logo
Sobota, 07 grudnia 2024 r.
imieniny:
Ambrożego, Marcina, Sobiesława – wyślij kartkę
Szukaj w


Jezus Chrystus

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł

Innego Królestwa nie będzie
Dominik Dubiel SJ
W czasach Chrystusa oczekiwanie na Boskiego Pomazańca, który wybawi Izraela, było żywotne, a jednym z popularnych modeli mesjańskich był właśnie Mesjasz-Król. Choć sam Jezus, poza kilkoma wyjątkowymi sytuacjami, zdecydowanie odżegnywał się od tej wizji, nazywając się Synem Człowieczym, nie wszyscy przyjmowali to do wiadomości. Kiedy chciano Go obwołać królem, usuwał się z życia publicznego, aż do uspokojenia się nastrojów (por. J 6, 15). Ewangelia Janowa pełna jest jednak opisów, które sugerują królewską godność Chrystusa i jego samoświadomość w tej kwestii.
Królowanie Jezusa. Komentarz Bractwa Słowa Bożego
Mira Majdan
Gdyby królestwo Boże było z tego świata, kościoły nie pomieściłyby tłumów, modlitwa stałaby się codzienną praktyką wszystkich, a nauka Jezusa byłaby powszechnie przyjmowana. Ponieważ tak jednak nie jest i chrześcijaństwo nie przynosi wymiernych ziemskich profitów, a wręcz przeciwnie, traktowane jest obecnie przez wielu jako niegodny inteligentnego człowieka relikt przeszłości, opowiadanie się za Jezusem wymaga niekiedy heroicznej wiary i odwagi.
Jak rozpoznać nadchodzącego Pana? Komentarz Bractwa Słowa Bożego
ks. Wojciech Węglowski
Jak rozpoznać nadchodzącego Pana? Jezus zostawia nam kilka wskazówek. Przede wszystkim chce, abyśmy umieli obserwować i rozeznawać, rozpoznając znaki. Czego możemy się spodziewać tuż przed ponownym przyjściem Chrystusa? Wyjątkowych zjawisk kosmicznych, takich jak spadające gwiazdy, zaćmienie słońca i utrata blasku księżyca. Kiedy to wszystko będzie miało miejsce? „O dniu owym nikt nie wie”, nawet sam Jezus. To sprawa tak wielka i poważna, że złożył ją całkowicie w dłonie swojego Ojca.
Jezus potrafi dostrzec ofiarność. Komentarz Bractwa Słowa Bożego
Dariusz Pielak SVD
Bóg jako opiekun biednych i uciśnionych to jedna z głównych linii teologicznych całej Biblii. Dzisiejsza Ewangelia jest tego przykładem. Co ciekawe, Jezus nie nagradza od razu ubogiej wdowy za jej hojność - wrzuciła przecież do skarbony świątynnej całe swoje utrzymanie. Ale nagrodą jest przecież już sam fakt, że ten gest zostaje przez Niego zauważony. A chodzi przecież o gest z pozoru mało znaczący, jak i mało znacząca dla tłumów była jego autorka.
Świat Jezusa i świat Bartymeusza. Komentarz Bractwa Słowa Bożego
Bogusław Zeman SSP
W dzisiejszej Ewangelii spotykają się „dwa światy”. „Świat Jezusa” pełen jest dynamizmu, życia. Jezus przechodzi, towarzyszy my gwarliwy tłum. Ruch oznacza zmianę, zdążanie do jakiegoś celu, rozwój... „Świat Bartymeusza” jest statyczny, skazany na przyjmowanie bodźców, które płyną z zewnątrz. Niewidomy jest bierny, żebrze ludzkiej uwagi, nie uczestniczy w życiu w sposób pełny.
Jezus jest w drodze... Komentarz Bractwa Słowa Bożego
ks. Mateusz Stróżewski
Pan Jezus jest w drodze. Idzie do Jerozolimy, by nas zbawić i po spełnionej misji powrócić do domu Ojca. W trakcie drogi spotyka różnych ludzi. W dzisiejszym fragmencie przysłuchujemy się rozmowie Chrystusa z młodym człowiekiem. Rozpoznaje on w Zbawicielu dobro, jest na drodze prowadzącej do zbawienia. Ale nie chce się na niej zatrzymywać, o czym świadczą jego słowa o wypełnianiu przykazań. Chce pójść dalej. Zafascynował się Mistrzem z Nazaretu, zobaczył w Nim miłość i dobroć Boga Ojca.
Przykazał czy pozwolił? Komentarz Bractwa Słowa Bożego
ks. Błażej Węgrzyn
Jezus pyta faryzeuszów o to, co Mojżesz im „przykazał” (gr. entellomai), oni natomiast w odpowiedzi mówią Mu o tym, na co Mojżesz „pozwolił” (gr. epitrepó). Wydaje się, że to w tej drobnej, na pozór raptem stylistycznej różnicy, jest pies pogrzebany. Albowiem podczas gdy Jezus akcentuje „przykazanie” (normę, wartość, ideał, zasadę, regułę), faryzeusze podkreślają „dyspensę” (wyjątek, niby-przywilej, usprawiedliwienie)...
Każda posługa, która przynosi chwałę Panu, jest piękna. Komentarz Bractwa Słowa Bożego
Agnieszka Wawryniuk
Jezus apeluje do apostołów: nie zabraniajcie innym czynić dobra, bo każde z nich jest przez Boga zauważone. Na głoszenie Chrystusa i czyny miłosierdzia nie ma monopolu żadna grupa, instytucja, czy konkretna osoba. Każda posługa, która przynosi chwałę Panu, jest piękna i potrzebna! To ten, który gorszy i pociąga ku złu, wymaga naszej stanowczej reakcji, naszego mocnego: zabraniam!
Wystarczy być
Jarosław Klimczyk CRL
Uczniom słowa Jezusa wpadały jednym uchem, a drugim wypadały, bo po drugiej zapowiedzi Męki musiał zadać im pytanie: O czym to rozprawialiście w drodze? Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy. On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich! (Mk 9,34-35)
Modlitwa wstawiennicza jako nasz udział we wstawiennictwie Pana Jezusa
s. M. Tomasza Potrzebowska CSC
W Liście do Hebrajczyków kilkukrotnie znajdujemy zdanie, że Jezus, siedzący po prawej stronie tronu Boga w niebie, nieustannie wstawia się za ludźmi, za tymi, których uczynił swoimi braćmi i siostrami, że On „zawsze żyje, aby się wstawiać za nimi” (Hbr 7, 25). Jezus jest naszym Zbawicielem, On złożył samego siebie w ofierze za nas i odkupił nas spod panowania szatana, grzechu i śmierci. Ofiara Jezusa, patrząc z Bożej perspektywy, raz na zawsze jest zbawienna. Już jesteśmy zbawieni przez to, co uczynił Jezus, umierając na krzyżu i zmartwychwstając.
 
1  
2  
3  
4  
5  
...
 
 



Pełna wersja katolik.pl