logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyœlij kartkę


 Flp 2,3 - Jak się ma do niskiej samooceny?
Autor: Bea (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2024-03-16 00:15

„(...) lecz w pokorze oceniając jedni drugich za wyżej stojących od siebie” (Flp 2, 3).

Jak to się ma do poczucia własnej wartości? Do niskiej samooceny?

 Re: Flp 2,3 - Jak się ma do niskiej samooceny?
Autor: G_JP (---.nycmny.fios.verizon.net)
Data:   2024-03-18 02:11

Myślę, że powyższy cytat nawołuje do praktykowania chrześcijańskiej pokory polegającej bardziej na dostrzeganiu i docenianiu dóbr duchowych u innych niż ich słabości. Słabości prędzej trzeba dostrzegać u siebie i je zwalczać, a innym pozwalać, by sami zwalczali swoje słabości. Chyba często jednak bywa tak, że człowiek chlubi się ze swych duchowych osiągnięć, a swoje niedociągnięcia zamiata pod dywan i przymyka na nie oko. Nie jest jednak tak pobłażliwy wobec słabości innych.

W tekście biblijnym dostępnym na stronie Konferencji Katolickich Biskupów Stanów Zjednoczonych można znaleźć następujące odniesienia do Flp 2, 3:

Rz 12, 3
3 Mocą bowiem łaski, jaka została mi dana, mówię każdemu z was: Niech nikt nie ma o sobie wyższego mniemania, niż należy, lecz niech sądzi o sobie trzeźwo - według miary, jaką Bóg każdemu w wierze wyznaczył.

Rz 12, 10
10 W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi! W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie!

Ga 5, 26
26 Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc.

Trudno w powyższych cytatach dostrzec nawoływanie do fałszywego zaniżania swojej wartości, a raczej do oceniania siebie w pokorze i prawdzie, i do miłosiernego spojrzenia na innych.

Podam jeszcze parę słów z "Konferencji biblijnych Księdza profesora Waldemara Chrostowskiego" odnoszących się do zadanego cytatu:

" (...) dochodzimy do najważniejszego miejsca tego Listu. Bo to, co następuje później, to są konkretne pouczenia, rady, wskazówki. Natomiast samo sedno Listu do Filipian to jest hymn, którego za chwilę wysłuchamy. Ale ten hymn został poprzedzony następującą zachętą (Flp 2, 1--4):

"Jeśli więc jest jakieś napomnienie w Chrystusie, jeśli — jakaś moc przekonująca Miłości, jeśli jakiś udział w Duchu, jeśli jakieś serdeczne współczucie — dopełnijcie mojej radości przez to, że będziecie mieli te same dążenia co ja: tę samą miłość i wspólnego ducha, pragnąc tylko jednego, a niczego nie pragnąc dla niewłaściwego współzawodnictwa ani dla próżnej chwały, lecz w pokorze oceniając jedni drugich za wyżej stojących od siebie. Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich!"

Paweł zachęca do wzajemnej miłości. Ale wyjaśnia, że imieniem miłości jest pokora, i zachęca do pokory. Otóż w świecie obowiązuje zupełnie inna logika. To jest logika władzy, przemocy, podstępu, zysku, korzyści, znaczenia. Natomiast w wierze chrześcijańskiej — pokora. Fryderyk Nietzsche zarzucał chrześcijaństwu, że zalecając pokorę zaleca słabość. Że specyfiką chrześcijaństwa jest słabość. To samo zarzucał chrześcijaństwu Adolf Hitler promując ludzi silnych i takich, którzy umieją dbać o swoje. A w Liście do Filipian mamy pokorę.

I właśnie w tym miejscu, w którym Paweł zaleca pokorę, następuje bardzo piękny fragment, następuje hymn (...)"

Więcej tutaj: https://wch-biblijne.pl/index.php/2016-2020/2016-2017/11-2016-2017-7-list-do-filipian

 Re: Flp 2,3 - Jak się ma do niskiej samooceny?
Autor: Bea (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2024-03-24 00:10

Dziękuję

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: