Autor: Anka (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2020-09-22 19:39
Mam straszny problem z mężem, modlę się, by go Bóg uleczył z tych tendencji do kłamstwa, ale póki co mąż nadal notorycznie kłamie. Jestem z mężem zawsze szczera, nigdy go w najdrobniejszej sprawie bym nie okłamała, natomiast on kłamie ciągle, a przyłapany na kłamstwie wypiera się go, obraża się. Doszło do tego, że nie potrafię mu już w niczym zaufać. Problem najczęściej dotyczy kłamstwa dotyczącego nałogów. Mąż pali, ja wiem, ze pali, czuć to od niego, gdy wraca z pracy lub wraca z garażu, nawet go nie raz z tym papierosem widziałam, gdy on nie widział. Ale on się wypiera, ze nie pali, ze palą koledzy w pracy, sąsiad na klatce, ze ktoś mu dał potrzymać papierosa itp. Wolałabym, by był ze mną szczery nawet w tak błahej sprawie, ale on kłamie w żywe oczy. Podobnie jest z alkoholem. Mąż lubi alkohol, także potrafi się napić po kryjomu, przyjść pijany, a potem się na mnie obrazić i wysyłać mnie do psychiatry, mówiąc, ze mam schizofrenię, bo on nic nie pił, a puste puszki po piwie w koszu... są jakimiś starymi puszkami, które on w garażu znalazł i przyniósł wyrzucić. Obraża się na mnie, przysięga mi... nawet na Pana Boga!!! że on nie pił, nie palił, ze nigdy by mnie nie okłamał, a prawda jest inna, bo przecież widzę i czuję. Jestem obecnie w ciąży, a czuję ogromną niepewność i bezradność zachowaniem męża. Mąż jest bardzo wierzący, ja także, więc nie wiem, jak on może składać przysięgi na Pana Boga nawet, które w dodatku są grzechem- bo są kłamstwem. Najbardziej boli mnie to, ze ja nigdy bym go nie okłamała, ze sumienie by mnie chyba zabiło, gdybym okłamała najbliższa mi osobę, a on bez mrugnięcia okiem kłamie zarówno w sprawach nałogów, jak i innych sprawach i nawet przyłapany na kłamstwie wypiera się go. Co mogę zrobić, jako osoba wierząca? Jak przemówić do sumienia męża, jak pomóc mu wyleczyć się z grzechu kłamstwa?
|
|