logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w


sortuj wg. data dodania | autora | tytuł

Modlitwa w odnowie charyzmatycznej
ks. Andrzej Siemieniewski
Kto chce zrozumieć istotną nowość modlitwy w grupach charyzmatycznych, nie może nie zauważyć, że kulminacją pierwszego etapu drogi wzrastania w formacyjnym "Seminarium" jest pewna decyzja. Droga ta nie wyczerpuje się bowiem w sumujących się drobnych krokach akceptowania kolejnych porcji chrześcijańskiego poglądu na Boga i na człowieka, ale prowadzi do radykalnej w skutkach konfrontacji z całym dotychczasowym życiem. 
Ewangelizacja relacji
o. Piotr Włodyga OSB
Klimatem rozwoju chrześcijańskiego jest - co oczywiste - miłość. Miłość chrześcijańska ma dwa bieguny. Przeżywanie przykazania miłości przypomina zegar, którego wahadło przemierza drogę między obu biegunami. Miłość człowieka (i sam człowiek) rozwija się do-piero wtedy, kiedy wahadło zegara się porusza. 
Szaleństwo ufności do Boga Ojca
Św. Teresa z Lisieux kiedyś napisała: „Wzrastać to dla mnie rzecz niemożliwa. Muszę więc znosić siebie taką, jaką jestem, z wszystkimi swoimi wadami”. Ktoś powiedział, że ciężko jest znosić wady innych, ale jeszcze trudniej jest żyć z własnymi. Teresa jednak się nie zniechęca i „szuka sposobu, by dotrzeć do nieba małą drogą: prostą, krótką, małą drogą zupełnie nową”. 
Wybór Jezusa i kontemplacja ewangeliczna
Krzysztof Wons SDS
Zażyła więź z Jezusem zakłada pragnienie spotkania Go, poznanie, rozmiłowanie w Jezusie. Ostatecznie jednak ma prowadzić do radykalnego wyboru życia z Nim i dla Niego. Nie wystarczy bowiem pragnąć więzi z Jezusem, nawet jeśli to pragnienie jest w nas bardzo silnie. Jeśli w naszej relacji z Jezusem zatrzymalibyśmy się jedynie na pragnieniach, nasza więź z Nim byłaby tylko pozorna – byłaby iluzją. 
Bóg, który żyje w naszej pamięci
Krzysztof Wons SDS
W naszej pamięci „tętni” życie. Żyją w niej różne wspomnienia i obrazy. Za nimi ukrywają się wydarzenia i doświadczenia z historii naszego życia. Nie są jedynie martwymi pamiątkami, które możemy oglądać według naszego upodobania. Uczestniczą nadal w naszym życiu i mogą mieć znaczący wpływ na naszą teraźniejszość.  
Powołanie zawsze pochodzi od Boga
Andrzej Marniok
Powołanie człowieka nie polega w pierwszym rzędzie na tym, aby coś osiągnąć. Najgłębsze powołanie człowieka polega o wiele bardziej na tym, aby urzeczywistnić ów jedyny w swoim rodzaju obraz, jaki Bóg ma o tym człowieku. Zadaniem każdego jest wyrycie na tym świecie owego niepowtarzalnego osobistego śladu. A to może stać się również udziałem człowieka, który jest dotknięty cierpieniem fizycznym czy psychicznym.
Poznać i uwierzyć czyli o możliwości poznania Boga i o tym, co dalej
Andrzej Drogoś SDS
Poznanie Boga będzie o tyle twórcze i owocne, o ile prowadzić będzie do wiary, która jest odpowiedzią człowieka na miłość Boga. W tym właśnie znaczeniu wiara może być rozumiana jako poznanie "przez uczucie" – poznanie przez miłość. Konsekwencją pełnego i prawdziwego poznania Boga jest (musi być) wiara rozumiana jako odpowiedź człowieka na miłość Boga.  
Samotność w rodzinie
Małgorzata Mierzwa-Hudzik
Wiele godzin spędzamy w pracy, a po przyjściu do domu zasiadamy przed telewizorem, komputerem. Brak wtedy czasu na bycie razem z rodziną, na rozmowy. Komunikacja przestaje być dialogiem, a staje się monologiem. Zauważam, że dużym problemem w rodzinach jest samotność ludzi, którzy przecież wybrali życie we wspólnocie. Prowadzi ona do utraty więzi ze sobą, drugim człowiekiem i z Bogiem. Jest to wielkie cierpienie dla rodziny. 
Uzależnienia a podejmowanie decyzji
ks. Marek Dziewiecki
Być człowiekiem, to być kimś wolnym, czyli zdolnym do podejmowania decyzji. Zwierzęta nie dysponują wolnością i dlatego całkowicie podlegają instynktom, popędom oraz prawom ewolucji. Natomiast człowiek nie jest zdeterminowany ani instynktami, ani żadnymi innymi naciskami zewnętrznymi czy wewnętrznymi. Z tego powodu, jako jedyna istota na tej ziemi, człowiek nie jest bezwolną cząstką ewoluującej przyrody, lecz tworzy historię. 
Uwierzyła do końca
Krzysztof Wons SDS
Chociaż Maryja nie jest postacią centralną w chrześcijaństwie, to jednak stoi w jego centrum. Odnajdujemy Ją w samym sercu tajemnicy Wcielenia, w sercu godziny konania Jezusa na krzyżu. Prawda ta nie wynika z ludzkich przekonań, ale z planu zbawczego samego Ojca. Pismo Święte rzadko wypowiada się na Jej temat.  
 
1  
2  
3  
4  
5  
6  
7  
8  
 
 



Pełna wersja katolik.pl