logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
ks. Marek Dziewiecki
Zagrożeni alkoholem, chronieni miłością
Wydawnictwo Pomoc


format: 13,5x19,5
oprawa: miekka
stron: 248
 
Wydawnictwo POMOC
Misjonarzy Krwi Chrystusa
Częstochowa 2007
Kup tą książkę

 
2. Opis choroby alkoholowej
 
Człowiek uzależniony to ktoś,
kogo alkohol oszukuje, uzależnia i zabija.
 
Alkoholizm jest jedną z najczęstszych i najbardziej niebezpiecznych chorób, jakie dotykają polskie społeczeństwo. Jest też jedną z tych chorób, o których statystyczny Polak ma niewielką wiedzę. Mało kto wie, że alkoholikiem może być np. ktoś, kto dosyć rzadko pije alkohol albo ktoś, kto pije wyłącznie piwo, albo też nastolatek, który ma (na razie) bardzo dobre stopnie w szkole. W opinii większości ludzi uzależnienie od alkoholu odnosi się wyłącznie do zaawansowanej degradacji fizycznej, psychicznej, duchowej i materialnej, będącej konsekwencją nadużywania alkoholu przez długi czas. Alkoholik kojarzy się zwykle tylko z taką osobą, która utraciła już niemal wszystko: zdrowie, rodzinę, pracę, dom i która codziennie zatacza się na ulicy w stanie upojenia alkoholowego. Wciąż jeszcze niewielu Polaków zdaje sobie sprawę z tego, że opisany schemat odnosi się do zaawansowanego, końcowego stadium choroby alkoholowej, która w swych mniej rażących fazach obejmuje znacznie szerszy krąg osób. W początkowych stadiach uzależnienia dany człowiek może jeszcze niemal normalnie funkcjonować w wielu dziedzinach życia.
 
Warto zatem przyjrzeć się bliżej chorobie alkoholowej po to, by dokładniej rozumieć jej przyczyny, przejawy i mechanizmy. Termin “alkoholizm” (alcholismus chronicus) został wprowadzony przez szwedzkiego lekarza Magnusa Hussa. Terminem tym oznacza się chorobę, która jest jedną z konsekwencji nadużywania alkoholu. Uzależnienie od alkoholu oznacza spożywanie tej substancji w sposób powodujący bolesne konsekwencje zarówno dla pijącego alkohol, jak i dla jego najbliższego środowiska. Alkoholizm to stan, w którym dany człowiek sięga po alkohol, mimo iż powoduje to dokuczliwe skutki dla niego i otoczenia. Jest to choroba tak głęboko zaburzająca świadomość i wolność człowieka, że dla zdecydowanej większości uzależnionych okazuje się chorobą śmiertelną. W 1956 roku alkoholizm został wpisany na listę chorób Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Jest to jedna z najbardziej destrukcyjnych chorób i jednocześnie jedna z niewielu, w których chory twierdzi, że jest zdrowy.
 
Uzależnienie od alkoholu jest chorobą niszczącą człowieka we wszystkich sferach jego człowieczeństwa i funkcjonowania. Prowadzi do degradacji jego więzi i wartości. Powoduje stopniową utratę wolności i odpowiedzialności. Uniemożliwia normalne funkcjonowanie w rodzinie i społeczeństwie. Zwykle na końcu dopiero następuje degradacja fizyczna, która dla wielu okazuje się niestety jedynym motywem, który skłania do powstrzymania się od picia alkoholu. Jednak w tak zaawansowanym stadium choroby podjęcie abstynencji okazuje się niezwykle trudne, gdyż mamy wtedy do czynienia z poważnym kryzysem życia. Alkoholizm jest chorobą chroniczną, czyli taką, która w pewnych aspektach trwa do końca życia. Każdy uzależniony będzie do końca życia alkoholikiem, czyli kimś, kto nie potrafi spożywać alkoholu w sposób umiarkowany i kontrolowany. W tym sensie nie można stać się byłym alkoholikiem. Można natomiast stać się trzeźwiejącym alkoholikiem i do końca życia zachować abstynencję, czyli powstrzymać chorobę alkoholową.
 
Nie jest możliwe spontaniczne czy samoczynne powstrzymanie choroby alkoholowej. Jeśli człowiek uzależniony nie zmieni radykalnie swoich więzi i wartości, jeśli nie podejmie terapii lub nie włączy się w ruchy samopomocy dla alkoholików (grupy Anonimowych Alkoholików, Kluby Abstynenta), to jego stan może się jedynie pogarszać, aż doprowadzi to do zgonu. Nie zawsze będzie to zgon na skutek śmiertelnego zatrucia alkoholem. Zwykle śmierć przychodzi wcześniej, np. na skutek miażdżycy, marskości wątroby, wypadku przy pracy czy wypadku samochodowego albo na skutek innych przyczyn, które często nie zostaną zdiagnozowane jako konsekwencja choroby alkoholowej. Z tego powodu oficjalne statystyki nie ukazują rzeczywistej skali śmiertelności związanej z chorobą alkoholową. Faktem jest, że ponad 90% alkoholików w naszym kraju umiera zanim uświadomią sobie to, że są ludźmi uzależnionymi i zanim podejmą działania, by zmienić swe życie.

 



Pełna wersja katolik.pl