III. Chronologia królów Judy i Izraela
Ustalenie dat pewnych wydarzeń jest dla historyka ważnym zadaniem, które oczywiście łatwiej można wykonać w odniesieniu do wydarzeń bliższych w czasie i/lub lepiej udokumentowanych, trudniej natomiast w przypadku bardziej odległych i/lub mniej udokumentowanych. Aby ustalić chronologię historii Izraela w epoce monarchicznej, ważne są informacje z Ksiąg Samuela, a szczególnie Królewskich. Te ostatnie bowiem przytaczają lata panowania każdego władcy i tworzą także pewnego rodzaju synchronizm między królami Izraela a królami Judy. Na przykład w 1 Krl 16,29 czytamy: „Achab, syn Omriego, objął władzę nad Izraelem w roku trzydziestym ósmym [panowania] Asy, króla Judy, i królował Achab, syn Omriego, nad Izraelem w Samarii dwadzieścia dwa lata”. A w 1 Krl 22,41-42: „Jozafat, syn Asy, objął władzę w Judzie w czwartym roku [panowania] Achaba, króla izraelskiego. W chwili objęcia rządów Jozafat miał trzydzieści pięć lat, a królował w Jerozolimie dwadzieścia pięć lat”. Autor Ksiąg Królewskich opierał się prawdopodobnie na oficjalnych dokumentach dwóch królestw, a system jest dość dokładny. Mimo to występuje kilka problemów w łączeniu wszystkich dostarczonych przez niego danych. Na przykład, jeśli doda się oddzielnie wszystkie lata panowania królów Izraela i współczesnych im królów Judy, końcowy wynik się nie pokrywa. Spróbujmy wyjaśnić, skąd biorą się tego rodzaju problemy.
W systemach rachuby stosowanych na starożytnym Wschodzie lata były niepodzielne. W ten sposób powstaje problem obliczeń w roku, w którym jeden król umiera, a na tron wstępuje jego następca. W Mezopotamii taki rok był doliczany tylko królowi zmarłemu. Dla nowego króla rachuba lat zaczynała się od nowego roku po jego koronacji. Ten system nazywany jest systemem postdatacji. Egipcjanie natomiast używali systemu tak zwanej przeddatacji, w której zarówno rok koronacji, jak i rok śmierci były liczone jako całe lata, stąd niektóre lata rachowano dwukrotnie (raz dla starego króla i raz dla nowego). Ponadto w tym systemie panowanie trwające kilka miesięcy mogło być liczone jako dwa lata, jeśli obejmowało ostatnie miesiące starego roku i pierwsze nowego. Wydaje się, że w Izraelu obowiązywał system przeddatacji. To samo odnosi się do Judy w okresie starożytnym, ale niewątpliwie w pewnym momencie, być może pod wpływem asyryjskim, został wprowadzony system postdatacji.
Rachubę jeszcze bardziej komplikuje kwestia nowego roku, w odniesieniu do którego teksty biblijne zdają się wskazywać na dwa różne zwyczaje: początek roku na jesieni (tak jak praktykowane jest jeszcze dzisiaj przez Żydów) i początek roku na wiosnę (jak było w Babilonii). Pewne dane zdają się wskazywać, że w królestwie Judy początek roku był obchodzony na wiosnę, a w królestwie Izraela jesienią, lecz sprawa pozostaje kontrowersyjna.
Jeśli weźmiemy to wszystko pod uwagę, to synchronizmy oraz lata panowania podane przez Biblię mogą nam pozwolić zbudować relatywną chronologię okresu monarchicznego, ale nie pozwalają ustalić chronologii absolutnej, to znaczy zestawić ze sobą tego rodzaju rachuby z naszym sposobem liczenia lat. Aby ustalić chronologię absolutną, konieczny jest jakiś zewnętrzny punkt odniesienia, którego w tym przypadku dostarczają dokumenty asyryjskie. Chronologia asyryjska jest bowiem pewna, począwszy od roku 893 przed Chr. (z różnicą jednego roku, który zwykle bywa zakładany domyślnie). Używając odniesień do królów Izraela i Judy, którzy są wymienieni w dokumentach asyryjskich (zob. następny rozdział), można w ten sposób ustalić punkty odniesienia pozwalające umieścić wydarzenia Izraela i Judy zgodnie z naszym sposobem liczenia lat.
Za pomocą tych danych uczeni zrekonstruowali chronologię królów Judy i Izraela, zachowując istotną zgodność i odrzucając kilka pojedynczych lat w mniej pewnych miejscach. Niniejszy Atlas trzyma się na ogół chronologii przytoczonej w przypisach i w apendyksie do Biblii jerozolimskiej. W innych tekstach czytelnik będzie mógł znaleźć różne daty, wynikające z innych rozwiązań wyżej wspomnianych problemów niż te przyjęte przez redaktorów wspomnianej Biblii. W każdym razie należy mieć na uwadze, że odrzucenie jednego lub dwóch lat należy traktować jako coś „normalnego”.