Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data: 2020-05-31 00:36
"Ducha Świętego, to Jego okłamałam. Nie wiem, skąd przyszedł mi do głowy pomysł złożenia obietnicy, że nikomu nie powiem o darze języków".
Ducha Świętego nie da się okłamać :) Daj sobie spokój z myśleniem, że byłaś w stanie Go oszukać. Ty po prostu nie dotrzymałaś złożonej Mu obietnicy. A On wiedział, że tak postąpisz. Nawet człowiek, który Cię bardzo dobrze zna, mógłby przewidzieć, że tak się to skończy. Poza tym wcale nie jest takie pewne, że to, co otrzymałaś, pochodziło od Niego. Autorem "charyzmatów" mógł być ten, który mógł Ci też podsunąć pomysł złożenia tej pochopnej obietnicy, żeby Cię potem tym wszystkim zadręczać. Domyślasz się kto? Dlatego dobrze by było, gdybyś się przestała tymi "charyzmatami" zajmować (te prawdziwe poznaje się po długofalowych dobrych owocach) i tym rzekomym odwróceniem się Ducha Świętego od Ciebie.
|
|