logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
Ks. Józef Kudasiewicz
Różaniec Dziewicy Maryi
Współczesna Ambona


Różaniec Dziewicy Maryi
 
autor: Ks. Józef Kudasiewicz 
rok wydania 2007
stron 152

 
Społeczny wymiar modlitwy Maryi
 
Drugim motywem chwalenia Boga jest Jego działanie w historii (por. Łk 1,51-55). Część ta składa się z takich zwrotów przeciwstawnych, jak strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych (1,52). Wydarzenia oznaczone tymi czasownikami już się realizują, począwszy od wydarzenia nadzwyczajnego i decydującego, już wypełnionego, jakim było wejrzenie na pokorę służebnicy, i dokonanie w niej wielkich rzeczy (por. l,48a.49a). Dzięki temu dokonała się radykalna zmiana losu ludzi i wypełnienie obietnic zbawczych zapowiedzianych dla Izraela. Czasowniki te więc nabierają sensu mesjańskiego. Ta zmiana sytuacji ma charakter religijny, a nie polityczny, dlatego nie można uważać Magnificat za pieśń rewolucyjną, a Maryi za rewolucjonistkę, jak chcieli zwolennicy teologii wyzwolenia. Odwrócenie sytuacji dokonało się na polu religijnym. Pyszni (por. 1,51) są to bałwochwalcy, najeźdźcy Izraela, którzy nie należą do wierzących w Jahwe, czyli do tych, co się Go boją. Ci sami pyszni w wersecie 52 są rozumiani – jak się wydaje – w sensie polityczno-społecznym: oznaczają władców żyjących w bogactwie i panujących nad innymi.
 
Ta Boża rewolucja (strąca... z tronu) będzie miała charakter religijny, jednak z konsekwencjami politycznymi i społecznymi. Jezus odrzucił i przezwyciężył starożytne koncepcje panowania, zastępując je ideą służby: „Lecz On rzekł do nich: «Królowie narodów panują nad nimi, a ich władcy przyjmują nazwą dobroczyńców. Wy zaś nie tak macie postępować. Lecz największy między wami niech będzie jak najmłodszy, a przełożony jak sługa»” (Łk 22,25-26). Rewolucja Jezusa nie polega na strącaniu władców siłą oręża, lecz na miłości wyrażającej się w służbie najmniejszym i potrzebującym, na wzór Tego, „który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu” (Mt 20,28). Taki typ służby zaczęła realizować w swym życiu Maryja, służebnica Pańska (Łk 1,38), a w sposób definitywny i doskonały – Jej Syn, Jezus Chrystus, który przyjął postać sługi (Flp 2,7). Magnificat więc nie może być inspiracją wyzwolenia przez krwawą rewolucję na wzór świecki, lecz natchnieniem dla „rewolucji” służby i miłości, aż do śmierci włącznie. Tak pojęta rewolucja jest drogą do cywilizacji miłości.
 
Maryja kończąc pieśń, zwraca swój wzrok na lud wybrany, którego była doskonałą cząstką i uosobieniem (por. Łk 1,54-55), słusznie nazywana Córą Syjonu (por. Za 2,14). Matka Pana, doświadczywszy miłosierdzia Bożego, otwiera się na historię swojego narodu, któremu Jahwe okazywał swe miłosierdzie. Służebnica Pańska identyfikuje się z Izraelem, sługą Jahwe (por. 1,54; Iz 41,8). Ponieważ Izrael zapowiadał i przygotowywał Kościół, dlatego w Magnificat mamy podstawy do nazywania Maryi Ikoną Kościoła. Z historii swego ludu wspomina dwa wydarzenia zbawcze: nieustanną pamięć Boga o narodzie wybranym, co jest wyrazem Jego odwiecznego miłosierdzia, oraz realizację obietnic danych Abrahamowi i jego potomstwu, co jest wyrazem wierności przymierzu.
 
Magnificat Maryi jest odpowiedzią na słowo objawiającego się Jej Boga. Tak tę odpowiedź charakteryzuje Jan Paweł II: „Słowa, którymi Maryja przemawia na progu domu Elżbiety, stanowią natchnione wyznanie wiary, w której odpowiedź na słowo objawienia wyraża się duchowym i poetyckim uniesieniem całej Jej ludzkiej istoty ku Bogu. Poprzez wzniosłość, a zarazem wielką prostotę słów płynących ze świętych tekstów ludu Izraela, przebija osobiste doświadczenie Maryi, ekstaza Jej serca. Jaśnieje w nich promień tajemnicy Boga, chwała niewypowiedzianej Jej świętości, odwieczna miłość, która w dzieje człowieka wkracza jako nieodwracalny dar” (RM 36). Wyrażenia takie jak doświadczenie Maryi, ekstaza Jej serca świadczą, że Jan Paweł II dostrzega w Magnificat wyraźne ślady kontemplacji, która z jednej strony wyraża się w prostocie słów, z drugiej zaś w uniesieniu całej Jej ludzkiej istoty ku Bogu. I tak w modlitwie Maryi spotkamy wszystkie stopnie modlitewne: słuchanie słowa Bożego, rozważanie w sercu, modlitwę inspirowaną słowem Bożym i prowadzącą do kontemplacji. Dzięki temu Matka naszego Pana jest wzorem i nauczycielką kontemplacji.

 



Pełna wersja katolik.pl