logo
Czwartek, 18 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
Francesco Bersini
Mądrość Ewangelii
Wydawnictwo Bratni Zew


Francesco Bersini
Mądrość Ewangelii
stron 360,
format 165x235 mm,
twarda oprawa
ISBN 978-83-7485-022-3
cena det. 39.00 zł
 
Kup tą książkę

 
Część IV - KU SZCZYTOM BOŻEJ MIŁOŚCI
 
168. NAJŚWIĘTSZE SERCE JEZUSA i MIŁOŚĆ WYNAGRADZAJĄCA
 
Rozważania te pragną dać ci poznać ukrytego i żyjącego Jezusa. Pragną ułatwić ci wejście w życie Jego Serca, spotkać się z Nim na poziomie osoby, życia, poufałości; sprawić, byś przeżywał w głębi swego jestestwa rzeczywistość Jego całkowitej miłości.
 
Serce Jezusa obrane zostało za symbol całego Jego życia wewnętrznego. Jest pełnią wszystkich cnót, schronieniem sprawiedliwości i miłości; sanktuarium, w którym zamknięte są wszystkie skarby mądrości, świętości i łaski; cierpliwe i miłosierne; źródło życia i świętości; pokryte obelgami.
 
Aby okazać swoją miłość do ciebie i pobudzić cię do miłości, Jezus, w swym wyjątkowym objawieniu, ukazał swoje serce jako symbol miłości, aby było dla ciebie mocnym bodźcem, który skłaniałby cię do odpowiedzi na Jego miłość. „Ukazał mi – pisze św. Małgorzata Maria – że Jego gorącym pragnieniem jest to, by był miłowany przez ludzi... poddał mi myśl, by ukazać ludziom Jego Serce” (List z 3.11.1689 r.)
 
Celem kultu Najświętszego Serca Jezusa jest rozpalenie i wzrost twojej miłości do Jezusa oraz wynagrodzenie obelg, jakie Mu zostały zadane. W ten sposób wprowadzony zostałeś w sedno objawienia chrześcijańskiego, które polega na miłości. Miłość stoi u podstaw Wcielenia, życia, nauki i ofiary Chrystusa. Przez duchowość Serca Jezusa dojdziesz do największej świętości (św. Małgorzata Maria).
Słusznie stwierdza papież Pius XI: „W nabożeństwie do Najświętszego Serca Jezusa zawarte jest synteza całej religii katolickiej” (AAS 1928, s. 167), a papież Pius XII mówi: „W Sercu Jezusa możemy podziwiać, jeśli tak można wyrazić się, syntezę całego misterium naszego odkupienia..., praktyczne wyznanie całego chrześcijaństwa” (AAS 1956, s. 336; 344).
 
Nie chodzi więc jedynie o kompleks praktyk, ponieważ pobożność ta opiera się na objawieniu i posiada głęboką treść teologiczną.
Ludzka natura Jezusa godna jest adoracji, gdyż złączona jest substancjalnie z osobą Jezusa. Chodzi więc o jedną i tą samą adorację, przez którą oddajemy hołd osobie Jezusa przez Jego ludzką naturę wraz ze wszystkimi Jego częściami integralnymi. A przecież najgłówniejszą częścią natury ludzkiej Jezusa jest Jego Najświętsze Serce.
 
Ostatecznym więc przedmiotem kultu jest osoba Chrystusa; przedmiotem bezpośrednim i wprost – Serce fizyczne, nierozdzielnie złączone z osobą Chrystusa, jako symbol miłości Jezusa. Serce fizyczne i miłość to dwa składniki jednego przedmiotu, jak ciało i dusza stanowią jedną osobę. Symbol serca w myśli Kościoła wyrażony jest w postaci Serca przebitego. Serce jest przebite, abyś przez widzialną ranę mógł zobaczyć niewidzialną miłość.
 
Miłość ta najpełniej ukazała się w Męce i w Eucharystii, z którymi kult Najświętszego Serca Jezusa posiada ścisły związek. Dlatego w objawieniach św. Małgorzaty Marii, Jezus ukazał Swoje Serce wraz z symbolami Męki, podniesione na krzyżu i otoczone cierniem.
 
To niezmierna miłość skłoniła Syna Bożego do podjęcia za ciebie śmierci i oddania się całkowicie w sakramencie ołtarza, będącego syntezą streszczającą Jego miłość.
Miłość, cel tego kultu, ma za szczególną cechę wynagrodzenie, które jest szczególnym dowodem miłości. Pod tym podwójnym aspektem winieneś patrzeć na Serce Jezusa: z jednej strony rozpalone miłością do ludzi, z drugiej straszliwie zranione przez ich niewdzięczność.
 
Sam Jezus skarżył się do św. Małgorzaty Marii, ukazując jej swoje Serce otoczone cierniową koroną: „Oto Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, i nie oszczędziło siebie wyniszczając się i poświęcając, aby okazać swoją miłość. Zamiast wdzięczności większość ludzi okazuje swoją niewdzięczność przez swój brak szacunku, świętokradztwa, oziębłość i pogardę Mnie obecnemu w tym Sakramencie miłości. Tym jednak, co Mnie najbardziej zasmuca to fakt, że serca konsekrowane tak mnie traktują”. Miłość niekochana prawie zawsze zasmuca niebo prorokini z Paray-le-Monial.
 
Ponieważ kult Najśw. Serca Jezusa jest kultem miłości, Eucharystię, sakrament miłości, można traktować jako sakrament Najświętszego Serca Jezusa. Wynika z tego, że grzechy przeciwko Eucharystii wymagają szczególnego wynagrodzenia.
Dziś, w stanie chwalebnym, Jezus nie może cierpieć. Nie jest jednak nieczuły na miłość i nienawiść ludzi. Grzech sprawia Mu wielką przykrość, podczas gdy pełna miłości wdzięczność sprawia Mu prawdziwą radość.
 
Podczas swego ziemskiego życia Jezus cierpiał także za przyszłe obelgi. W swej mądrości przewidział wyraźnie każdą obrazę, zadaną Mu we wszystkich czasach i cierpiał z powodu niej. Nie ulega wątpliwości, że przewidział także twoje wynagrodzenie i doznawał z tego powodu pociechy.
 
„Dodać do tego należy, że cierpienie wynagradzające Jezusa odnawia się w pewien sposób i kontynuuje oraz dopełnia w Jego Ciele Mistycznym, jakim jest Kościół... Potwierdził to sam Jezus, kiedy powiedział do Pawła „ciągle jeszcze siejącego grozę i dyszącego żądzą zabijania uczniów” (Dz 9,1): „Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz” (Dz 9,5). Przez to wyraźnie oświadcza, że prześladowania wzbudzone przeciwko Kościołowi, uderzają i ranią samą Głowę Kościoła” (Pius XI, AAS 1928, s. 174).
 
Miłością wynagradzającą powinieneś ożywiać praktyki tego kultu – o czym mówić będziemy w następnym rozdziale – których domagał się Jezus od św. Małgorzaty Marii: Komunia wynagradzająca, ofiarowanie dnia, „godzina święta”, znaczne wynagrodzenie, pierwsze piątki miesiąca, akt poświęcenia, specjalne święto poświęcone Jego znieważonej miłości.

 



Pełna wersja katolik.pl