Autor: Emka (---.warszawa.vectranet.pl)
Data: 2023-11-13 20:20
Witaj:)
C.S. Lewis (cudowny pisarz - z całego serca polecam, choć był anglikaninem) w „Czterech miłościach” napisał mniej więcej coś takiego, że miłość do Boga nie musi polegać na przyjemnych uczuciach, zachwytach itp., ale na tym, że jesteśmy przy Nim, że Jego wola jest dla nas najważniejsza i w sytuacji wyboru wybralibyśmy Boga, a nie coś innego. Oczywiście takie uczucia mogą nam bardzo pomóc i dobrze jest się o nie modlić, jednak nie są one istotą miłości, bo miłość to decyzja.
A zatem - grzech w takiej sytuacji mógłby polegać na tym, że wybieramy coś zamiast Boga. A na tym właśnie polega grzech - na wybraniu zła zamiast dobra, czyli Boga. Czyli generalnie sprzeciwiamy się tej miłości zawsze, gdy grzeszymy.
O tym, jak rozpoznać, czy rzeczywiście kochamy Boga, wspaniale opowiada 1 List św. Jana (w ogóle wspaniale mówi o miłości). No i trzeba pamiętać o tym - „My miłujemy [Boga], ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował." Jego miłość naprawdę jest potężniejsza od naszych grzechów, On kocha nas ZAWSZE!!!
Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam :)
|
|