logo
Czwartek, 09 maja 2024 r.
imieniny:
Grzegorza, Karoliny, Karola, Pachomiusza – wyœlij kartkę


 Wyszłam za toksyka, który zniszczył mnie psychicznie.
Autor: Dorota (40 l.) (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2024-03-06 13:21

Witam,
Jestem DDD i czuję, że moje życie nie ma sensu. Od zawsze gnębiona psychicznie, w wieku zaledwie kilku lat molestowana przez członka rodziny, ciągle krytykowana i olewana. Nie mam pewności, czy moja rodzina jest naprawdę moją rodziną, bo nawet nie ma moich zdjęć niemowlęcych. Wyszłam za mąż za toksyka, który zniszczył mnie psychicznie jeszcze bardziej, nie mam pracy i nie mogę znaleźć, bo jestem już za stara (40 lat), nie mam pieniędzy, żeby się uwolnić z toksycznej relacji, ciągle jestem znerwicowana i wszystkim się przejmuję. Zmarnowałam sobie życie i nie widzę już sensu, żeby dalej żyć. Na terapię nie mam środków i nikt mi nie pomaga, nawet gdy ktoś się deklaruje, że pomoże, to potem nagle znika. NIE CHCE MI SIĘ ŻYĆ.

 Re: Wyszłam za toksyka, który zniszczył mnie psychicznie.
Autor: sini (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2024-03-19 23:13

Doroto, z tego co napisałaś - Twoja sytuacja jest bardzo złożona i wymaga kogoś pomocy kogoś, kto potrafiłby Ciebie lepiej pokierować. Doroto, z tego co piszesz jest w Tobie dużo bólu. Tak na szybko znalazłam taki numer: 116 123 - to Kryzysowy Telefon Zaufania; oferują bezpłatną pomoc psychologiczną. Może warto się z nimi skontaktować?

Natomiast już z czysto takich ludzkich rad: w tej sytuacji uciekaj się do Boga; tak z całego serca. Obawiam się, że to co napiszę możesz źle odebrać - ale spróbuj otworzyć się na to, o czym dalej powiem (trwanie w żywej relacji z Bogiem naprawdę przemienia życie - czasem to nie jest "chwila", bywa dłużej - ale są to kluczowe, realne zmiany). Poproś Go o pomoc; aby uwolnił Ciebie z tego ciężkiego położenia. Może dałabyś radę w tej intencji np. odmówić codziennie jedną tajemnicę różańca? Albo spróbować Litanii do Najświętszej Krwi Pana Jezusa? A może nawet bardziej - przyjmować Eucharystię w tej intencji? Po prostu - uciekaj się do Boga tak jak umiesz, tak jak czujesz ("z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich sił swoich" :)).

Tak osobiście powiem Ci, że jakiś czas temu przeżyłam bardzo trudną dla mnie sytuację. Prawda jest taka, że to była jedna z wielu, jaką się przeżywa w trakcie życia - ale była dla mnie wyjątkowa. Ponieważ przez ten czas trwałam w kontakcie z Bogiem (bywało, że czasem szłam na adorację Najświętszego Sakramentu i mówiłam wprost: że nie mam już sił, że nie chcę tak dalej) - Bóg wyciągnął z tego dobro; dużo mnie nauczyło to doświadczenie. Stąd chcę Ci powiedzieć - nie trać nadziei, nie poddawaj się :) Wierzę, że jest Tobie teraz bardzo ciężko - ale naprawdę jesteś w stanie to przetrwać. Jesteś w stanie znaleźć pracę, jesteś w stanie pokonać obecne przeszkody. To minie. Jednak nie krzywdź siebie myślami pokroju: "zmarnowałam sobie życie", "nie widzę już sensu, żeby dalej żyć", "jestem już za stara". To wszystko może się jeszcze zmienić. W każdym razie: spróbuj zaufać z całego serca Bogu.

Doroto, niech Ci Bóg ześle swoje błogosławieństwo i swoją Miłość :)

 Re: Wyszłam za toksyka, który zniszczył mnie psychicznie.
Autor: Dorota (217.28.134.---)
Data:   2024-03-22 23:11

Tylko, że ja już nie wierzę, że cokolwiek lub ktokolwiek mi pomoże... Za każdym razem gdy próbuję coś zmienić, jakoś zadziałać, to wszystko wychodzi na opak i to już trwa kilkanaście lat... Tak, nie mam siły, bo cokolwiek bym nie zrobiła, to jest tylko gorzej...

 Re: Wyszłam za toksyka, który zniszczył mnie psychicznie.
Autor: An (---.7.ftth.classcom.pl)
Data:   2024-03-23 08:16

Możesz jeszcze spokojnie poprosić ks. egzorcystę o modlitwę. Wydaje mi się, że ona może pomóc.

 Re: Wyszłam za toksyka, który zniszczył mnie psychicznie.
Autor: Piotr (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2024-03-24 11:15

Znam cudowną modlitwę ratunkową poczytaj sobie o niej Koronka do Najświętszych Ran Pana Jezusa. Z każdym wypowiedzianym słowem Pan Jezus spuszcza kroplę Krwi na uleczenie duszy. To modlitwa za cierpiących, chorych, za duszę czyśćcowe i w chwili śmierci.

https://stacja7.pl/modlitwa/koronka-do-najswietszych-ran-pana-jezusa-gdy-doznajecie-przykrosci-zlozcie-to-w-moje-rany-a-bol-sie-uciszy/

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: