logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
ks. Marek Dziewiecki
Ludzie sumienia skarbem Kościoła
Wzrastanie


Również Piotr rozczarował się ogromnie własną słabością, ale i on zachował wrażliwość sumienia. W przeciwieństwie jednak do Judasza, ze swoim grzechem i z niespokojnym sumieniem poszedł za Jezusem. Nie uległ rozpaczy, gorzko zapłakał i przemienił się w mocarza. Wiemy, że to on sam szczerze wyznał innym uczniom Jezusa swój tajny grzech, skoro jego historię tak jednoznacznie i szczegółowo opisują wszystkie Ewangelie (Mt 26,69; Mk 14,66-72; Łk 22,54-62; J 18,15-27). Po nawróceniu Piotr pokochał Jezusa nie tylko bardziej niż inni, ale bardziej niż samego siebie. Pokochał też Jego Kościół bardziej niż własną karierę i właśnie dlatego Jezus powierzył mu dzieło umacniania braci w wierze.
 
Chrześcijanie bez sumienia
 
Chrześcijanin bez sumienia staje się wielkim zagrożeniem dla samego siebie i dla Kościoła. Wyrządza Kościołowi znacznie większą krzywdę niż wojujący ateista czy nihilistyczny liberał. Dla człowieka, który miesza dobro ze złem, inteligencja, wiedza, wykształcenie i władza staje się przekleństwem, zamiast być błogosławieństwem. Człowiek wypaczonego sumienia nie tylko sieje zgorszenie wśród ludzi uczciwych. Staje się też obrońcą i poplecznikiem ludzi podobnych sobie, a zatem ludzi bez sumienia. Boi się natomiast ludzi prawych i na wszelkie sposoby próbuje zamknąć im usta.
 
Święci naszych czasów
 
Ludzie świeccy żyją zwykle w dużo trudniejszych warunkach niż księża i osoby konsekrowane. Świeccy na co dzień stykają się z ludzką słabością i przewrotnością, z niemoralnymi naciskami, z trudnościami finansowymi. Mimo to tak wielu z nich potrafi trwać w wierności Bogu i własnemu sumieniu. (...)
 
Nierzadko cierpią biedę, doznają niesprawiedliwości i krzywd, są namawiani do zła, a mimo to postępują w sposób prawy. To są święci naszych czasów, gdyż święty to ktoś, kto wie, że zawsze i za każdą cenę warto słuchać Boga i Jego głosu w ludzkim sumieniu. Tacy ludzie nie poświęcą swojej godności i sumienia dla kariery czy dla osiągnięcia najszlachetniejszych nawet marzeń. Wiedzą bowiem, że dobry cel nigdy nie uświęca nieuczciwych środków.
 
Chrystus pozostał na zawsze w Kościele, byśmy nie ustali w drodze do świętości. W każdej epoce i w każdym pokoleniu znajduje On ludzi sumienia, w których ma upodobanie i którzy zasiądą po Jego prawicy w Bożym Królestwie miłości i prawdy, czyli w Królestwie prawdziwej miłości. To właśnie tacy ludzie są największym skarbem Kościoła.
 
ks. Marek Dziewiecki
 
 



Pełna wersja katolik.pl