Autor: kinia128 (---.icpnet.pl)
Data: 2020-06-06 13:25
W niewolę Trójcy Świętej, czy Maryi, w ogóle w niewolę można się oddać tylko samemu, bo to musi być dobrowolne. Osobiście można tylko kogoś oddawać/polecać opiece Trójcy/Maryi.
Przede wszystkim należy świadczyć o Chrystusie własnym życiem, pokazywać, że droga gorliwej wiary daje piękne owoce. Może spróbuj przemycać im jakieś treści, wypowiedzi czy kazania duchownych (albo świeckich, jeśli mają uprzedzenie do księży). Osobiście polecam ks. Dominika Chmielewskiego - potrafi dotrzeć do serca delikatnie, mimo, że treści są niejednokrotnie radykalne. Oczywiście Ty lepiej znasz swoich rodziców i lepiej wiesz, co najlepiej pasuje w ich przypadku. Może to być nawet chrześcijańska muzyka - i tutaj też szeroki wachlarz, od rapu po rocka :)
Kolejna równie ważna rzecz - modlitwa. Regularna, watro też poprosić o nią inne osoby, czy nawet wspólnotę, "Bo gdzie dwóch lub trzech jest zebranych w moje imię, tam jestem wśród nich". Warto do modlitwy ofiarować w ich intencji jeszcze post, wyrzeczenie. Polecam zainteresować się nowenną pompejańską.
A masz może jakiś pomysł z czego ich postawa wynika? Bo od tego też dużo zależy. O wiele łatwiej pomóc komuś, kto po prostu nie wie/nie jest świadomy jak wygląda ścieżka wiary, niż komuś, kto doświadczył czegoś niefajnego od Kościoła katolickiego, lub jest zmanipulowany przez fałszywy wizerunek kreowany w popularnych mediach. Z drugiej strony, nie rozumiem jak można wierzyć w Boga, a wierzyć Bogu już nie. Coś tam sobie gdzieś istnieje, na chmurce siedzi, ale to co mówił to już jest nieaktualne, nieistotne i w ogóle mamy XXI wiek. Na tej samej zasadzie ja mogę sobie powiedzieć, że jestem wegetarianką, albo i weganką, ale niepraktykującą :p
Wspomnę Twoją intencję w modlitwie, życzę wytrwałości, powodzenia i niech Ci Duch Święty błogosławi!+ Bo już się bardzo cieszy, że interesujesz się zbawieniem swoich rodziców :)
|
|