Autor: Amadea (---.play-internet.pl)
Data: 2024-03-04 13:43
Szczesc Boże,
Jestem z moim narzeczonym kilka lat i jesteśmy juz po naukach przedmałżeńskich. Zastanawiam się w swoim sumieniu czy powinnam mówić mu o jednej kwestii z mojego życia osobistego. Kilka lat temu (przed poznaniem obecnego narzeczonego) zostałam zapoznana z kolegą mojego kolegi, w którym się zauroczylam. Widziałam że jest starszy, ale jakoś przez kilka miesięcy zbywał pytania o wiek. Myślałam że jest w wieku mojego kolegi, czyli 10 lat starszy. W zasadzie był to związek na odległość, kilka razy się spotkaliśmy, jednak przez większość czasu były to rozmowy przez telefon i na komunikatorze. Po jakimś czasie dowiedziałam się, że ów mężczyzna jest 23 lata starszy ode mnie. Przyznam że poczułam się trochę zszokowana i miałam moment że zaczęło mi się to wydawać niewłaściwe, ale nie zerwałam relacji tak od razu, gdyż byłam emocjonalnie zaangażowana. Mój narzeczony oczywiście wie że miałam wcześniejsze związki, ale bez zbytnich szczegółów.
Nie tak dawno, w zasadzie kilka tygodni temu, dotarło do mnie że mój narzeczony krytykuje dość mocno związki z poważną różnica wieku. Zastanawiam się czy powinnam mówić mu o całej sprawie, zwłaszcza że sama nie miałam wówczas pełnej wiedzy. Z jednej strony myślę sobie, że mogłabym powiedzieć, korona z głowy mi nie spadnie. Z drugiej strony sama rozumiem że jest to dość "niesmaczne", a w dodatku wyglupilam się nie nalegając na informacje o wieku tamtego mężczyzny. Nie wydaje mi się aby niepodzielnie się ta informacja miała to wpływ na ważność małżeństwa, ale z góry dziękuję za porady.
|
|
