Autor: P.M. (---.24.150.77.ipv4.supernova.orange.pl)
Data: 2024-02-25 12:04
Witam,
Na wstepie chcialbym zaznaczyc ze cierpie na Zespol Aspergera, stad moje niektore zachowania moga wydawac sie dla niektorych dziwne. A i mieszkam obecnie za granica ale czesto przyjezdzam do Polski i planuje powrot. "Opowiesc" bedzie dosyc dluga
Przechodzac do sedna:
Jakies 5 lat temu modlilem do Boga o malzonke, prosilem Go o to zeby byla dziewica (zeby nie bylo ja sam jestem prawiczkiem, z wyboru, ze wzgledu na wartosci jak i to ze jestem raczej aseksualny) i podzielala moje wartosci. Jakis czas pozniej przyjaciel w Polsce, z katolickiej rodziny (dosyc istotna kwestia) znalazl mieszkanie i organizowal parapetowke. Miala pojawic sie jego siostra ktorej nie znalem. Sugerujac sie tym ze przyjaciel pochodzi z dosyc wierzacej rodziny i sam jest taka osoba znalazlem jej profil na FB i zajrzalem z ciekawosci. Sugerujac sie polubieniami uznalem ze jest tą, o którą modlilem sie do Boga. Z organizacja imprezy kolega czekal specjalnie na moj przyjazd, parapetowka sie odbyla, poznalem jego siostre, rozmowa niezbyt sie kleila ale nie nie zniechecilem sie (na poczatku). Wrocilem do siebie i zastanawialem sie czy nie zaprosic jej do znajomych ale sugerujac sie niezbyt udana rozmowa balem sie to zrobic. Dostalem na jej punkcie lekkiej obsesji, czesto zagladalem na jej profil zeby sie czegokolwiek o niej wiecej dowiedziec. Czulem sie z tym niezbyt komfortowo. Jako ze lubi horrory zastanawialem sie czy nie zabrac jej do kina kiedy w koncu odwaze sie do niej napisac. Niedlugo mial wychodzic jeden horror, zajrzalem z ciekawosci na obsade i miala grac w nim aktorka bardzo podobna do siostry przyjaciela. Nie chcac dalej ciagle wchodzic na jej profil, gdyz czulem sie jak stalker, postanowilem ogladac filmy z ta aktorka. Grala ona w jednym serialu antologicznym (czyli kazdy sezon to odrebna historia i ci sami aktorzy graja rozne role), ktorego siostra przyjaciela byla fanka (przypadek?). Obejrzalem wszystkie sezony z ta aktorka. W jednym z nich oprocz postaci granej przez nia byla postac ktora mnie zaintrygowala swoja czystoscia, niewinnoscia, zapadla mi ona w pamiec. Jak sie pozniej okazalo postac ta jest aseksualna. Po jakims czasie odwazylem sie zaprosic w koncu siostre przyjaciela do znajomych czekalem tydzien na jej odpowiedz, w koncy usunalem zaproszenie. W miedzyczasie okazalo sie ze wcale nie jest katoliczka, popiera aborcje i partie majace program sprzeczny z nauczaniem Kosciola wiec odpucilem sobie kompletnie.
Po jakims czasie poznalem przez internet inna kobiete, dosyc zaburzona, byla daleko od Boga i do tego dosyc rozseksualizowana. Nasza znajomosc trwala miesiacami i spowodowala ze bylem dosyc, nazwijmy to oszolomiony psychicznie. Ta kobieta miotala sie, raz chciala ze mna byc, raz nie, raz uwazala ze jej byly chlopak ktory sie zabil to jej milosc zycia, a innym razem wyzywala go. Za ktoryms razem po tym jak stwierdzila ze chciala ze mna byc znowu zmienila zdanie i pokazala mi screeny z jej rozmow z bylym chlopakiem w ktorym wyznawali sobie ze czekali na siebie cale zycie. Uderzylo mnie to, gdyz ja nigdy od nikogo czegos takiego nie uslyszalem. Przypomnialem sobie wtedy o tej aseksualnej postaci z serialu ktora zachwycila mnie swoim zagubieniem, niewinnoscia i czystoscia. Zaczalem fantazjowac o niej romantycznie. Stala sie moim wzorem kobiety ktora szukam dla siebie w rzeczywistosci. Zachwyt nad nia sprawil ze jeszcze bardziej zblizylem sie do Boga W miedzyczasie ta zaburzona kobieta znowu zmienila zdanie i stwierdzila ze chcialaby ze mna byc ale jako ze znalazlem juz swoj wzor odmowilem, mowiac jej jaki jest tego powod. Nasza dalsza znajomosc trwala jeszcze pare miesiecy i polegala na co jakis czas robionych mi wyrzutach ze nie chce z nia byc bo znalazlem sobie jakis wzor z serialu. W ciagu tych paru miesiecy zaczela powoli przekonywac sie dzieki mnie do chrzescijanstwa i do tego ze rozsesksualizowanie jest zle ale po awanturze w ktorej przekroczyla wszelkie granice zerwalem z nia kontakt definitywnie. Z tego co teraz wiem to nawrocila sie i chodzi do Kosciola. Po tym doswiadczeniu pozostal mi nadal trwajacy zachwyt nad tą postacia z serialu
Po tym dosyc dlugim nakresleniu sytuacji chcialbym zapytac jaki moze byc Boży Plan wobec mojej osoby i czy to Bóg mogl mi "podeslac" owa postac jako wzor?
|
|