logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
ks. Eligiusz Piotrowski
Jaka wizja Trójcy Świetej, taka wizja Kościoła
Kwartalnik Homo Dei


Tak rozumiane communio nie ma charakteru "kolektywnego", lecz będąc wspólnotą osób, broni prymatu każdej z nich. Jednocześnie przezwyciężony zostaje każdy rodzaj indywidualizmu, skoncentrowania na sobie, a na pierwszy plan występuje absolutny dar z siebie. I taka Boska communio winna być wzorem i inspiracją każdej ludzkiej communio. Co więcej, trynitarna communio-jedność ukazuje się na drodze analogii jako model chrześcijańskiego rozumienia rzeczywistości. W konsekwencji oznacza to przezwyciężenie prymatu substancji i istoty na rzecz prymatu osoby i relacji. Można więc mówić o "ontologii trynitarnej", gdyż ostateczną rzeczywistością nie jest tutaj istniejąca w sobie substancja, lecz osoba, która jest do pomyślenia w pełni tylko w relacji dawania i przyjmowania [29].
 
Główny powód sporu między J. Ratzingerem a W. Kasperem leży w tym, że Ratzinger porzucił wyniki swoich trynitarnych badań, opowiadając się za dominacją substancji, by w ten sposób udowodnić pierwszeństwo Kościoła powszechnego przed Kościołami lokalnymi. Kościół powszechny, zacytujmy jeszcze raz dla ukazania sedna problemu, w swoim istotnym misterium jest rzeczywistością ontologicznie i czasowo uprzednią w stosunku do każdego pojedynczego Kościoła partykularnego. […] Jest matką Kościołów partykularnych, a nie ich produktem (CN nr 9). Wynika z tego jasno prymat Kościoła powszechnego wobec Kościołów lokalnych, a co za tym idzie, prymat jedności nad wielością (różnorodnością) (por. też nr 15). 
 
Trudno jednak zrozumieć kategoryczny ton J. Ratzingera, skoro jego niewzruszonych przekonań nie rozumie inny doskonały (także niemiecki) teolog W. Kasper. Nie ma między nimi sporu co tego, że Kościół powszechny nie jest sumą Kościołów lokalnych ani ich federacją, nie jest owocem ich komunii. Natomiast problemem pozostaje fakt, że po Soborze tendencje centralistyczne przybrały na nowo, a powody takiego stanu rzeczy są złożone: od dążenia do władzy przez kurialny aparat Watykanu po uleganie pokusie zrzucenia na "Rzym" własnej odpowiedzialności, zwłaszcza kiedy zapomina się o tym, że biskup nie jest delegatem papieża, lecz powołanym przez Jezusa Chrystusa, stąd musi on mieć wszelkie pełnomocnictwa potrzebne do kierowania swoją diecezją [30]. Kasper stawia Ratzingerowi zarzut, że ten w całej debacie, niestety, nie odwołał się do pastoralnych uwarunkowań i konkretnych doświadczeń [31]Owa formuła okazuje się niezwykle problematyczna, kiedy Kościół powszechny, w ukryty sposób, utożsami się de facto z papieżem i [rzymską] kurią. Jeśli tak się stanie, wówczas pisma Kongregacji Nauki Wiary można rozumieć nie jako pomoc w wyjaśnieniu eklezjologii communio, lecz jako jej porzucenie i próbę teologicznej restauracji rzymskiego centralizmu [32]
 
Kasper jest zdania, że Kościół powszechny i Kościoły lokalne trwają równocześnie, co znaczy, że żadne z nich nie ma ani ontycznego, ani też historycznego pierwszeństwa, lecz obie te rzeczywistości są równoczesne. Kasper powołuje się przy tym na H. de Lubaca, który twierdzi: Wszystkie Kościoły partykularne pochodzą z pierwszego Kościoła partykularnego, Kościoła jerozolimskiego; one z niego rozkrzewiły się niejako poprzez zaszczepianie i przesadzanie. Kościół powszechny jako coś uprzedniego czy jako istniejący sam w sobie, poza nimi wszystkimi, byłby tylko bytem wymyślonym [33]. Spór między Ratzingerem a Kasperem nie dotyczy więc problemów doktryny teologicznej, lecz założeń filozoficznych: albo wybierzemy prymat idei i ogólności (Platon), albo ogólność urzeczywistnioną w konkrecie (Arystoteles). W historii teologii za pierwszym stanowiskiem opowiadał się Bonawentura, za drugim Tomasz z Akwinu, i obaj znaleźli uznanie Kościoła.
 
Kasper wskazuje na ekumeniczne konsekwencje trynitologicznej communio Kościoła. Celem dążeń do przywrócenia jedności nie może być uniformiczna jedność Kościoła, lecz jeden Kościół w pojednanej różnorodności, komunijna jedność Kościołów (Ratzinger 1964 r.), czy też komunijna jedność Kościoła (Kasper 2000 r.). Forsowanie jednostronnie uniwersalistycznej perspektywy nie pomaga w zbliżeniu, ożywiając złe doświadczenia przeszłości. Komunijna jedność poszczególnych Kościołów i wspólnot chrześcijańskich, która nie zniszczy ich tradycji, która zagwarantuje im przestrzeń koniecznej wolności, jest modelem urzeczywistnienia pełni katolickości. Co więcej, tak pojęte communio nie tylko nie wyklucza posługi piotrowej w Kościele, lecz się jej bezpośrednio domaga, gdyż zadaniem papieża jest umacnianie Kościołów lokalnych (Łk 22,32) i ich jedności [34].
 
***
 
W tekstach teologicznych (z liturgicznymi włącznie) jedność i troistość w Trójcy pozostają wzorem dla rozumienia jedności i wielości w Kościele, stąd też nie może dziwić, że to trynitologia rozstrzyga o eklezjologii. Dlatego nie sposób zgodzić się ze stwierdzeniem M. Volfa odmawiającym trynitologii wpływu na kształtowanie struktur eklezjologicznych, ograniczającym jej oddziaływanie jedynie do sfery ascetycznej [35]. Na polu teologii trynitarnej rozgrywa się bardzo ważny dla przyszłości Kościoła teologiczny spór o eklezjologię, którego początek i koniec znajduje się w teologii Trójcy Świętej. Oznacza to, że właśnie od sposobu ujmowania tajemnicy Trójcy zależy sposób ujmowania tajemnicy Kościoła - ze wszystkimi tego konsekwencjami. Takie jest dziedzictwo Soboru Watykańskiego II, i choć wielu wygląda już niecierpliwie Soboru Watykańskiego III, ośmielam się sądzić, że ostatni Sobór pozostaje nadal przebogatym skarbcem Kościoła, w którym wiele klejnotów wciąż jeszcze czeka, by rozbłysnąć swym pełnym blaskiem.
 
ks. Eligiusz Piotrowski
Homo Dei (IV 2009)
fot. slgckgc Butterfly Flower, Three Wick Candle 
Flickr(cc)
_______________________
Przypisy:
 
[30] W. Kasper, Das Verhältnis von Universalkirche und Ortskirche. Freundschaftliche Auseinandersetzung mit der Kritik von Joseph Kardinal Ratzinger, "Stimmen der Zeit", 12 (2000), s. 796. 
[31] Por. tamże, s. 797. 
[32] W. Kasper, Zur Theologie und Praxis des bischöflichen Amtes, w: W. Schreer, G. Steins (red.), Auf eine neue Art Kirche sein, München 1999, s. 44.
[33] H. de Lubac, Kościoły partykularne w Kościele powszechnym, Kraków 2004, s. 47. Por. W. Kasper, Das Verhältnis..., dz. cyt., s. 802. 
[34] Por. W. Kasper, Das Verhältnis..., dz. cyt., s. 802n. 
[36] Por. M. Volf, Trinität und Gemeinschaft. Eine ökumenische Ekklesiologie, Mainz / Neukirchen / Vluyn 1996, s. 67.      
 
poprzednia  1 2 3 4 5 6
 



Pełna wersja katolik.pl