logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
Jacek Swięcki
Błogosławieństwa Apokalipsy, cz.I
Mateusz.pl


Problemem tej gminy jest nadmierny lęk przed prześladowaniami. Jej stan ducha przypomina to, co musieli przeżywać Hebrajczycy w niewoli egipskiej. Jezus pragnie udzielić adresatom listu szczególnych mocy swego Zmartwychwstania i zapewnia, że prześladowanie będzie krótkotrwałe [13]. Jego owocem będzie natomiast niewiędnący wieniec chwały. Błogosławieństwem skierowanym do tego kościoła jest:
 

Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z Nim królować. (Ap 20,6)
 

Pierwszym zmartwychwstaniem jest, oczywiście, chrzest (por. Kol 2,12). Trwanie nim zapewnia chrześcijanom niewyobrażalnym ogrom przyszłej chwały (por. Rz 8,18). Odpowiadającym mu błogosławieństwem ewangelicznym jest:
 

Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. (Mt 5,7)


Wygląda bowiem na to, że chrześcijanie w Smyrnie nie chcieli bronić się przed fałszywymi zarzutami Żydów, gdyż uważali ich za braci – i w ten sposób okazali im miłosierdzie [14]. Symetrycznym „Biada” (por. Ap 11,14) jest tu obraz pomsty Bożej nad niemiłosiernymi narodami pogańskimi niszczącymi ziemię:

I rozgniewały się narody, a nadszedł Twój gniew i pora na umarłych, aby zostali osądzeni, i aby dać zapłatę sługom Twym prorokom i świętym, i tym, co się boją Twojego imienia, małym i wielkim, i aby zniszczyć tych, którzy niszczą ziemię. (Ap 11,18)

 

Gmina w Pergamonie: błogosławieni umierający w Panu


Aniołowi Kościoła w Pergamonie napisz: To mówi Ten, który ma miecz obosieczny, ostry. Wiem, gdzie mieszkasz: tam, gdzie jest tron szatana, a trzymasz się mego imienia i wiary mojej się nie zaparłeś, nawet we dni Antypasa, wiernego świadka mojego, który został zabity u was, tam gdzie mieszka szatan. Ale mam nieco przeciw tobie, bo masz tam takich, co się trzymają nauki Balaama, który pouczył Balaka, jak podsunąć synom Izraela sposobność do grzechu przez spożycie ofiar składanych bożkom i uprawianie rozpusty. Tak i ty także masz takich, co się trzymają podobnie nauki nikolaitów. Nawróć się zatem! Jeśli zaś nie – przyjdę do ciebie niebawem i będę z nimi walczył mieczem moich ust. Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów. Zwycięzcy dam manny ukrytej i dam mu biały kamyk, a na kamyku wypisane imię nowe, którego nikt nie zna oprócz tego, kto [je] otrzymuje. (Ap 2,12-17)
 

Gmina pergamońska jest w szczególnie trudnej sytuacji. Z jednej strony doznaje krwawych prześladowań, przypuszczalnie ze strony władzy rzymskiej [15], a równocześnie jest wewnętrznie rozdwojona, z powodu tolerowania pośród siebie zwolenników sekty nikolaitów. Jezus mówi adresatom listu, że miecz Jego ust jest groźniejszy od miecza rzymskiego prokuratora i że to raczej Jego powinni się obawiać. Antypas zginął, ale swym przykładem umocnił wiarę swych współbraci. Natomiast nikolaici, którzy idą na łatwe kompromisy z pogańskimi obyczajami unikając w ten sposób konfrontacji z władzą, mogą ściągnąć na siebie miecz znacznie groźniejszy, miecz Słowa Bożego.

Sytuację gminy w Pergamonie najlepiej ilustruje porównanie z Hebrajczykami wędrującymi po pustyni. Z jednej strony są oni stale narażeni na napady ościennych ludów (Amalekitów, Moabitów, Edomitów itp.), z drugiej zaś atakuje ich od wewnątrz duch buntu i zniechęcenia, tak że momentami woleliby powrócić do Egiptu. Dlatego właśnie Jezus obiecuje jej mannę (oczywisty symbol Eucharystii) i wstęp do Ziemi Obiecanej [16]. Błogosławieństwem skierowanym do tego kościoła jest:
 

Błogosławieni, którzy w Panu umierają – już teraz. Zaiste, mówi Duch, niech odpoczną od swoich mozołów, bo idą wraz z nimi ich czyny. (Ap 14,13)


Nawiązuje ono do ofiary życia wiernego Antypasa, a także do odpoczynku Izraelitów w Ziemi Obiecanej (por. Hbr 4,8-11). Odpowiadającym mu błogosławieństwem ewangelicznym jest natomiast:
 

Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. (Mt 5,9)
 

Głównym problemem gminy jest bowiem brak autentycznego Bożego pokoju, gdyż miota się ona pomiędzy postawą Antypasa a postawą nikolaitów. Tak jak niegdyś Izraelici na pustyni miotali się pomiędzy posłuszeństwem Mojżeszowi a dawaniu posłuchu buntownikom. Symetrycznym „Biada” (por. Ap 8,13) jest tu obraz katuszy, jakich doznają ludzie buntujący się przeciw Bogu. Żyją w tak wielkim niepokoju, iż desperacko szukają złudnego odpoczynku w martwocie śmierci:
 

I w owe dni ludzie szukać będą śmierci, ale jej nie znajdą, i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich ucieknie. (Ap 9,6)
 

Gmina w Tiatyrze: błogosławieni słuchający słów Proroctwa i strzegący go
 

Aniołowi Kościoła w Tiatyrze napisz: To mówi Syn Boży, Ten, który ma oczy jak płomień ognia, a nogi Jego podobne są do drogocennego metalu. Znam twoje czyny, miłość, wiarę, posługę i twoją wytrwałość, i czyny twoje ostatnie liczniejsze od pierwszych, ale mam przeciw tobie to, że pozwalasz działać niewieście Jezabel, która nazywa siebie prorokinią, a naucza i zwodzi moje sługi, by uprawiali rozpustę i spożywali ofiary składane bożkom. Dałem jej czas, by się mogła nawrócić, a ona nie chce się odwrócić od swojej rozpusty. Oto rzucam ją na łoże boleści, a tych, co z nią cudzołożą – w wielkie utrapienie, jeśli od czynów jej się nie odwrócą; i dzieci jej porażę śmiercią. A wszystkie Kościoły poznają, że Ja jestem Ten, co przenika nerki i serca; i dam każdemu z was według waszych czynów. Wam zaś, pozostałym w Tiatyrze, mówię, wszystkim, co tej nauki nie mają, tym, co – jak mówią – nie poznali „głębin szatana”: nie nakładam na was nowego brzemienia, to jednak, co macie, zatrzymajcie, aż przyjdę. A zwycięzcy i temu, co czynów mych strzeże do końca, dam władzę nad poganami, a rózgą żelazną będzie ich pasł: jak naczynie gliniane będą rozbici – jak i Ja to wziąłem od mojego Ojca – i dam mu gwiazdę poranną. Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów. (Ap 2,18-29)
 

Kościół w Tiatyrze przeżywa bardzo niebezpieczną sytuację. Z jednej strony jest doświadczoną, przynoszącą wiele owoców gminą, z drugiej zaś daje się dosłownie zaczarować atrakcyjnej prorokini, która wydaje się być członkiem nikolaickiej sekty. Jest to już znacznie więcej niż pergamońska „tolerancja”: wygląda to po prostu na lekkomyślną zdradę Chrystusa! W podobny sposób fenicka księżniczka Jezabel, żona izraelskiego króla Achaba, odwróciła cały naród od prawowiernego kultu Jahwe w stronę kultu Baala (por. 1Krl 16,30-33). Tragiczną konsekwencją tego zwrotu stało się zastąpienie sprawiedliwego Prawa mojżeszowego przez niepisane prawo pięści, które oddawało całkowicie uboższych i słabszych Izraelitów w moc bogatszych i możniejszych [17].

 
 



Pełna wersja katolik.pl