Autor: WA (---.dip0.t-ipconnect.de)
Data: 2024-03-14 17:52
Już kilkukrotnie zwracałam się na forum z prośbą o radę i otrzymałam nieocenioną pomoc, dlatego proszę o pomoc raz jeszcze.
Oczekujemy z mężem drugiej córki i zastanawiamy się nad imieniem. Nie chcemy dzielić się tym z rodziną, bo przy pierwszym dziecku spotkaliśmy się z wyśmianiem, głównie ze strony rodziców, którzy nie sa za bardzo wierzący.
Pierworodna ma nieco starodawne, ale normalne imię, po wszystkim znanej, ważnej dla mnie Świętej i jednocześnie męża babci.
W przypadku drugiej córki zastanawiamy się nad pewnym rzadkim imieniem ze Starego Testamentu. Mieszkamy za granicą i raczej już tutaj zostaniemy, dlatego nie wszystkie polskie imiona wchodzą w grę. Musi więc być to imię, które jest w miarę międzynarodowe. Większość z wielkich, znanych świętych odpada też ze względu na to, że mamy w najbliższej rodzinie Marię, Ritę itp. Jakiś czas temu ojciec Szustak wspominał, że poleca katolikom nadawanie imion biblijnych, stąd nasz pomysł na imię.
Mamy jednak dylemat, czy nie skrzywdzimy dziecka nietypowym imieniem. Kraj, w którym mieszkamy jest laicki. Rozważane przez nas imię jest rzadkie, ale nie będzie problemów z pisownią ani wymową. Podobnie w Polsce. Wszystkie inne pomysły, jakie ma mąż nie są imionami świętymi... W przypadku pierwszej córki ja wybrałam imię, teraz miała być kolej męża, więc tym bardziej nie chcę odrzucać jego propozycji.
Z góry serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
|
|