ROZDZIAŁ 15

 

 

Możemy stracić całe pokolenie. Na kartkach tej książki próbowaliśmy pokazać nie tylko to, że młodzi ludzie mają zniekształcone poglądy na temat Boga, prawdy i rzeczywistości, ale także to, że te zniekształcenia na pewno – i to wkrótce – skierują ich życie ku przepaści, ścieżkami nędzy i bólu serca. To jest zła wiadomość.
Dobra wiadomość to ta, że masz niepowtarzalną okazję przyjść z pomocą temu pokoleniu. Możesz pomóc młodym ludziom wzmocnić zerodowane fundamenty wiary. A taka wiara umożliwi im przeciwstawienie się dzisiejszej bezbożnej kulturze. Możesz przekazać swoje dziedzictwo wiary.

 

Mam nadzieję, że ta książka pomogła ci zrozumieć, że jedynym sposobem na poprawienie zniekształconych poglądów tego pokolenia jest podzielenie się z nimi Prawdą – że nasze wiara w Boga jest oparta na tym, co jest obiektywnie prawdziwe i że więź z Nim jest sprawą kluczową, by odkryć sens życia. Mam również nadzieję, że ta książka przypomniała ci, jak bardzo Bogu zależy na tobie osobiście. Modlę się o to, byś mógł z nową mocą mógł dzielić się Osobą Prawdy z tymi, którzy cię otaczają. Czy jesteś gotowy?
Już czas.

 

 

Przez następne dziesięć lat, z łaską Bożą – wraz z dużą grupą oddanych chrześcijan – będziemy realizować kampanię „Fundamenty wiary”. Powierzę się Chrystusowi, by pomóc wam osiągnąć cel: doprowadzić wasze dzieci do żywej więzi z Bogiem, więzi, która jest realna i niezbędna w życiu. Razem z prowadzącymi kampanię w Polsce nie tylko będziemy wydawać i propagować przygotowane przez nas materiały, lecz także podróżować, wspierając rodziny, parafie, szkoły i wspólnoty w tej jakże ważnej misji umacniania fundamentów wiary naszych dzieci. Wszyscy będziemy potrzebować stałej inspiracji i zestawu rozmaitych materiałów, by zmierzyć się z wyzwaniami, które przed nami stają. Będziemy potrzebować coraz to nowszych środków pomocniczych, by osiągnąć nasz cel. Ale ponad wszystko będziemy potrzebować umocnienia samego Boga.

 

Ta walka o serca i umysły naszych młodych ludzi będzie trudna. Jednak nie zdołamy jej zwyciężyć tylko dzięki edukacji czy reedukacji. To coś więcej niż tylko wojna umysłów; to walka duchowa. Jak powiedział św. Paweł: „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw duchowym pierwiastkom zła na wyżynach niebieskich” (Ef 6, 12). Dlatego musimy przywdziać „pełną zbroję Bożą… prawdę… sprawiedliwość… pokój… wiarę… zbawienie… Słowo Boże” (Ef 6,13–18).

 

Jesteśmy zaangażowani w wielki konflikt, ale po naszej stronie jest wielki Bóg. Musimy powierzyć swoje dzieci Bogu i użyć każdej broni, jaką nam daje. To niekoniecznie będzie łatwe i nie mamy gwarancji, że każda osoba będzie zdobyta. Jednak ta walka należy do Pana, a On nie może być zwyciężony.

 

Jeśli ty i ja pozostaniemy wierni, będziemy zdumieni tym, co Bóg może uczynić przez nas. Choć nasze osobiste wysiłki mogą wydawać się nieistotne, ty i ja możemy mieć wpływ na świat wokół nas. Jak napisał św. Paweł: „Temu zaś, który mocą działającą w nas może uczynić nieskończenie więcej niż to, o co my prosimy czy rozumiemy, Jemu chwała w Kościele i w Chrystusie Jezusie po wszystkie pokolenia wieku wieków! Amen” (Ef 3, 20–21).