logo
Czwartek, 18 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
Ks. Mieczysław Ozorowski
Posłuszeństwo wiary
Zeszyty Odnowy


Posłuszeństwo jest ważną rzeczą i mówi się o nim od początku założenia Kościoła. Ktoś mógłby powiedzieć, że zawsze z nim były kłopoty i że współcześnie, w świecie mającym obsesję na punkcie wolności, wręcz nie ma sensu mówić o posłuszeństwie. Wydaje się, że wszystko musi podlegać demokratycznej procedurze głosowania i wolnego wyboru.
 
Gdy się jednak przyjrzymy bliżej współczesnemu społeczeństwu, miejsca na wolny i nieskrępowany wybór jest niewiele. Chcąc zająć jakąś liczącą się pozycję w społeczności ludzkiej, musimy posłusznie i skrupulatnie poddać się wielu regułom, a ich nieprzestrzeganie grozi poważnymi konsekwencjami. Wróćmy jednak do Kościoła i do posłuszeństwa Bogu. Wiąże się ono z podstawowym wolnym wyborem człowieka. Wiara jest bowiem rozumnym i wolnym (nieprzymuszonym) wyborem Boga, przy pomocy Jego łaski. Człowiek wierzący dokonał wyboru posłuszeństwa Bogu, a odrzucił nieposłuszeństwo Adama (por. Rz 1,5). Każdy akt wiary jest jednocześnie aktem posłuszeństwa. Najwybitniejsze przykłady posłuszeństwa wiary dali nam Abraham i Maryja. Posłuszeństwo wiary jest także naśladowaniem odwiecznego posłuszeństwa Syna wobec Ojca, które najbardziej uwidoczniło się w słowach przez Jezusa wypowiedzianych w Ogrodzie Oliwnym: „nie moja, lecz Twoja wola się stanie” (por. Mt 26,39).
 
Naturalną konsekwencją przyjęcia wiary Kościoła jest posłuszeństwo w wierze każdego dnia, które prowadzi do zbawienia. Posiada ono wiele przejawów i form instytucjonalnych, które zostały wypracowane w ciągu wieków. Należałoby się zastanowić, czy w Odnowie trzeba mówić o posłuszeństwie wiary, skoro staramy się żyć w wolności Dzieci Bożych według Ducha Chrystusowego? Czy charyzmatyczny wymiar Odnowy jest do pogodzenia z potrzebą posłuszeństwa? Czyż charyzmatyczne zaangażowanie członków Odnowy nie jest wystarczające do zapewnienia sprawności działania i ewangelizacji? Można by dalej pytać, ale odpowiedź będzie zawsze po stronie zachowania posłuszeństwa.
 
Potrzeba posłuszeństwa w Kościele
 
Posłuszeństwo wiary i posłuszeństwo Kościołowi wynikają z kilku prostych przesłanek. Każda społeczność, także i Kościół, potrzebuje sprawnej struktury organizacyjnej, w której przełożeni i posłuszeństwo im odgrywają ważną rolę. Drugim motywem jest poszukiwanie wypełnienia woli Bożej. Każdy wierzący pragnie poznać wolę Bożą i ją właściwie wypełnić. Aby poznać wolę Bożą, należy słuchać wspólnoty Kościoła, który strzeże i przekazuje zdrową i nieskażoną doktrynę. Kościół też pomaga rozeznać człowiekowi, jak ma postępować w danej sytuacji życiowej. Naczelną zasadą kościelną jest posłuszeństwo Chrystusowi i słowu Bożemu, które On nam przekazuje. Dotyczy to wszystkich wierzących: ludzi prostych i wysoko postawionych hierarchów. „Posłuszeństwo w ten sposób staje się jakimś upodobnieniem się do Chrystusa, Syna Bożego posłusznego Ojcu; staje się ono podstawową normą naszej pedagogii kształtowania chrześcijan; staje się ono niezbędnym składnikiem wewnętrznej jedności Kościoła, źródłem i znakiem jego pokoju; staje się ono skuteczną współpracą w jego posłannictwie ewangelizacji; staje się ascetycznym ćwiczeniem pokory i duchowym ćwiczeniem się w miłości bliźniego (por. Flp 2,5-12)”1. Tak pisał Papież Paweł VI tuż po zakończeniu Soboru Watykańskiego II. Dzięki posłuszeństwu Kościół może osiągnąć wewnętrzną zwartość i efektywność ewangelicznego działania. Posłuszeństwo jest więc potrzebne, aby Kościół mógł kontynuować swoją misję.
 
 
1 2 3  następna
 



Pełna wersja katolik.pl