Coraz częściej kłócę się z moim mężem. Często początkiem są drobnostki, na przykład pieniądze. Kiedy byłam dzieckiem, wpajano mi konieczność oszczędzania, i boję się, że mąż wyrzuca nasze pieniądze w błoto, stwarzając tym samym zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa. Mąż zarzuca mi małostkowość. Czasem dochodzi do tego, że kłótnia staje bardzo ostra.

Jak rozsądnie i spokojnie uzgodnić sposób zarządzania pieniędzmi oraz zasady bezpieczeństwa finansowego?

Niestety, pieniądze w wielu rodzinach są albo tematem tabu, albo stałym punktem zapalnym. W tym przypadku nie chodzi jednak wyłącznie o pieniądze, lecz również o otrzymane wychowanie i o własną hierarchię wartości. Pani została wychowana w duchu oszczędności. To dobrze. Może to stanowić właściwą zasadę, dzięki której Pani mąż wszystkiego nie roztrwoni. Ale również Pani nie powinna czynić ze swojej oszczędności najwyższej z obowiązujących norm. Proszę sobie zadać pytanie, czy nie da się inaczej podejść do sprawy pieniędzy. Istotne byłoby poważne potraktowanie własnego lęku i ustalenie z Pani mężem jasnych reguł dotyczących tego, ile pieniędzy przeznacza Pani na wydatki związane z utrzymaniem domu, ile na zakupy itp. oraz ile pieniędzy macie co miesiąc odkładać, aby mieć oszczędności na starość. Jasne reguły, które zostały wspólnie uzgodnione, są lepsze od codziennych kłótni. Oczywiście sprawa dochodów i wydatków musi zostać uregulowana, w przeciwnym razie wciąż będzie dochodziło do kłótni.

Jednak nawet jeśli ustalicie właściwe zasady, które zapewnią Pani nieco bezpieczeństwa, pieniądze wciąż będą stanowić problem. Nie chodzi tu bowiem tylko i wyłącznie o pieniądze. Z pieniędzmi łączy się bardzo wiele innych spraw: może to być na przykład lęk o przyszłość lub lęk przed tym, że Pani mąż wydaje pieniądze na innych, kupując im prezenty, lęk, że zbyt mało troszczy się o rodzinę itp. Pieniądze oznaczają wsparcie. Jeśli Pani mąż wydaje za dużo, odnosi Pani wrażenie, że Panią krzywdzi, że pieniądze i ich konsumpcja są dla niego ważniejsze niż wasz związek. Proszę zatem zadać sobie pytanie, co dla Pani i dla Pani męża oznaczają pieniądze, jakie inne tematy wypływają w trakcie kłótni o pieniądze. Następnie proszę spróbować rozsądnie i trzeźwo o tym porozmawiać i ustalić jasne reguły.