logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w


sortuj wg. data dodania | autora | tytuł

Bez Boga jesteśmy zbyt ubodzy, aby pomagać ubogim...
kl. Paweł Szlezinger SCJ
W życiu duchowym może pojawić się pokusa przedkładania pracy czy nawet podejmowania uczynków miłosierdzia nad modlitwę. Człowiek pragnie widzieć i cieszyć się owocami swojej pracy, stąd nie raz popada w nadmierny aktywizm. Przy wielkim zapracowaniu łatwo zapomnieć, że w pierwszej kolejności należy przyjść na audiencję do Kogoś, od kogo zależy wszystko. Tragizm naszego chrześcijańskiego aktywizmu polega na tym, że czynności rzeczywiście nas zaduszają. 
Uzdrowicielka z Lourdes
Krzysztof Zimończyk SCJ
Dziś Lourdes to wielkie sanktuarium maryjne. Co zdarzyło się w tej małej francuskiej wiosce leżącej u podnóża Pirenejów? Dlaczego od 160 lat świat pielgrzymuje do Lourdes, by odnowić wiarę, zyskać nadzieję i odwagę w cierpieniu, wyprosić uzdrowienie z choroby? Odpowiedź jest prosta. Tutaj, w Grocie Massabielskiej, w 1858 roku objawiła się Matka Boża, i to osiemnastokrotnie. 
Bądź blisko
Aneta Pisarczyk
Bliskość potrzebuje czasu i dostępności. Potrzebuje zaangażowania, umiejętności bycia tu i teraz. Osoby, które są dostępne dla swoich rodzin, mają szansę nie przeoczyć w życiu tego, co naprawdę ważne. Dostępność jest często cechą ludzi starszych. Wielu z nich ma czas dla dzieci, wnuków, sąsiadów. Dają siebie innym, tak po prostu, zwyczajnie, na co dzień. Są otwarci, gotowi pomóc, wysłuchać. Jesteśmy jako ludzie piękni wtedy, gdy przekraczamy własne ograniczenia i wychodzimy do drugiego człowieka, by dawać to, co posiadamy.
W objęciu Miłości Miłosiernej
Wojciech Bochenek SCJ
Misje otwierają umysł. Ja dialogu międzyreligijnego uczyłem się w seminarium, to była teoria, natomiast praktyka ukazała się dopiero na misjach. Poprzez niesamowitą ilość kultur i religii człowiek zaczyna myśleć inaczej, myśleć globalnie. Na misjach człowiek uczy się szacunku do drugiego człowieka, zrozumienia innych.  O pracy misyjnej i prowadzonych dziełach miłosierdzia w diecezji De Aar (Republika Południowej Afryki) z ks. bp. Adamem Musiałkiem, sercaninem, rozmawia kl. Wojciech Bochenek SCJ
Nadzieja umiera ostatnia
Aneta Pisarczyk
Choroba dziecka to sytuacja graniczna dla całej rodziny. Życie zostaje podzielone na to, które toczyło się przed diagnozą i to, które rozpoczęło się z chwilą usłyszenia „wyroku”. Cierpienie dotyka niezmiernie mocno całą rodzinę małego pacjenta, szczególnie zaś rodziców. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji? Czego się uchwycić? Jaką postawę przyjąć wobec cierpienia? 
Jestem potrzebny
Aneta Pisarczyk
Każdy z nas jest potrzebny. Karmimy się sobą – wzajemną obecnością, ofiarowanym czasem, zaangażowaniem. Każdy z nas chce czuć się potrzebnym. Pragniemy dawać siebie, wspierać, pomagać. Czasem jednak możemy czuć się zbędni, bezużyteczni. Zdarza się, że nasza pomoc zostaje odrzucona. Jak zatem realizować w swoim życiu potrzebę bycia potrzebnym? Na co zwrócić uwagę, pomagając? Jak pomagać, nie narzucając się? 
Modlitwa człowieka ubogiego
Łukasz Grzejda SCJ
W swoim miłosierdziu Bóg troszczy się o nas. Miłosierdzie to miłość, która ocala słabość, niedolę materialną i duchową człowieka. Niejeden raz przekonałem się o bezradności, która paraliżuje i sprowadza do mojego serca wielką pustkę. Wraz z nią pojawia się bunt: Jak to? Przecież Bóg tyle razy mnie już pocieszał, dawał dowody swojego istnienia.  
Odmawiajcie różaniec!
Łukasz Grzejda SCJ
Temat modlitwy jest w naszym życiu nieustannie przywoływany. Z jednej strony zmagamy się, by jej nie zaniedbywać. Z drugiej strony zdobywamy coraz to nowsze zaangażowanie w życie modlitwą. Towarzyszy nam przy tym cała gama różnych dylematów, radosnych uniesień i prób dotarcia do Boga. Wielu słyszeliśmy już kaznodziejów, rekolekcjonistów, portalowych nauczycieli. A głód modlitwy nadal pozostaje nienasycony. 
Nie jesteśmy aktorami życia
Aneta Pisarczyk
Życie można przeżywać, można je także odgrywać. Można starać się żyć w zgodzie ze sobą, można też chować się za kolejnymi maskami i funkcjami. Czy nadal posiadamy dziecięcą zdolność do prostego i zwyczajnego wyrażania siebie? Czy pozwalamy sobie na spontaniczność i autentyczność w kontaktach z innymi? I przede wszystkim, czy my sami mamy jasność, co do tego kim jesteśmy? 
Jak podnieść się z kanapy?
Aneta Pisarczyk
Czy potrafimy działać skutecznie w tych obszarach życia, które są dla nas najważniejsze? Czy mamy jasno skonkretyzowane życiowe cele i konsekwentnie je realizujemy? Czy dotarliśmy już do najgłębszych pragnień naszego serca i zaczynamy nimi żyć w tym, co codzienne? 
 
1  
...
4  
5  
6  
7  
8  
9  
10  
11  
12  
...
 
 



Pełna wersja katolik.pl