logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyœlij kartkę


 Poczułam się strasznie głupio, jak obca.
Autor: synowa (---.play-internet.pl)
Data:   2020-05-20 00:17

Witam,
Postanowiłam napisać o tym co mnie boli. Z mężem jeździmy na Dzień Matki do jego mamy. Wszystko jest ok a w tym roku jak złożyliśmy jej życzenia to męża strasznie utuliła, scałowała i powiedziała mu że jest "jej" dzieckiem kochanym. przez tyle lat nie pamiętam aż takich objęć, takich przytuleń i takich słów. Zaznacze ze jesteśmy juz po 40. Mąż jeździ do niej często. Ja poczułam się strasznie głupio, jak obca osoba.

 Re: Poczułam się strasznie głupio, jak obca.
Autor: Aneta (77.87.0.---)
Data:   2020-05-28 14:29

Moim zdaniem nie ma się czym przejmować. Skoro oboje jesteście po czterdziestce, to zapewne Mama Twojego Męża jest już w podeszłym wieku. Takie osoby miewają czasem przypływ czułości, serdeczności. To nic złego i zapewne nie było wymierzone w Ciebie. Natomiast warto, żeby Mąż przyjrzał się bliżej sytuacji Mamy, zwłaszcza jej zdrowiu. Czasem starsi ludzie ukrywają nawet poważne schorzenia, żeby nie niepokoić młodych, a jedynym sygnałem jest właśnie taka nagła wylewność. Starsza osoba czuje, że ma niewiele czasu i niejako "na zapas" chce okazać serdeczność i nacieszyć się ukochanymi ludźmi. Mam nadzieję, że to nie jest ten przypadek, ale lepiej się upewnić.

 Re: Poczułam się strasznie głupio, jak obca.
Autor: Dorota (---.satfilm.com.pl)
Data:   2020-05-29 10:34

Nie bądź zazdrosna o macierzyńską miłość twojej teściowej. Nie dopuszczaj do siebie tego uczucia.
Aneta udzieliła Ci bardzo celnej podpowiedzi.

 Re: Poczułam się strasznie głupio, jak obca.
Autor: Margaret (---.wieszowanet.pl)
Data:   2020-05-29 10:46

A czy teściowa jest dla Ciebie ukochaną mamusią i oczekujesz od niej takiej czułości? Wtedy by to było zrozumiałe, że tak się czujesz.

 Re: Poczułam się strasznie głupio, jak obca.
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2020-05-29 17:09

Głupio jest się przyznać nawet tylko przed sobą, że jest się zazdrosną o teściową. Ale jeśli się jest, to warto. Bo warto się zastanowić, skąd się bierze to uczucie. Czy wynika z zaborczości? Czy może z zaniedbań męża (np. każdą wolną chwilę spędza z mamą, choć taka potrzeba nie istnieje; jej prośby spełnia od razu, na Twoje się tylko obrusza; daje Ci odczuć, że ona jest zawsze ważniejsza niż Ty). Czy jeszcze z czegoś innego? Jeśli to są jego zaniedbania, to przydałaby się szczera rozmowa z mężem. A jeśli to zwykła zaborczość, to powinnaś się z nią zmierzyć, ale bez udziału męża.

A może to wszystko jest jedynie kwestią sposobu wyrażania miłości? I braku akceptacji tego, co jest między mężem a teściową, natomiast Tobie jest obce.

Czy chciałabyś sama znaleźć się kiedyś w sytuacji, że nie możesz w obecności swojej synowej gorąco uściskać i pocałować syna?

 Re: Poczułam się strasznie głupio, jak obca.
Autor: ela (---.multi.internet.cyfrowypolsat.pl)
Data:   2020-05-30 10:09

Witam, jesteśmy po ślubie 25 lat i w zasadzie nigdy nie czułam się dowartościowana w rodzinie męża. Nie mam kasy, odpasionego domu ani auta. Przestałam się tym przejmować od dawna. Moim teściowie nie są wylewni, nie okazują specjalnie uczuć, chyba, że małym wnukom. Nie ma sensu nosić w sercu urazy, bo tego nie da się zmienić. Takie jest moje zdanie, pozdrawiam :)

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: