logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
Alberto Campoleoni
Uwierzyć na nowo
Wydawnictwo Bratni Zew


Chrześcijaństwo opowiedziane od wewnątrz. Autor, stając się towarzyszem podróży dwóch uczniów, którzy po śmierci Jezusa z Nazaretu wracają przygnębieni z Jerozolimy do własnych domów, proponuje kompletne wprowadzenie do istoty chrześcijaństwa. Książka pokazuje drogę poszukiwania Chrystusa żywego i zdolnego przemówić do tych, którzy w życiu wciąż są w drodze.

Wydawca: Bratni Zew 
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-7485-160-2
Format: 130x210
Stron: 110
Rodzaj okładki: Miękka
 
 


 

Chrześcijaństwo opowiedziane od wewnątrz. Autor, stając się towarzyszem podróży dwóch uczniów, którzy po śmierci Jezusa z Nazaretu wracają przygnębieni z Jerozolimy do własnych domów, proponuje kompletne wprowadzenie do istoty chrześcijaństwa. Książka pokazuje drogę poszukiwania Chrystusa żywego i zdolnego przemówić do tych, którzy w życiu wciąż są w drodze.

Towarzysze podróży

Ta książka gromadzi odległe myśli i refleksje. Już od wielu lat bowiem intryguje mnie fragment o Emaus, który, na swój sposób, jest mi szczególnie drogi.

Dziś jeszcze pamiętam dobrze Wielkanoc spędzoną u św. Damiana, w Asyżu, prawie 30 lat temu. I homilię na temat fragmentu z Ewangelii św. Łukasza głoszoną w urokliwym kościele, gdzie modlili się Franciszek i Klara. Ojciec Alfredo – tak miał na imię celebrans – niezwykle sugestywnie komentował epizod z Emaus, dostrzegając w nim podstawowe zarysy drogi każdego chrześcijanina. W pamięci utkwiła mi nie tyle homilia, co żar tamtej lektury. Podobnie jak fascynowała mnie w szczególny sposób – i po dziś dzień fascynuje – metafora podróży. Stanowi część mojego życiowego doświadczenia. Oto dlaczego zainspirował mnie fragment o Emaus, którego później zdarzało mi się wielokrotnie słuchać.

Często myślałem o historii Kleofasa i jego towarzysza opowiedzianej przez ewangelistę Łukasza. Uznałem, że dla każdego może być ona dobrym wstępem do chrześcijańskiego doświadczenia – prostym, a równocześnie kompletnym. I tak zacząłem pisać, najpierw dzieląc fragment o Emaus na kilka ustępów, potem proponując przy każdym z nich krótkie rozważania, mające zachęcić czytelników do osobistej refleksji, a następnie układając ścieżkę prostych informacji, pomocnych w zrozumieniu ogólnych cech chrześcijańskiego przesłania, w lepszym poznaniu Jezusa – wędrowca, który przyłącza się do Kleofasa i jego towarzysza wracających do domu.

Każdy rozdział tej książki składa się zatem z kilku elementów – tekstu Ewangelii, myśli/prowokacji zainspirowanych lekturą tekstu św. Łukasza, a wreszcie informacji. Może być czytany/używany na różne sposoby – dla osobistej refleksji, dla formacji w grupie…

Język, którym się posługuję, zmienia zabarwienie – przeplata „cieplejszą” refleksję, oby nieco prowokacyjną, z bardziej „szkolnym” słownictwem, skoncentrowanym na wyjaśnianiu, dostarczeniu podstawowych informacji, a może nawet inspirowaniu kolejnych lektur.

Oczywiście, o historii uczniów z Emaus napisano wszystko i jeszcze trochę. Z fragmentem ze św. Łukasza zmierzyli się poważni pisarze i wybitni znawcy Pisma, z którymi w żaden sposób nie mogę „konkurować”. Co zresztą, mówiąc szczerze, nigdy nie przyszło mi do głowy. Po prostu, ja też poczułem się w pewien sposób towarzyszem podróży Kleofasa i jego przyjaciela. Również i mnie, jak i im, wyszedł na spotkanie ten tajemniczy wędrowiec, zdolny rozpalić serce i przywrócić entuzjazm, sprawić, że „wrócimy do domu”, a równocześnie „wyrzucić” z niego każdego z nas, ponieważ podróż nigdy się nie kończy. Kleofas i jego towarzysz po kolacji „wybrali się i wrócili do Jerozolimy”. Pisanie to również rodzaj „wybierania się”. W moim przypadku nie bez pewnego wahania, ale w przekonaniu, że odpowiadam na to samo pragnienie, które ożywiało dwójkę z Emaus.

Owocnej lektury. I szczęśliwej podróży.

 



 
 



Pełna wersja katolik.pl