doktorską przygotowaną pod kierunkiem prof. Tadeusza Stycznia SDS i przedstawioną na Wydziale Filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II (recenzentami byli prof. Andrzej Szostek MIC i prof. Andrzej Zoll).
 
 
 



Pełna wersja katolik.pl