logo
Wtorek, 16 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bernadety, Julii, Benedykta, Biruty, Erwina – wyślij kartkę
Szukaj w


Facebook
 
ks. Mariusz Sztaba
Chrześcijańska inspiracja w poszukiwaniu wartości ważnych egzystencjalnie w procesie wychowania do wartości
Katecheta


Odkryte przez starożytnych filozofów cnoty stały się podstawowymi wartościami w personalistycznym wychowaniu, w tym chrześcijańskim [50]. W personalistycznym wychowaniu chodzi bowiem o „usprawnianie” całego człowieka, poprzez „wytworzenie” (uformowanie w nim) sprawności pozytywnych, czyli cnót, i eliminowanie sprawności ujemnych, czyli wad. W świetle pedagogiki personalistycznej, która organicznie związana jest z etyką, szczególnie z aretologią – teorią cnót, osobowa natura człowieka domaga się realizowania dobra [51]. Dlatego wychowanie wiąże się z usprawnianiem ku dobru, a cnoty są narzędziem usprawniającym człowieka w czynieniu dobra, poprzez akty rozumnej i wolnej decyzji [52].
 
Dzięki powyższym analizom i wnioskom znaleźliśmy się w istotnym momencie prowadzonej refleksji. Poszukując bowiem adekwatnych wartości dla współczesnego wychowania, dochodzimy do stwierdzenia, że mogą być nimi cnoty, doceniane zawsze w pedagogice personalistycznej, a zapomniane, czy też świadomie porzucone w okresie nowożytnym  [53]. W dalszej części artykułu pokrótce przypatrzymy się najważniejszym cnotom, mając świadomość, że pogłębienie ich rozumienia dostarcza chrześcijaństwo, szczególnie poprzez papieskie nauczanie.
 
Cnoty dianoetyczne (poznawcze) i pojetyczne (wytwórcze) odnoszące się do rozumu

Już Arystoteles zauważył, że poznanie jest istotną zdolnością człowieka i można rozróżnić poznanie teoretyczne i praktyczne. W związku z tym faktem Stagiryta wyróżnił pięć trwałych dyspozycji (cnót) usprawniających ludzki rozum i pomagających w dochodzeniu do prawdy: a) wiedza (nauka); b) mądrość; c) intuicja; d) sztuka (jest jednak omylna) i e) rozsądek. Trzy pierwsze sprawności są domeną myślenia teoretycznego, dalsze dwie składają się na myślenie praktyczne. Oto one:
 
Cnota poznania naukowego (wiedza, nauka – gr. epistéme, łac. scientia). Usprawnia ona rozum do poznania ogólnego, koniecznego i niezmiennego oraz posługiwania się pojęciami, do których musi on dojść na drodze abstrakcji, indukcji oraz rozumowania (prostego i złożonego). Według Arystotelesa poznać jakąś rzecz w sposób naukowy oznacza poznać i zrozumieć wszystkie jej przyczyny. Umieć odpowiedzieć na pytanie „dlaczego” to znaczy potrafić wskazać na realne czynniki w rzeczy (lub w fakcie danym do wyjaśniania), od których jest ona uzależniona w swoim bytowaniu w sposób konieczny. Cnota poznania naukowego służy poznawaniu i wyjaśnianiu rzeczywistości przez odkrywanie jej przyczyn  [54].
 
Cnota rozumienia (intuicja intelektualna – gr. nous, łac. intellectus). Zdaniem Arystotelesa w procesie indukcji ważną rolę odgrywa intuicja intelektualna, która polega na bezpośrednim (niedyskursywnym) ujęciu tego, co istotne w poznawanym przedmiocie, oraz na wglądzie w ogólne i konieczne racje. Intuicja intelektualna, będąc ściślejszym i pewniejszym rodzajem poznania niż sama wiedza, zawsze dostarcza poznania pewnego. Jest ona początkiem i końcem wszelkiego myślenia, źródłem poznania pierwszych zasad myślenia i działania, tj. zasady tożsamości, niesprzeczności, wyłączonego środka, racji dostatecznej [55].
 
Cnota mądrości (gr. sophía, łac. sapientia). Mądrość jest pewnym rodzajem wiedzy. Dotyczy zasad i wyników dowodzenia. Jawi się ona jako zdolność poznania pierwszych przyczyn i zasad. Charakteryzuje się ścisłością i precyzją, gdyż jej przedmiotem jest to, co niezmienne, stałe, konieczne, wieczne, w najwyższym stopniu poznawalne. Dzięki temu jest ona nadrzędna w stosunku do każdej nauki, będąc celem wszelkiej wiedzy. Jest więc wiedzą najcenniejszą i najbardziej boską, bo Bóg jest pierwszą przyczyną wszystkiego [56].
 
Dotychczas analizowane cnoty dianoetyczne dotyczą poznania teoretycznego. Ich przedmiotem jest to, co ogólne, konieczne i niezmienne. Kształtowanie i rozwijanie tych cnót usprawniających rozum jawi się jako antidotum na współczesny sceptycyzm i relatywizm prowadzący do nihilizmu oraz sprzyja podnoszeniu tzw. kultury metodologicznej i logicznej ucznia/wychowanka [57]. Zadanie to w pierwszej kolejności jest przedmiotem troski tzw. wychowania intelektualnego, ale nie tylko, każda bowiem dziedzina wychowania domaga się usprawnionego rozumu, tzn. prawego.
 
Cnota rozumnego wytwarzania (sztuka – gr. téchne, łac. ars). Ta cnota jawi się jako trwała dyspozycja rozumu do tworzenia opartego na trafnym i prawdziwym rozumowaniu (ars est recta ratio factibilium). Dotyczy ona przedmiotów niekoniecznych i zmiennych. Według Arystotelesa tak pojęta sztuka jest naśladowaniem natury i istnieje po to, aby pomagać jej i wypełniać luki przez nią pozostawione. Sprawia ona, że autentyczna sztuka odróżnia się od ludzkich wytworów, które albo są bezużyteczne, albo degradują władze osobowe człowieka, wprowadzając w nie fałsz, chaos (bezsens, bezcelowość) oraz utrudniając ich normalne funkcjonowanie [58]. Kształtowanie tej cnoty wydaje się priorytetowe w wychowaniu estetycznym oraz technicznym [59].
 
Cnota roztropności (gr. phrónesis, łac. prudentia). To trwała dyspozycja do opartego na trafnym rozumowaniu działania (prudentia est recta ratio agibilium) [60]. Stanowi ona podstawę funkcjonowania pozostałych cnót, zarówno dianoetycznych, pojetycznych, jak i etycznych. Polega ona na harmonijnym połączeniu poznania teoretycznego z praktycznym. Dlatego w tradycji zachodniej określano ją jako auriga virtutum – woźnica cnót [61]. Roztropność poprzez informowanie władz poznawczych i pożądawczych człowieka (rozumu, woli i uczuć) prowadzi w efekcie do rozumnego i trafnego przebiegu procesu decyzyjnego: „rozważenia środków prowadzących do celu, rozsadzenia ich, zaplanowania działania i kierowania nim” [62]. Ponadto cnota ta polega na samopoznaniu osoby i dopasowaniu przez nią działań do swoich indywidualnych możliwości. Wyjątkowość roztropności i jej absolutna konieczność dla ludzkiego życia polega na tym, że zapewnia ona dobre działanie, które polega nie tylko na tym, co się czyni (jak w przypadku sztuki), ale również na tym, w jaki sposób się to czyni. Dzięki tej cnocie osoba działa nie z rozpędu czy namiętności, ale na podstawie właściwego wyboru, który został poprzedzony poznaniem odpowiedniego celu, nakierowaniem na niego i trwaniem przy nim władz pożądawczych oraz przyporządkowaniem do celu szczegółowych czynności – środków [63].
 
Roztropność usprawniająca ludzkie poznanie (teoretyczne, pojetyczne, praktyczne, a w nim moralne) [64] ma za cel nadrzędny dobro osobowe człowieka [65]. Cnota roztropności jest bardzo złożona. Dlatego wymienia się osiem jej integralnych składników. Pierwszych pięć dotyczy przygotowania działania: pamięć (memoria); umiejętność czytania rzeczywistości, zwana nieraz zmysłem rzeczywistości (intellectus); otwartość na rady innych, zdolność przyjęcia pouczenia (docilitas); domyślność, bystrość – jako umiejętność odgadnięcia środka wiążącego dwie różne sprawy lub wydarzenia (solleritia); zdrowy sąd – prawidłowe rozumowanie w kwestiach praktycznych, z wykorzystaniem praw logiki (ratio). Kolejne trzy elementy roztropności dotyczą wykonania: umiejętność przewidywania, tj. planowania i wpływania na rzeczy przyszłe będące w ludzkiej mocy (providentia); oględność – umiejętność uwzględnienia w działaniu warunków, w jakich się ono odbywa (circumspectio); zapobiegliwość – widzenie tego, co może zaszkodzić wykonaniu, rozpoznawanie zła, a także pozorów dobra i unikanie ich (cautio) [66].
 
Bez cnoty roztropności niemożliwe jest posiadanie innych cnót, gdyż właściwą miarę może odczytać tylko prawy rozum. Roztropność wiąże w funkcjonalną całość cnoty dianoetyczne, pojetyczne i etyczne [67]. Na wartość i konieczność roztropności w życiu człowieka wskazują wyraźnie wady jej przeciwne, takie jak: lekkomyślność, podstęp, oszustwo, niedbalstwo, pochopność itd.[68] Zaniedbanie kształtowania tej sprawności w uczniu/wychowanku skutkuje jego wielorakimi wadami [69].
 
Cnoty etyczne dotyczące woli
 
Cnoty dianoetyczne, chociaż usprawniają rozum będący pierwszą zasadą dobrego działania, nie wystarczają do dobrego życia. Wskazuje na to chociażby fakt, że nie zawsze władze pożądawcze podporządkowują się rozumowi w sposób bezwzględny. Dlatego potrzeba cnót etycznych, które uzdalniają wspomniane władze człowieka do właściwego odnoszenia się do namiętności i do godziwego działania, któremu towarzyszy albo przyjemność, albo przykrość. Cnoty etyczne różnicują się ze względu na rodzaje władz pożądawczych i ich przedmioty. Ważną rolę co do cnót moralnych odgrywa roztropność. Wynajduje ona i zachowuje tzw. złoty środek pomiędzy skrajnościami zarówno w działaniach, jak i w uczuciach. Zarówno bowiem nadmiar, jak i niedomiar aktywności władz w stosunku do jakiegoś dobra uniemożliwia jego osiągniecie i jawi się jako przyczyna powstawania wad [70].
 
Cnoty moralne to stała zdolność woli człowieka, wspomaganej recta ratio, do spełniania aktów moralnie dobrych [71]. Cnoty moralne są związane ze sobą organicznie, przez co stają się decydującym czynnikiem w kształtowaniu moralnej osobowości człowieka [72].
 
Już Arystoteles i Platon, a później św. Augustyn i św. Tomasz wskazywali na cztery główne cnoty moralne: roztropność, sprawiedliwość, opanowanie samego siebie (wstrzemięźliwość, umiarkowanie) oraz męstwo, którym nadano najprawdopodobniej w IV wieku przed Chr. nazwę cnót kardynalnych (łac. cardo – zawias). W tradycyjnym zestawie cnót głównych (kardynalnych) zabrakło cnoty przyjaźni, której Platon poświęcił już wiele miejsca w Uczcie. Dlatego obecnie dołącza się ją do katalogu podstawowych cnót moralnych. Obecnie przypatrzymy się im w zarysie.
 
Cnota umiarkowania (gr. sophrosýne, łac. temperentia). Zadanie tej cnoty polega na panowaniu rozumu nad innymi dynamizmami w człowieku (instynktami, popędami, emocjami i uczuciami, podnieceniem, namiętnością itd.) [73], ocaleniu słusznego sądu i wprowadzaniu go w działanie władz pożądawczych. Do części integralnych cnoty umiarkowania należą wstydliwość oraz godność. Do części zaś subiektywnych zalicza się: wstrzemięźliwość (abstynencję), trzeźwość oraz czystość i związaną z nią wstydliwość. W teorii cnót wskazuje się także na części potencjalne omawianej cnoty, które tworzą: opanowanie (powściągliwość), wyrozumiałość i łagodność oraz skromność i związana z nią pokora [74].
 
Cnota umiarkowania wskazuje na potrzebę wychowania do czystości (rozumianej jako integralny i znaczący element autentycznej edukacji seksualnej, która nie może być zbiologizowaniem osoby ludzkiej, ani też instruktażem pożycia seksualnego) [75] i wychowywania uczuć po to, aby człowiek umiał z nich należycie korzystać [76]. Uczucia powinny bowiem podlegać kontroli rozumu i moralności [77]. Cnota umiarkowania pomaga podążać człowiekowi w stronę prawdziwego dobra, niezależnie od przyjemności czy też przykrości, jakie towarzyszą jego zdobywaniu [78].
 
 
 



Pełna wersja katolik.pl