logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
Francesco Bersini
Mądrość Ewangelii
Wydawnictwo Bratni Zew


Francesco Bersini
Mądrość Ewangelii
stron 360,
format 165x235 mm,
twarda oprawa
ISBN 978-83-7485-022-3
cena det. 39.00 zł
 
Kup tą książkę

 
Część I - DROGA NAWRÓCENIA
 
23. ZAUFAJ BOŻEMU MIŁOSIERDZIU
 
Do tego stopnia jesteś bogaty w zasługi, do jakiego Bóg jest bogaty w miłosierdzie. Jeśli Boski Pasterz udaje się na poszukiwanie zagubionej owieczki, to czy jest możliwe, aby opuścił tę, która woła do niego? Jeśli Bóg powołuje do siebie grzeszników, o ileż bardziej nie opuści tych, którzy pragną zachować Jego prawo mimo tak wielu słabości.
 
Nie stawiaj granic Bożemu miłosierdziu, gdyż jest ono nieskończone. Szczęśliwy jesteś, jeśli nie zgorszysz się słabością Boga! Nic bardziej Go nie obraża, jak brak ufności w Jego miłosierdzie.
Miłosierdzie Boże nie nuży się oczekiwaniem; nie staraj się uprzedzić Bożej godziny.
Pan jest cierpliwy i pełen wielkiego miłosierdzia. W swej ekonomii umie wykorzystać także wszelkie błędy, jeśli je złożysz na Jego ołtarzu.
 
Boże przebaczenie nie tylko niszczy twoje grzechy, ale przywraca ci łaskę i Bożą przyjaźń (por. Łk 15,22-24).
Bóg jest lekarzem; ty jesteś chorym; Bóg jest miłosierny, ty jesteś biednym. On w swoim miłosierdziu nie opuszcza cię, nawet gdybyś ty Go opuścił. Tymi, którzy najczęściej przynoszą radość Bogu, nie są sprawiedliwi, ale nawracający się grzesznicy (por. Łk 15,7).
Jezus nie przyszedł, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników (por. Łk 5,32).
Dobroć ze swej natury ma tendencję do rozlewania się. Bóg, dobroć nieskończona, pragnie przekazać tobie swoje szczęście. Jego duch jest bardziej skłonny do miłosierdzia niż do karania.
 
Jeśli jesteś kuszony do grzechu, bój się sprawiedliwości Bożej; po upadku zawierz Jego miłosierdziu. To jednak nie może być dla ciebie motywem do grzeszenia, gdyż miłosierdzie obiecane jest temu, kto boi się Boga (por. Łk 1,50).
Nie grzesz w nadziei przebaczenia, ponieważ taka nadzieja jest wzgardą Boga (por. Hi 11,20). Jeśli będziesz nadużywał Bożego miłosierdzia, twój wyrok stanie się dla ciebie potępieniem.
 
Jeśli sobie przypisujesz chwałę twego zbawienia, bezcześcisz miłosierdzie Boga. Bardziej ufaj temu miłosierdziu, które nie opiera się na cnocie, gdyż będziesz zbawiony nie na podstawie swej cnoty, ale z Bożą pomocą (por. Pwt 17,16).
Jeśli niepokoisz się i tracisz nadzieję, gdy upadniesz w jakiś grzech, jest to znakiem, że bardziej ufasz sobie niż Bogu. Pokorny opłakuje swoje grzechy, ale nie niepokoi się.
Straszna jest sprawiedliwość Boga, nie zapominaj jednak, że Jego miłosierdzie jest nieskończone.
 
Nie rozpaczaj, jeśli nawet dostrzegasz, że jesteś pogrążony w błędach, gdyż nie znasz bogactw miłosierdzia Boga. Nie chce On śmierci grzesznika, ale tego, aby się nawrócił i żył (por. Ez 33,11). Przepaść twojej nędzy przyciąga przepaść miłosierdzia Bożego.
Dobroć Boża jest większa od twoich win. Bardziej ty się zmęczysz obrażając Go, niż On przebaczając ci. Bóg postępuje jak dobry ojciec, który nie tyle zważa na obrazę ze strony swego syna, ile raczej na jego skruchę.
 
Widząc swoje dawne grzechy nie wątp w możliwość otrzymania ich odpuszczenia. Bóg zmieni wyrok na ciebie, jeśli ty zmienisz swoje życie. Jeśli złoczyńca wierzy, dlaczego ty miałbyś wątpić? Jakże miałbyś się obawiać, że nie zostaniesz wprowadzony tam, gdzie on poszedł?
Ten, który dał życie za ciebie, zadecyduje o twym wiecznym przeznaczeniu. Ta myśl niech wleje w ciebie wielką nadzieję. Żaden lęk z powodu twych win nie powinien cię aż tak przerażać, gdy wspomnisz, jaką pociechę może dać ci Jezus. Jeśli potępiasz swój grzech, miej ufność. Jak mógłby potępić cię Ten, który umarł, aby nie wydać na ciebie skazującego wyroku?
 
Miłosierdzie Boga przyjęło oblicze Jezusa. W Nim każdy człowiek zobaczył zbawienie Boga (por. Łk 3,6).
Wszystko potrafisz, jeśli nie ufając całkowicie sobie, złożysz swoją nadzieję i zaufanie jedynie w Bożym miłosierdziu (por. Flp 4,13).
Twoje grzechy wrzucone we wnętrze Bożego miłosierdzia są jedynie iskierką, która wpadła w ocean, kroplą wody rzuconą na płonącą żagiew.
Ponieważ nie możesz sprawić, abyś się stał tym, czym byłeś, licz przynajmniej na Boże miłosierdzie. Wielkie okazał ci On miłosierdzie; wyrwał cię z głębi piekieł (por. Ps 85,13).
 
Chociażbyś był miłosierny, nie możesz pod tym względem równać się z miłosiernym Bogiem wobec tych, którzy mają szczerą wolę kochania Go i złożyli w Nim całą swoją nadzieję. Nie ma grzesznika tak zatwardziałego, któremu Bóg nie ofiarowałby raju (por. Łk 23,34).
Jeśliby twoje grzechy wołały mocniej niż grzech Kaina (por. Rdz 4,10) i Judasza (por. Mt 27,1), powinieneś nawet wówczas mieć nadzieję. Męka Chrystusa znaczy więcej niż wszystkie twoje grzechy.
 
Grzech na tyle daje prawo do miłosierdzia, na ile go uznajesz (por. Ps 50,5). Skorzystaj z tego miłosierdzia dopóki trwa czas miłosierdzia.
Poznanie twej nędzy idzie na równi z odkryciem Bożego miłosierdzia. Nędza i miłosierdzie są ze sobą ściśle związane. Tronem Bożego miłosierdzia jest twoja nędza.
 
Tylko krew i cierpienie Boga mogą zgładzić twoje winy, a ta krew i te cierpienia są w twoich rękach.
O, jakże jest wielkie miłosierdzie Pana, a Jego przebaczenie dla tych, którzy się do Niego nawracają (por. Syr 17,29).

 



Pełna wersja katolik.pl