logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
kard. Basil Hume OSB
Tajemnica Wcielenia
Wydawnictwo Salwator


Kardynał Basil Hume zachęca nas, abyśmy spojrzeli na nowe tysiąclecie z innej perspektywy, abyśmy wykorzystali ten przełom, by przywrócić do naszego życia Boga. Jako jeden z przykładów pokazuje nam nasze Boże Narodzenie, pełne przygotowań, zakupów, prezentów, ale pozbawione refleksji, świadomości, że to przecież rocznica nadejścia Pana, naszej nadziei na odkupienie. Na przełomie tysiącleci obchodziliśmy ją po raz dwutysięczny. Czy w naszym życiu zaszły w związku z tym jakieś zmiany?

Wydawca: Salwator
Format: 145 x 205 mm
ISBN: 978-83-60082-86-7
Ilość stron: 153
Rok wydania: 2006
Rodzaj okładki: Miękka 
  

 
dzień 4: 23.12
Prawda świąt Bożego Narodzenia
 
Każde Boże Narodzenie to świętowanie prawdy, że Bóg stał się człowiekiem. Jeśli tej prawdzie zaprzeczasz lub próbujesz ją jakoś „tłumaczyć”, nie możesz nazywać siebie chrześcijaninem. Jezus Chrystus – prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, Druga Osoba Trójcy Świętej – stał się człowiekiem; Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami. To właśnie wyznajemy – nie tylko ustami, lecz także umysłem i sercem.
 
Co innego powtarzać: „Bóg stał się człowiekiem”, a co innego pozostawać pod takim wpływem tej prawdy, że całe życie ulega przemianie. Zważmy na to dobrze: mówimy tu o „dobrej nowinie” – nowinie, która powinna odmienić nasze życie, a ostatecznie – cały świat. Usłyszeliśmy tę dobrą wieść dawno temu, lecz być może obecnie nie ma ona na nas tak wielkiego wpływu. Dobra nowina jednak się nie starzeje, to nam zaczyna brakować świeżości, o ile nie rozważamy wystarczająco głęboko i wystarczająco często prawdy, która nieustannie powinna nas zdumiewać: oto Bóg stał się człowiekiem! Tak, Bóg istnieje.
 
Tak, stał się człowiekiem. Tak, to jest ważne, i to niezmiernie!
 
A jakie to ma znaczenie dla mnie? – to bardzo współczesne pytanie wyrażające egoistyczną postawę ludzi skupionych wyłącznie na sobie. W istocie brzmi ono inaczej – zadaje nam je Chrystus: „Czy przyjmiesz mnie do swojego życia? Patrz, oto pukam do twoich drzwi”. Wpuścisz Jezusa czy każesz Mu pozostać na zewnątrz?
 
Obawiam się, że wyrzuciliśmy Chrystusa z naszej kultury. Prawie udało nam się usunąć Boga z Bożego Narodzenia. Czy można wyobrazić sobie wykluczenie Chrystusa ze świąt Jego Narodzenia? Wydaje się to niemożliwe, a jednak wystarczy spojrzeć na wystawy sklepowe, przeanalizować, co głoszą media, zapytać, po co urządza się przyjęcia świąteczne – co takiego się świętuje? Nie chodzi mi o to, by pozbawić czas świąteczny towarzyszącej mu radości – daleki jestem od tego. Chcę tylko, abyśmy ponownie odkryli prawdziwą przyczynę naszej radości i zabawy. Chciałbym na powrót umieścić Boga w centrum Świąt Bożego Narodzenia.
 
__________________
fragment: kard. Basil Hume OSB, Tajemnica Wcielenia, przekł. Monika Wolak, Wydawnictwo Salwator, Kraków 2006, s. 123-124.

1 2  następna
 



Pełna wersja katolik.pl