Autor: Asia (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 2019-11-09 12:25
Przede wszystkim, jeśli tak by się stało, to zginie człowiek. I to dostrzeż najpierw - tego człowieka, jego utracone życie - a nie grzech. Grzech grzechem. Może zostać odpuszczony w czasie spowiedzi. Ale temu komuś życia nie wrócisz. Czy chciałbyś żyć ze świadomością, że przez ciebie ktoś zginął, stracił albo odebrał sobie życie? Że mógł żyć, ale zginął? I ty się do tego przyczyniłeś? Pomyśl o tym. Dostrzeż w tym wszystkim najpierw człowieka i jego życie, a dopiero potem grzech.
|
|