Samokontrola
Z pojęciem granic łączy się wiele nieporozumień. Niektórzy ludzie opowiadają się przeciwko ich wprowadzaniu, ponieważ uważają to za przejaw egoizmu; inni posługują się granicami w egoistyczny sposób. Obywa sposoby podejścia są błędne. W pojęciu granic chodzi przede wszystkim o samokontrolę.
Jedna z moich pacjentek wyznała:
– Wyznaczyłam mężowi pewne granice. Powiedziałam mu, że nie może zwracać się do mnie w taki sposób. Nie przyniosło to żadnych rezultatów. Co powinnam zrobić?
– Nie określiła pani żadnych granic – odparłem.
– Co pan przez to rozumie?
– To, co pani uczyniła, było słabą próbą zdominowania męża. Taka metoda nigdy nie działa. – Po tych słowach wyjaśniłem, że granice nie są tym, co się „narzuca” drugiej osobie. W granicach chodzi o nas samych.
Moja pacjentka nie mogła nakazać mężowi: „Nie możesz zwracać się do mnie w taki sposób”. Nie mogła wymusić spełnienia swojego żądania, mogła jedynie oznajmić, co uczyni lub czego nie uczyni, jeśli on jeszcze raz tak się do niej odezwie. Mogła narzucić granice samej sobie. Mogła powiedzieć: „Jeśli ponownie tak się do mnie odezwiesz, wyjdę z pokoju”. Groźba ta mogła zostać zrealizowana, ponieważ dotyczyła jej osoby. Mogła określić granice tylko tej osobie, nad którą miała władzę – samej sobie.
Kiedy ogradzasz parkanem własną działkę, nie czynisz tego, aby określić granice posiadłości sąsiada i móc mu dyktować, jak ma postępować. Stawiasz parkan wokół własnej działki, aby móc kontrolować to, co się dzieje na jej terenie. Podobną rolę odgrywają granice w życiu osobistym. Jeśli ktoś przekroczy granice, które wytyczyłeś w osobistej sferze życia, możesz zachować nad sobą kontrolę i nie pozwolić na obcą dominację, na to, by ktoś cię ranił itd. Na tym właśnie polega samokontrola. W ostatecznym rozrachunku samokontrola służy miłości, a nie egoizmowi. Mamy nadzieję, że gdy przejmiemy nad sobą kontrolę, będziemy mogli skuteczniej okazywać miłość – w sposób bardziej zdecydowany i świadomy – dzięki czemu uda nam się stworzyć upragniony intymny związek z partnerem.