Ważny prąd mistyki chrześcijańskiej stanowi mistyka Krzyża. Jej istota polega na przybliżaniu się do Chrystusa oraz jednoczeniu się z Nim poprzez Krzyż. Mistyka Krzyża stanowi szczególną formę mistyki Chrystusa. Jednym z pierwszych jej przedstawicieli był Bernard z Clairvaux. Dla niego ukrzyżowany Chrystus wypełnia treść prawdziwej filozofii. Uważa Go nie tylko za przykład w cierpieniu, lecz naśladując Go i upodabniając się do Niego w swoim życiu, doświadcza z Nim głębokiej wspólnoty losu. Wyraźnie widać to w słynnych wizjach, w których Chrystus oswobadza swe ukrzyżowane dłonie, obejmując nimi Bernarda.
Św. Franciszek upodabnia się do Ukrzyżowanego do tego stopnia, że nosi na swym ciele Jego rany. W niemieckiej mistyce Krzyża najważniejszą rolę odegrały kobiety. Naśladowanie Krzyża oznaczało dla nich traktowanie własnego cierpienia jako zerwania ze światem oraz unicestwienie w nim własnej woli. Cierpienie miało oczyszczać człowieka i coraz bardziej upodabniać go do Chrystusa. Współcierpiąc wraz z Jezusem, kobiety te doznawały przemiany w Tego, którego ukochały. Z kolei dla niemieckiego mistyka Henryka Suzo [26] cierpienie przyjmowane przez człowieka z ręki Boga to znak wybrania przez Boga, tak samo, jak Męka Jezusa stanowiła znak, że Bóg w swej łaskawości zwrócił się ku ludziom [27].
Temat cierpienia podejmowali stale również inni mistycy niemieccy, Mistrz Eckhart
[28] i Jan Tauler
[29]. Mistrz Eckhart przedstawił swą mistykę cierpienia przede wszystkim w traktacie "O odosobnieniu" (Von Abgeschiedenheit). Na pierwszy rzut oka jego rozwiązanie wydaje się być podobne do tych proponowanych przez stoików, którzy dążyli do tego, by stać się nieczułymi na cierpienie. Mistrz Eckhart uważa jednak, że odosobnienie umożliwia człowiekowi to, by "zarówno wobec spotykającej go miłości, jak i cierpienia, zaszczytów, zniewag i obelg być tak nieporuszonym, jak ołowiana góra [...] wobec słabego wiatru"
[30]. Słowa te pokazują, że Eckhart nie ma na myśli stoickiej nieczułości, lecz przyjemność i radość, których źródłem jest Bóg. Dla tego, kto odnajduje radość w Bogu, cierpienie przestaje być czymś niebezpiecznym. Eckhart spopularyzował wyrażenie "cierpienie bez cierpienia". Może doświadczyć go człowiek, który cierpi dla Boga. Jesteśmy jednak do tego zdolni wyłącznie dlatego, że sam Bóg w Jezusie Chrystusie stał się człowiekiem, by wraz z nami cierpieć. Owa solidarność Boga umożliwia nam branie na siebie "cierpienia bez cierpienia": "Każde cierpienie, które dla Boga znosi człowiek dobry, znosi on w Bogu, zaś Bóg znosi jego cierpienie wraz z nim. Czy moje cierpienie jest w Bogu i czy Bóg cierpi wraz ze mną, jak cierpienie może być dla mnie cierpieniem, skoro cierpieniu odebrane zostaje cierpienie i moje cierpienie jest w Bogu oraz jest ono Bogiem? Zaprawdę, jako i Bóg jest prawdą, i tam, gdzie znajduję prawdę, znajduję zawsze mojego Boga, który jest prawdą, tak również – nie mniej i nie bardziej – gdy znajduję szczere cierpienie dla Boga i w Bogu, znajduję moje cierpienie jako Boga"
[31]. Są to odważne słowa. W cierpieniu spotykam ostatecznie samego Boga, który cierpiał dla mnie w Jezusie. W ten sposób cierpienie staje się miejscem najbardziej intensywnego doświadczenia Boga, drogą do zjednoczenia się z Nim. Cierpienie jest dla Eckharta "najszybszym rumakiem, który powiezie was do owej doskonałości, [...] albowiem nikt nie rozkoszuje się wieczną słodyczą bardziej niż ci, którzy wraz z Chrystusem pogrążają się w największej goryczy. Cierpienie jest bardziej gorzkie niż najbardziej gorzki piołun, lecz wytrwanie w cierpieniach jest słodsze nad najsłodszy miód; nic nie zniekształca ciała człowieka bardziej niż cierpienie, lecz nic nie zdobi duszy bardziej niż wytrwanie w cierpieniach"
[32]. Eckhart zdaje sobie zatem sprawę z goryczy, która wiąże się z przeżywaniem cierpienia; nie przemilcza jej. Cierpienie postrzega jednak jako bardzo głębokie doświadczenie Boga. W Bogu zaś człowiek nawet w najbardziej gorzkim cierpieniu smakuje Jego słodyczy.
__________________________________
Przypisy:
[25] Richard Rohr, Hoffnung und Achtsamkeit. Spirituell leben heute, Freiburg 2005, s. 33.
[26] Bł. Henryk Suzo (1295-1366) – niemiecki dominikanin; autor m.in. Książeczki wiecznej Mądrości - przyp. tłum.
[27] Gemma Hinricher, Kreuzesmystik, [w:] Praktisches Lexikon der Spiritualität, b.m.r., s. 737.
[28] Mistrz Eckhart, właściwie Johannes Eckhart (ok. 1260 - ok. 1328) – niemiecki filozof i teolog, uważany za głównego przedstawiciela tzw. nadreńskiej szkoły mistyki – przyp. tłum.
[29] Jan Tauler (ok. 1300-1361) – niemiecki dominikanin - przyp. tłum.
[30] Alois Maria Haas, Gottleiden - Gottlieben. Zur volkssprachlichen Mystik im Mittelalter, Frankfurt 1989, s. 135.
[31] Meister Eckhart, Die deutschen Werke, t. 5 Meister Eckharts Traktate, Josef Quint (red.), Stuttgart 1963, s. 53,20-54,6; Alois Maria Haas, Gottleiden - Gottlieben..., s. 403.
[32] Alois Maria Haas, Gottleiden - Gottlieben..., s. 138.