logo
Sobota, 14 września 2024 r.
imieniny:
Bernarda, Mony, Roksany, Katarzyny, Marii – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
ks. Radosław Chałupniak
Postawa wiary i jej kształtowanie na katechezie
Katecheta
fot. Jack Sloop | Unsplash (cc)


Punktem wyjścia obecnych rozważań chciałbym uczynić termin: "postawa wiary". Samo pojęcie "postawa" należy do fundamentalnych kategorii współczesnej psychologii społecznej. W życiu codziennym bywa używane zamiennie ze słowami: "opinia", "przekonanie", "nastawienie". W porównaniu z nimi pojęcie: "postawa" jest jednak pojemniejsze i obejmuje stosunek człowieka do rzeczywistości na trzech płaszczyznach: poznawczej (intelektualnej), emocjonalnej (uczuciowej) oraz motywacyjno-dążeniowej (behawioralnej). W postawie wszystkie te elementy warunkują się: nastawienie wpływa na sposób postrzegania, a poznawczy stosunek do pewnych rzeczywistości budzi określone emocje i wyznacza jakość podejmowanych decyzji. Postawa jest względnie trwałym ustosunkowaniem się wobec osoby, idei, zjawiska lub przedmiotu, angażującym intelekt, uczucia oraz dążenia osoby[1].


Każda postawa, także postawa wiary[2], oznacza się charakterystycznymi cechami. Najważniejszą z nich jest tzw. treść przedmiotowa postawy, czyli to, "(...) do czego kieruje się myślenie, odczuwanie i działanie człowieka. Przedmiotem postawy może być wszystko, co istnieje dla ludzi i ma lub miało (rozpatrując historycznie) jakieś znaczenie ze względu na zaspokojenie ich potrzeb i dlatego przedstawia dla nich określoną wartość pozytywną lub negatywną"[3]. Przedmiotem postawy są więc osoby, grupy, procesy społeczne, idee oraz instytucje. Mówiąc w tym znaczeniu o postawie wiary, akcentuje się, że jej treścią przedmiotową jest rzeczywistość wiary.


Psychologia społeczna określa postawę nie tylko poprzez jej przedmiot odniesienia, ale także przez inne, istotne dla postawy cechy. Wśród nich należy zwrócić szczególną uwagę na zakres postawy, jej złożoność, kierunek, trwałość, intensywność oraz współzależność wobec innych postaw danej osoby.


W oparciu o wskazane cechy, chciałbym przeprowadzić - na gruncie katechetyki - analizę postawy wiary oraz przedstawić kierunki jej kształtowania w ramach katechezy szkolnej.

I. KATECHEZA I WIARA

"Problemem nad problemami" dla katechezy każdego czasu jest taki przekaz wiary, który poruszyłby nie tylko umysł, ale głębię ludzkiego "ja" i był przy tym bliski doświadczeniu życia[4]. Katecheza jako wychowanie w wierze (por. CT 18) nastawiona jest na dojrzewanie tej wiary (CT 19) i to właśnie zadanie wyróżnia ją od ewangelizacji (pierwszego głoszenia budzącego wiarę) oraz od lekcji religii (przekazu treści wiary)[5]. To rozróżnienie jednak nie jest ścisłe. Katecheza szkolna, która opiera się na przekazie treści dotyczących wiary, musi również wielokrotnie podejmować działania budzące wiarę, a więc de facto utożsamiać się z ewangelizacją. W tym znaczeniu w dokumentach Kościoła oraz w różnych pracach katechetycznych pisze się o katechezie ewangelizacyjnej, nie tylko kształtującej, ale wpierw inicjującej wiarę. Podobnie, katecheza bazuje zawsze na przekazie treści, a więc posiada ścisły związek z nauczaniem religijnym (lekcją religii), choć nie może być tylko do tego sprowadzona. Można uczyć się religii, czy raczej "o religii", nie wierząc. Tymczasem bez wiary nie ma katechezy. "Problem katechezy to problem wiary"[6].


Współczesna katechetyka ze szczególną siłą podkreśla, iż zasadniczym celem katechezy jest wiara, którą należy wzbudzić i wychować. Katecheza winna doprowadzić do wiary dojrzałej, do świadomej przynależności do Jezusa Chrystusa, do osobowego kontaktu z Nim[7]. Ostateczny cel katechezy, jakim jest zbawienie katechizowanych, zakłada współodpowiedzialność katechety za ich wiarę. Wiara zawsze będzie niezbędnym środkiem do osiągnięcia zbawienia (Mk 16,16; J 3,36; 6,40).


Najistotniejsze zadanie katechezy szkolnej (kształtowanie postawy wiary katechizowanego) jest realizowane w oparciu o spotkanie. Skuteczność katechezy bezpośrednio uzależniona jest od wzajemnego kontaktu katechety i katechizowanego. Innymi słowy: budzenie wiary oraz jej rozwój są wartościami, które przekazywane są w procesie wzajemnego oddziaływania obu podmiotów katechezy. W literaturze mocno podkreśla się, że nie chodzi tu wyłącznie o przekaz jednostronny: od katechety do katechizowanego. Katecheza ma być wzajemnym wzrastaniem w wierze zarówno katechizowanych, jak i katechety. Na tym gruncie refleksja katechetyczna podejmuje rozważania współczesnej teologii dotyczące wiary, aby sam proces jej inicjacji i dojrzewania, obecny w katechezie, uczynić skuteczniejszym.

II. ISTOTA WIARY

Dawniej przekaz wiary był rozumiany jako przekaz depozytu wiary, czyli opowiadanie i wspominanie dzieł Bożych, dokonanych dla zbawienia człowieka. Przy takim pojmowaniu wiary proces katechetycznej komunikacji wiary sprowadzał się tylko do przekazu i odbioru określonych treści, natomiast nie wymagał ani od katechety, ani od katechizowanego bezpośredniego, osobistego zaangażowania. Współcześnie Boże Objawienie i wiarę człowieka rozumie się personalistycznie: "W akcie objawienia Bożego Bóg osobowy zwraca się do człowieka jako podmiotu swej egzystencji z apelem do nawiązania dialogu o charakterze zbawczym"[8]. Bóg jest inicjatorem komunikacji z człowiekiem, wychodzi na jego spotkanie. Objawienie i wiara rozumiane są jako proces wzajemnej wymiany, zaproszenia i odpowiedzi, gdzie Bóg i człowiek trwają nieprzerwanie we wspólnocie.


Objawienia nie można traktować rzeczowo i apersonalnie, albowiem ma ono strukturę międzyosobową. Analogiczną strukturę ma również wiara: "wierzę «komuś», w «kogoś», a nie w «co» czy «coś»". Rozróżnienie na wiarę podmiotową (w kogo?) i przedmiotową (w co?) utrzymuje się jeszcze w nowym Katechizmie, ale - zdaniem M. Ruseckiego - jest to tylko sprawa niedoskonałości języka religijnego, który prawdę ujmuje rzeczowo, a nie osobowo. Nowy Katechizm mówi o wierze jako akcie osoby ludzkiej, czyli jako akcie podmiotowym oraz o wierze przedmiotowej, depozycie wiary, czyli Credo. "Tymczasem prawda objawiona to prawda na wskroś osobowa, bo jest nią sam Bóg wkraczający do historii w Jezusie Chrystusie"[9]. Takie wyraźne podkreślenie interpersonalnego wymiaru wiary w Nowym Katechizmie Kościoła nabiera szczególnego znaczenia dla katechezy jako międzyosobowego procesu dojrzewania w wierze.


Idee personalistycznego podejścia do wiary, a tym samym zwrócenia uwagi na potrzebę jej osobowego przekazywania, widoczne były już wyraźnie w katechezie kerygmatycznej: "W katechezie, zwłaszcza młodzieżowej, chodzi o ukazanie, że chrześcijaństwo ma na uwadze «kogoś», a nie tylko «coś», że Objawienie to Bóg, który się objawia, a nie tylko prawdy objawione przez Boga"[10]. Innymi słowy, nie chodzi o abstrakcyjne, katechizmowe ani metafizyczne przedstawianie Boga czy Jego przymiotów. Owszem, rozumowe ujęcie wiary, szczególnie w obliczu panującej atmosfery areligijnej, daje młodzieży ważne argumenty apologetyczne, przede wszystkim jednak katecheza musi ożywiać ich wiarę osobową. Ma być powrotem do Boga osobowego, do spotkania z Nim poprzez słowa i czyny. Zadaniem katechezy jest, aby młodzi ujrzeli Jezusa Chrystusa żyjącego w swym Kościele i doświadczyli - poprzez przykłady chrześcijan (także samego katechety) - iż każdy może pozostawać z Nim w osobistym kontakcie. Dla młodych, ze względu na przeżywany przez nich czas szczególnej wrażliwości na relacje osobowe, ważne jest, aby katecheza otwierała ich na przyjaźń z Chrystusem. Wymiar personalny powinien przenikać moralne ukierunkowanie katechezy. Pozytywne nauczanie moralne, oparcie katechezy na idei naśladowania Chrystusa, winno prowadzić do podziwu i przylgnięcia, do nawiązania z Nim osobistej więzi[11].


Pomimo personalistycznego akcentu węzłowym problemem w katechezie kerygmatycznej była treść. Dopiero katecheza antropologiczna skoncentrowała swoją uwagę na uwarunkowaniach środowiskowych i relacjach interpersonalnych. M. Majewski pisał: "(...) szukając treści i metody katechizacji, trzeba wpierw poznać człowieka, jego rozwój osobowy i społeczny oraz warunki, w jakich on żyje i pracuje". Antropologiczny zwrot katechezy przywrócił w pełni personalne oblicze wiary: osobowego spotkania Boga, katechety i katechizowanego[12].


Według F. Blachnickiego zadaniem katechezy jest to, "(...) co można by nazwać ambicją katechezy, to, co chce ona bezpośrednim swoim wysiłkiem osiągnąć. Tradycyjna, intelektualistyczna katecheza chciała osiągnąć wszystko, co zamierzała, była przekonana, że przy pomocy sztuki odpowiedniej metody potrafi dzieciom skutecznie przekazać, zaszczepić treść wiary, co zbyt pochopnie utożsamiano z samą wiarą"[13].


Inaczej pojmuje się zadanie katechezy współcześnie. Katecheza posoborowa jest "pokorniejsza" w swych zamierzeniach niż wcześniejsza katecheza intelektualistyczna. Zdaje sobie sprawę, iż właściwy cel katechezy, jakim jest "(...) przyjęcie dającego się w swoim Słowie Boga, leży poza zasięgiem jej możliwości. Zadaniem katechety jest jedynie stworzenie odpowiednich warunków, które dałyby możliwość zaktualizowania spotkania z Bogiem. Katecheta staje wobec katechumenów w pokornej postawie tego, który tylko proponuje, wzywa, zatrzymując się z szacunkiem przed tajemnicą wolności Bożej i ludzkiej. Określając więc w ten sposób pokornie swoje zadanie, katecheza personalistyczna uświadamia sobie jednak jasno cel, do którego zmierza. Celem tym jest wiara i to wiara pojęta personalistycznie, w pełnym swoim wymiarze, jako osobowa decyzja"[14]. Katecheza personalistyczna nie suponuje z góry istnienia wiary, ale zmierza wprost do jej budzenia i pogłębiania.


Dotychczasowe rozważania ukazały istotny dla skuteczności katechezy przedmiot i zakres postawy wiary. Obie te cechy winny być uwzględniane w procesie kształtowania postawy wiary w ramach katechezy szkolnej. Przedmiotem wiary nie jest, jak wynika to z powyższej analizy, rzeczowo pojmowane objawienie. Współczesna teologia, a za nią również katechetyka, akcentują wyraźnie, iż przedmiotem postawy wiary jest Bóg osobowy. Celem katechezy jest wiara rozumiana jako akt osobowy, przyjęcie określonej postawy wobec Boga. Zakres postawy wiary jest szeroki i obejmuje całą rzeczywistość nadprzyrodzoną. Postawa wiary bezpośrednio odnosi się do Boga, a pośrednio obejmuje cały wymiar transcendentny, wobec którego staje człowiek (Słowo Boże, Kościół, liturgia, modlitwa).

III. WIARA ŻYWA - DOJRZEWAJĄCA

Analiza wiary należy do najsubtelniejszych problemów teologicznych i jest jedną z najbardziej psychologicznie skomplikowanych kwestii[15]. Wiara w teologii współczesnej, jest jednocześnie darem Boga oraz wolnym i świadomym aktem człowieka. To aktywne i pozytywne nastawienie człowieka wobec Boga polega na szukaniu, rozważaniu i pełnieniu Jego woli. Wiara nie jest jednorazowym aktem człowieka, ale ciągłym procesem skłaniającym go do nawrócenia i rozwoju[16]. Nie może być rozumiana statycznie (raz uwierzył, wierzy zawsze). Nie jest też samym przekonaniem o istnieniu Boga. Wiara musi się ciągle rozwijać, pogłębiać, doskonalić, albowiem skarb wiary nosimy w naczyniach glinianych, które zawsze mogą się rozbić (por. KKK 162)[17]. Takie dynamiczne określenie wiary, z punktu widzenia psychologii społecznej, dotyczyłoby istotnej dla każdej postawy cechy, jaką jest jej trwałość.


Postawa - w przeciwieństwie do nastroju czy nastawienia - charakteryzuje się względną trwałością. Nie jest jednak absolutnie stabilna, lecz podlega przekształceniom celowym bądź spontanicznym. Mówienie o "trwałości postawy" nie oznacza jej bezwzględnej niezmienności. Każda postawa przechodzi swoją fazę powstawania i rozwoju, ewentualnie słabnięcia i zaniku. Trwałość określa podatność danej postawy na zachodzące zmiany[18]. Dynamizm wiary zakłada jej rozwój w kierunku do Boga, oznacza więc coraz większe zbliżanie się do Niego. Trwałość postawy wiary uwidaczniałaby się w ciągłym i wytrwałym podejmowaniu tej drogi.


Z punktu widzenia teologicznego, a szczególnie biblijnego, dynamizm wiary można określić jako ruch prowadzący od nawrócenia do pełni eschatologicznej. Nawrócenie (gr. metanoia) jest punktem wyjścia procesu rozwoju wiary. Oznacza ono radykalny zwrot w życiu człowieka, dzielący to życie na dwie części. Jest "zburzeniem" tego, co stare, i "rekonstrukcją" życia osoby nawracającej się wokół centrum: Jezusa Chrystusa. "Nawrócenie oznacza więc porzucenie kategorii, które do tej pory uważało się za ważne, i całkowite przylgnięcie do Jezusa"[19].


Drugim etapem jest rozwój (dojrzewanie) wiary. Subiektywnie dojrzałą może być wiara dzieci, młodzieży czy dorosłych, jeśli odpowiada fazom rozwojowym, wypełnia ją określona treść ewangeliczna i wyraża się ją na sposób właściwy danemu okresowi. Obiektywnie natomiast: w wieku dziecięcym dokonuje się proces zapoczątkowania, w wieku młodzieńczym dojrzewania, a w wieku dorosłym dojrzałości wiary. Dojrzałość wiary wiąże się z samodzielnością osobową, rodzinną i zawodową, z twórczym podejściem do rzeczywistości oraz podjęciem odpowiedzialności za siebie i za innych[20].


Współczesna katechetyka wyraźnie podkreśla autentycznie wychowawczy charakter katechezy. Jest ona działaniem mającym na celu osobowy i wolny rozwój człowieka, pragnie interioryzacji prezentowanych treści, dba o wymiar egzystencjalny i jednocześnie przekazuje wartości najistotniejsze dla rozwoju wiary[21]. Katecheza ma być wyczulona na potrzeby osób poddanych jej oddziaływaniu i w ten sposób pomagać "w zapoczątkowaniu i rozwoju życia wiary, zmierzającego do pełnego zrozumienia prawdy objawionej i zastosowania jej w życiu człowieka" (DCG 30).

IV. WIARA SERCA, GŁOWY I DŁONI

Integralne ujęcie człowieka otwiera się na jego osobowe bogactwo. W samym akcie wiary bierze udział cały człowiek wraz ze wszystkimi władzami duchowymi i cielesnymi[22]. "Wierzy po prostu człowiek, a wiara jest jego aktem i stanem. Od strony analitycznej wyróżnia się w nim udział rozumu, woli, uczuć i łaski"[23]. Nie można mówić o wierze osobowej, pozostając jedynie na poziomie intelektualnym[24]. Wiara dotyka całego człowieka, angażując go w każdym wymiarze.


Postawa wiary zakłada pewien ogólny styl bycia albo też sposób postępowania obejmujący wiele płaszczyzn życia danej osoby. W każdej postawie w zharmonizowanych proporcjach występują obok siebie: poznanie, zaangażowanie emocjonalno-uczuciowe i zdolność działania[25]. Innymi słowy, można mówić o wymiarze kognitywnym, afektywnym i wolitywno-akcyjnym dojrzałej postawy wiary. Takie wyróżnienie posiada swoje katechetyczne konsekwencje.


Istotne znaczenie dla katechezy szkolnej ma fakt, iż formowanie postawy wiary u dziecka rozpoczyna się najczęściej od komponentu emocjonalnego. Dziecko, przeżywając wobec pewnej rzeczywistości uczucia przyjemne lub nieprzyjemne, kształtuje równocześnie swoją postawę pozytywną lub negatywną. "Zarówno w katechezie dzieci, jak i młodzieży elementy uczuciowe są istotne i odgrywają niejednokrotnie decydującą rolę w aktywnym nauczaniu i wychowaniu. Odpowiednie ich rozbudzanie i równoważenie jest odpowiedzialnym zadaniem katechety, wymagającym od niego znajomości grupy i doboru najbardziej celowych metod"[26]. Element emocjonalny postawy wiary wychowanka w dużej mierze zależy od jakości oddziaływań wychowawczo-rozwojowych, do których dochodzi w czasie katechezy. Negatywne odniesienie wobec katechety bardzo często bywa przenoszone na całą katechezę i na wartości, które ona pragnie przekazać. I odwrotnie: odpowiednio kształtowany proces katechetycznej komunikacji budzi w wychowankach pozytywne uczucia, które ułatwiają dojrzewanie wiary w jej wymiarze afektywnym. Wraz z rozwojem katechizowanego coraz wyraźniej zaznacza się również potrzeba wzmacniania wymiaru intelektualnego.


Wiedza o Bogu stanowi intelektualny komponent postawy wiary[27]. Znaczenie wiedzy religijnej jest mniejsze w dzieciństwie, natomiast wzrasta w okresie dorastania. Wiedza może rozpoczynać proces tworzenia się nowej postawy, może uzupełniać istniejące już postawy lub je korygować. Zwłaszcza w okresie dorastania formowanie dojrzałej postawy wiary w dużym stopniu zależy od jakości i wiadomości katechetycznych. Nauczanie prawd wiary, modlitw czy wybranych fragmentów Pisma św. jest środkiem wzmacniania elementu intelektualnego postawy wiary[28]. Formacja elementu kognitywnego dotyczy bezpośrednio nauczania, a więc przekazywania wiedzy. Równocześnie powinien być jednak dowartościowany komponent wolitywno-działaniowy.


Już od pierwszych lat katechizacji szkolnej bardzo ważne jest dostarczanie dzieciom odpowiednich wzorów zachowania, potrzebnych do naśladowania i identyfikacji. Powstawanie komponentu behawioralnego ma początkowo charakter nieświadomy, z czasem staje się on coraz bardziej uświadomiony i podejmowany (przejście: od socjalizacji, poprzez wychowanie do samowychowania). Istotne znaczenie posiadają przy tym podstawowe grupy odniesienia (rodzina, klasa, koledzy) oraz osoby znaczące (rodzice, wychowawca, katecheta i inni). "Oddziaływaniu tych grup sprzyjają tworzące się silne więzi interpersonalne, wspólne zainteresowania i cele oraz zaangażowanie uczuciowe"[29]. Z elementem zachowania łączy się ściśle komponent wolitywny. Wola jako zdolność do świadomego realizowania podjętego wyboru ukierunkowuje działanie człowieka. Postawa wiary w procesie dojrzewania wyraża się w podejmowaniu i realizowaniu przez dzieci i młodzież wartości chrześcijańskich. Szczególnie poprzez przykład (świadectwo) własnego życia katecheta ma możliwość bezpośredniego oddziaływania na zachowania wychowanków.


Dojrzała postawa wiary jako postulat i cel katechezy szkolnej winna realizować się na wszystkich wymienionych płaszczyznach. Zaniedbywanie którejkolwiek prowadzi do wypaczenia wiary katechizowanych. Nieliczenie się z poszczególnymi komponentami postawy i niekształtowanie ich w sposób równomierny jest częstym powodem braku skuteczności oddziaływań katechetycznych.


Kardynał J. Ratzinger, pisząc o wierze we współczesnym świecie, wyraźnie wskazał na współistnienie w niej myśli, woli i uczucia. Katecheza szkolna, chcąc budzić i kształtować wiarę nowych pokoleń, musi czynić to odpowiedzialnie i świadomie, równomiernie formując całego człowieka w każdym jego wymiarze. Integracja poznania, woli i uczucia dokonuje się w osobie. Wiara chrześcijańska, która ze swej istoty ma osobową strukturę, opiera się na wolności i osobowej decyzji wierzącego[30]. Katecheza ma przygotować dzieci i młodzież do podjęcia i realizacji Bożego zaproszenia.

ks. Radosław Chałupniak
Katecheta 7/2000
__________________________
Przypisy:

 

[1] Por. J. Makselon, Społeczny kontekst funkcjonowania człowieka, w: tenże (red.), Psychologia dla teologów, Kraków 1990, s. 206; A. Janowski, Psychologia społeczna a zagadnienia wychowania, Wrocław 1980, s. 44-47; T.M. Newcomb, R.H. Turner, P.E. Converse, Psychologia społeczna. Studium interakcji ludzkich, Warszawa 1970, s. 67.
[2] Psychologia religii mówi o "postawie religijnej", definiując ją jako "względnie stałe, pozytywne lub negatywne ustosunkowanie jednostki wobec nadprzyrodzoności". Na gruncie psychologii religii widzi się analogię pomiędzy postawą psychologiczną i religijną. O religijnym charakterze postawy decyduje religijna treść przedmiotu. Por. W. Prężyna, Funkcja postawy religijnej w osobowości człowieka, Lublin 1981, s. 44-45; S. Kulpaczyński, Kształtowanie postaw religijnych na katechezie, RTK 35 (1988) z. 6, s. 77-79.
[3] T. Mądrzycki, Psychologiczne prawidłowości kształtowania się postaw, Warszawa 1977, s. 23. Cyt. za: Makselon, dz. cyt., s. 208.
[4] G. Kusz, Biblia w katechezie wczoraj i dziś, w: J. Kudasiewicz (red.), Biblia w nauczaniu chrześcijańskim, Lublin 1991, s. 100.
[5] Por. E. Młyńska, Stała obecność katechezy w Kościele, w: M. Majewski, Katecheza permanentna, Kraków 1989, s. 41-46.
[6] Jan Paweł II, Wierzę w Boga Ojca Stworzyciela, Watykan 1987, s. 23.
[7] J. Bagrowicz, Uwarunkowania skuteczności katechezy, Włocławek 1993, s. 115.
[8] M. Rusecki, Wiara jako odpowiedź człowieka na Boże objawienie, w: M. Rusecki, E. Pudełko (red.), Katechizm Kościoła Katolickiego. Wprowadzenie, Lublin 1995, s. 46.
[9] Tamże, s. 46-47.
[10] Por. J. Bagrowicz, Problematyka katechizacji młodzieży w nurcie katechezy kerygmatycznej, STV 34 (1996) nr 1, s. 191.
[11] Tamże.
[12] Por. M. Majewski, Wartości antropologiczne i kerygmatyczne we współczesnej katechezie, Kat 19 (1975) nr 4, s. 158; tenże, Zagadnienia metodologiczne katechetyki, Kraków 1988, s. 49.
[13] Por. F. Blachnicki, Personalistyczna koncepcja katechezy, STV 5 (1967) nr 2, s. 55.
[14] Tamże, s. 55.
[15] S. Kuczkowski, Psychologia religii, Kraków 1993, s. 195.
[16] J. Szańca, Katecheza prowadząca do wiary dojrzałej, HD 46 (1977) nr 2, s. 178.
[17] M. Rusecki, dz. cyt., s. 52.
[18] J. Makselon, dz. cyt., s. 206.
[19] E. Zenger, Nawrócenie, w: A. Grabner-Haider (red.), Praktyczny Słownik Biblijny, Warszawa 1994, s. 802.
[20] M. Majewski, Propozycja katechezy integralnej, Łódź 1978, s. 87.
[21] Dojrzała wiara domaga się dojrzałości osobowej. Katecheza i wychowanie współdziałają w uformowaniu pełnej osobowości i dojrzałej wiary. Por. A. Exeler, Katecheza i pedagogika, Conc 6 (1970) nr 1-5, s. 175-177.
[22] R. Kamiński, Pluralizm a duszpasterstwo, RTK 42 (1995) z. 6, s. 15.
[23] M. Rusecki, Wiara odpowiedzią na Boże wezwanie, w: tenże (red.), Być chrześcijaninem dziś. Teologia dla szkół średnich, Lublin 1992, s. 63-64.
[24] Psychologia religii wyróżnia sformułowanie "wierzę, że", które podkreśla głównie czynnik intelektualny, racjonalny oraz stwierdzenie "wierzę w" akcentujący "moment egzystencjalny, osobiste zaangażowanie z elementami instynktowymi i afektywnymi". Por. Kuczkowski, dz. cyt., s. 194.
[25] Por. A. Szponar, Postawa moralna jako warunek osiągnięcia dojrzałości osobowości chrześcijańskiej, w: A.J. Nowak, W. Słomka, Dojrzałość chrześcijańska, t. 11, Lublin 1994, s. 169; W. Prężyna, Religijny wymiar człowieka w ujęciu ks. prof. Józefa Pastuszki, ZNKUL 33 (1990) nr 1-4, s. 131-136.
[26] Kulpaczyński, dz. cyt, s. 81-82.
[27] "Nie ulega wątpliwości, że jednym z ważnych elementów nauczania wiary jest treść. Nieporozumienie jawi się wtedy, gdy przekaz treści staje się punktem docelowym. Można tak przekazywać treść, że ona przyczyni się do ograniczenia przyswajalności następnych treści i pomniejszy, zamiast zwiększać, zainteresowanie i potrzeby religijne. Tymczasem treść tak powinna być przekazywana, by uczeń na jej podstawie, w niej i dzięki niej, odnajdywał siebie, wzmacniał swoją tożsamość i otwierał coraz szerzej swoje perspektywy życiowe". Por. M. Majewski, Spotkania katechezy z teologią, Kraków 1995, s. 11.
[28] Kulpaczyński, dz. cyt., s. 83-85.
[29] Tamże, s. 82-83.
[30] Por. J. Ratzinger, Drogi wiary w dobie współczesnych przemian, ComP 12 (1992) nr 2, s. 125-128.

 
 



Pełna wersja katolik.pl