logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
Jakub Szymański
Św. Michał u końca czasów
Któż jak Bóg



Św. Michał  u końca czasów

 

Działalność Ducha Anielskiego

Co do roli św. Michała Archanioła w czasach ostatecznych, to Pismo Święte wypowiada się niezwykle powściągliwie, zaznaczając jednocześnie z drugiej strony jego szczególnie ważne zadanie, polegające na działalności tego Ducha Anielskiego w kluczowym momencie zdarzeń. Można zatem nie dziwić się enigmatyczności Słowa Bożego, Które zaznaczyło to, co jest istotne, nie podające jednak przy tym zbyt wielkiej ilości szczegółów, które mogłyby być w jakiś sposób użyte przez przeciwników Boga. To milczenie jest zatem jednym z elementów taktyki czasów ostatecznych.

Wystąpi Anioł w naszej obronie

To zaś, co zostało zapisane, odnosi się do tego, iż w owych czasach wystąpi Michał, wielki książę, który jest opiekunem dzieci narodu hebrajskiego. I wtedy to ma nastąpić okres ucisku, jakiego nie było, odkąd powstały narody (Dn 12,1). Przyglądając się zaś temu tekstowi nasuwa się kilka wniosków. Otóż wspomnianymi "synami narodu", do którego należał prorok Daniel zapisujący słowa proroctwa, mogą być oczywiście sami Żydzi, ale w sensie wiary są nimi Chrześcijanie, których Religia ma za bazę Prawo i Proroków Starotestamentowych w tym sensie, że jak powiada św. Jan Ewangelista, cytujący słowa Chrystusa: zbawienie bierze początek od Żydów (J 4,22) - co odnosi się do tego, iż cała religia hebrajska, a więc Prawo i Prorocy, było przygotowaniem ludzkości na nadejście Zbawiciela, Mesjasza Jezusa Chrystusa. A zatem tymi "dziećmi" - czyli spadkobiercami duchowymi tego oczekiwania zbawczego są Chrześcijanie, którzy z kolei świadczą o wypełnieniu się Obietnicy w Osobie Jezusa Chrystusa, zaś ich opiekunem jest św. Michał Archanioł, który u końca czasów wystąpi w ich obronie.

Stanie się to zaś dlatego, iż jak dalej powiada prorok Daniel, nastąpi wówczas największe w dziejach świata prześladowanie, takie jakiego nigdy - tj. nawet od czasów powstania narodów na Ziemi - nie było. Prześladowanie, które będzie dotyczyło świadków Jezusa Chrystusa - co precyzuje następnie Apokalipsa św. Jana - tj. Chrześcijan, którzy pozostaną wierni Prawdzie i Nauczaniu Jezusa (por. Ap 12,17).

Św. Michał wystąpi przeciw Antychrystowi

Występujący zaś przeciw nim znowu będzie nie kto inny, jak szatan i jego satelici, czyli złe duchy i ci ludzie, którzy oddadzą się pod oddziaływanie i zgubny wpływ demonów. I przeciw takim to "zjednoczonym" siłom przyjdzie tym razem walczyć św. Michałowi i jego aniołom. A synonimem owych wrogów będzie postać człowieka, Antychrysta, przeciw któremu ma wystąpić św. Michał. Tak bowiem, jak kiedyś w Niebiosach, wystąpił on w duchowej walce przeciw sprzeniewierzonemu Lucyferowi, który chciał realizować własne, szkodliwe zamierzenia, odmienne zupełnie od Bożego Planu Objawienia się w Pełni wszelkim stworzeniom - tak i w fizycznym świecie, na Ziemi, będzie miał św. Michał przeciwstawić się Antychrystowi, chcącemu wręcz "wypędzić" Boga ze stworzonego materialnego świata, który stanowi przecież część wspomnianego Bożego Planu Miłości, czyli sposobu w jaki Bóg Objawił się Swoim stworzeniom.

Zwycięstwo nie w sensie ziemskiego sukcesu

Niezwykle tajemnicze w tym względzie zdaję się też określenie momentu wystąpienia św. Michała. Otóż zdawać by się mogło, iż ma to nastąpić w czasie zwycięstwa i tryumfu nad wrogimi mocami ciemności, gdy tymczasem zostało napisane, iż okres ucisku będzie jednak miał miejsce po tym wcześniejszym wystąpieniu. Zastanawiające określenie, które może wywołać głęboką zadumę nad rolą św. Michała u końca czasów, ale chyba nie odległe też od Ekonomii Zbawienia w tamtym okresie, bowiem św. Jan w Apokalipsie mówi, iż wielu świętych męczenników przyjdzie do Nieba w czasach wielkiego ucisku (Ap 7,9-17). Ich zwycięstwo nie będzie zatem w sensie ziemskiego sukcesu, ale będzie polegało na wytrwałości przy Jezusie Chrystusie do końca i przejściu ze śmierci na tym świecie do Życia Wiecznego w Niebie. Fałszywe "cuda", czy czasowy ziemski "sukces", będą bowiem domeną Antychrysta, który następnie zwróci się też ku jawnej, srogiej walce z Kościołem.

Że zaś ów okres największego prześladowania nastąpi jednak po wystąpieniu św. Michała, zdaje się to potwierdzać i Apokalipsa św. Jana, w której autor przenosi niejako obraz wcześniejszego konfliktu w czasy ostateczne. Jakby to, co miało miejsce u pradziejów świata - znalazło i jakieś swoje odzwierciedlenie i powtórzenie u ich końca (nawiązując symbolicznie do tej walki św. Michała ze smokiem-szatanem, jaka miała wcześniej miejsce w Niebiosach). Przy czym, gdy kiedyś walka ta dotyczyła tego, iż św. Michał Mocą Bożą dokonał strącenia zbuntowanego Lucyfera z Niebios, tak na końcu ma to odnosić się do wystąpienia przeciw jakiemuś demonicznemu systemowi, który zapanuje na Ziemi i w swym układzie będzie przypominał owego pradawnego smoka chaosu, barwy ognia, mającego siedem głów i dziesięć rogów - a na głowach jego siedem diamentów (por. Ap 12,3).

Ów alegoryczny obraz, oznaczający hierarchię złych duchów, które poszły kiedyś za szatanem, będzie z kolei tu na Ziemi oznaczał demoniczny system, który wg św. Jana, również będzie charakteryzował się siedmioma głowami (tj. siedmioma złymi władcami - jakby tworzącymi "zbiorowe ciało" Antychrysta), z którego zresztą wyjdzie sama bestia, czyli ów Antychryst właściwy (ósmy władca). Ponadto także z dziesięciu rogów, które będą stanowiły dziesięciu rządców biorących władztwo razem z Antychrystem i niejako będących objawieniem i przedłużeniem jego złej woli we wspólnym im dziele zwalczania Kościoła. I z takim to "smokiem" u końca czasów przyjdzie do walki św. Michał.

Kto, co i jak...

Całość zaś tych obrazów jest niezwykle tajemnicza i nie nastawiona na to, aby dać natychmiastową odpowiedź na pytania: kto, co i jak; ale na to, aby pobudzić wyobraźnię czytających w celu wywołania odpowiedniej refleksji duchowej, która poprzez pokolenia i poprzez wieki, w końcu przyniesie wynik i da zrozumienie objawiające się w czasach ostatecznych, niosąc świadectwo przeciwstawiające się Antychrystowi i jego demonicznemu systemowi, który na krótki tylko czas ogarnie Ziemię.
Zaś przygotowującym do tej walki i pierwszym przystępującym do niej będzie św. Michał.

Jakub Szymański

 
 



Pełna wersja katolik.pl