logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w


Dziś znów widzę Jana. Pokornego i dobrego Jana. Jan był pokorny i dobry, a jednak Herod bał się go. Nie tylko dlatego, że słyszał od niego prawdę. Znał go jako męża prawego i świętego i brał go w obronę. I chętnie go słuchał. Ale przyparty do muru przez zło i grzech, zabił Jana. Nie zdążył go obronić, bo opinia innych i nieuporządkowane uczucia doprowadziły go do zbrodni. I ja patrząc na tę scenę, czuję niepokój. Tak wiele razy nie potrafię zapanować nad uczuciami, emocjami, tak często nie umiem rozeznać, które pragnienia są dla mnie dobre, a które do dobra nie prowadzą. I często „zabijam” w sobie, jak Herod, dobro i piękno, dostosowując się do opinii innych. Nie jestem jak Jan. Prostolinijny i dobry. Prawdziwy i wewnętrznie wolny. Zasłuchany w Ducha Świętego i wypatrujący znaków Bożej miłości. Nie jestem taki, ale dziś właśnie do Jana przychodzę i proszę, by modlił się za przemianę serca mojego, bym był wolny w miłowaniu i szukaniu Boga. Tylko Jego miłość daje wolność.

 

ks. Marek Chrzanowski FDP

***
 

Głupi pyta:

Nauczać głupiego – to jakby nauczać drzemiącego, który jeszcze w końcu zapyta: A o co chodzi?
Syr 23,8

 

***

 

KSIĘGA III, O wewnętrznym ukojeniu
Rozdział LVIII. O TYM, ABY NIE DOCIEKAĆ RZECZY ZBYT WZNIOSŁYCH I UKRYTYCH BOŻYCH WYROKÓW 


6. Wielu czyni to przez niewiedzę, ci zwłaszcza, co mało doznawszy wewnętrznego światła, nie potrafią kochać nikogo miłością doskonałą i duchową. Pociąga ich do tego lub innego naturalne uczucie, przyjaźń ludzka i to, co znają z tych ziemskich stosunków, przenoszą na niebieskie. A przecież istnieje nieporównywalny dystans pomiędzy tym, co pojmują zwykli ludzie, a tym, co w natchnieniu dostrzegają ludzie oświeceni przez Boga.

7. Strzeż się więc, synu, mówić jako o ciekawostkach o tym, co przekracza twoją wiedzę Syr,22, ale raczej staraj się o to, dąż ku temu, abyś mógł wejść do Królestwa Bożego, choćby jako ten najmniejszy.

A nawet gdyby ktoś wiedział, kto będzie w Królestwie niebieskim świętszy od innego lub większy, na cóż mu się to przyda, jeśli przez tę wiedzę stałby się nędzniejszy w moich oczach i nie głosiłby lepiej chwały mojego imienia?

Bogu bliższy staje się raczej ten, kto rozmyśla o ogromie swych grzechów i małości swego serca, i o tym, jak mu daleko do doskonałości świętych, niż ten, kto dyskutuje o ich wielkości lub małości. Lepiej jest błagać świętych w łzach i gorących modlitwach i prosić pokornie o ich chwalebną pomoc niż w jałowych dociekaniach roztrząsać ich tajemnice.

8. Oni osiągnęli pełnię szczęścia; oby i ludzie potrafili być szczęśliwi i powściągać próżne gadanie. Ich chwałą nie są ich zasługi, bo też sami sobie nie przypisują żadnego dobra, ale wszystko odnoszą do mnie, bo wszystko otrzymali z bezmiaru mojej miłości.

Przepełnia ich tyle miłości Bożej i tyle radości, że nic im nie brakuje do chwały i nic nie może im ująć szczęścia. A tym wyższą cieszą się chwałą, im są pokorniejsi w sobie, o tyle też mnie są milsi i bliżsi. Dlatego masz takie zdanie w Piśmie świętym: Rzucali wieńce swoje przed Bogiem i padali na twarz przed Barankiem, i uwielbiali Tego, który żyje na wieki wieków Ap 4,10; 5,14.

9. Niektórzy martwią się, kto jest większy w Królestwie Bożym Mt 18,1; Mk 9,34; Łk 9,46, a nie wiedzą, czy będą godni zaliczać się choćby do najmniejszych w Królestwie. Być w niebie nawet w postaci najmniejszego to rzecz wielka, bo tam wszyscy są wielcy, bo wszyscy nazywać się będą i naprawdę będą dziećmi Bożymi Mt 5,9.

Najmniejszy stanie za tysiące Iz 60,22, a grzesznik stuletni znajdzie tylko śmierć Iz 65,20.

Gdy bowiem pytali Go uczniowie, kto będzie większy w Królestwie niebieskim, usłyszeli taką odpowiedź: Jeżeli się nie nawrócicie i nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa niebieskiego. Kto bowiem się poniży i będzie jako ten najmniejszy, ten będzie większy w Królestwie niebieskim Mt 18,1.3-4.

10. Biada tym, którzy sądzą, że uwłaczałoby ich godności zniżyć się do poziomu dzieci, bo wrota niebios są niskie i nie pozwolą im wejść.

Biada także bogatym, bo już tu mają swoją zapłatę Łk 6,24, a gdy ubodzy wchodzić będą do Królestwa niebieskiego Łk 6,20, oni stać będą przed bramą z płaczem. Cieszcie się, pokorni, i radujcie się, ubodzy, bo wasze jest Królestwo Boże Mt 5,3, jeśli chodzicie w świetle prawdy Iz 38,3; 2 J 4; 3 J 3-4.

 

Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'

 

***

 

WESELE I CIERPIENIE

Bóg w duchu swym wiecznego doznaje wesela,
A w nas cierpi o tyle, o ile się wciela.

Adam Mickiewicz

 

***

 

Jeżeli twoje dzieci uczą się muzyki, kupuj im dobre instrumenty.
 

H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia'  


Patron Dnia



św. Marek Ewangelista

Druga Ewangelia została napisana przez św. Marka, który w Nowym Testamencie jest czasami zwany Janem Markiem. Zarówno on, jak i jego matka, Maria, byli wielce szanowani w pierwszych latach chrześcijaństwa, a dom jego matki w Jerozolimie był miejscem spotkań chrześcijan. Św. Marka wymienia się zwykle ze Św. Pawłem i Św. Barnabą, kiedy mowa jest o podróżach misyjnych na Cypr i dalej. Później podróżował już tylko ze Św. Barnabą. Wiemy również, że przebywał w Rzymie ze Św. Piotrem i Św. Pawłem. Tradycja sięgająca czasów Euzebiusza wskazuje na niego jako założyciela gminy aleksandryjskiej i pierwszego biskupa Aleksandrii. Św. marek jest autorem drugiej Ewangelii, napisał ją prawdopodobnie w Rzymie przed rokiem 60. Ewangelia powstała w języku greckim i była przeznaczona dla ludów nawróconych na chrześcijaństwo. Tradycja mówi także, iż Rzymianie prosili Św. Marka aby głosił nauki Św. Piotra. To tłumaczy pozycję jaką zajmuje Św. Piotr w tej Ewangelii.

jutro
: św. Aldy

wczoraj
dziś
jutro